[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Potem się gubią i pożera je potwór.Może porago sobie przypomnieć? Możemy go obejrzeć razem z filmem o walentynkowym mordercy ukrywającymsię w pokopalnianych korytarzach  ironizuje Vanessa.Parskają śmiechem, brzmi to jednak fałszywie.Nie da się obśmiać tego, że żyjąw horrorze.To przypuszczalnie sequel, ponieważ powraca Olivia  niczym jedenz tych niezniszczalnych seryjnych morderców, którzy nigdy nie dają za wygraną.Próbowali ją znalezć wahadełkiem, umieszczając je nad mapą Engelsfors, alewahadełko poruszało się bez ładu i składu, tak jak nigdy wcześniej.Może mogłaby impomóc Mona M�nstr�le.Niestety, Kryształowa Grota wciąż jest zamknięta.Vanessa jest przekonana, że Olivia najpierw zaatakuje Linn�ę.Może i Minoo jestnajważniejsza i nie da się jej zastąpić żadną inną czarownicą, lecz Linn�a i Oliviamają osobiste porachunki.I nie chodzi tylko o Olivię.Jutro proces.Vanessa tak się martwi o Linn�ę, a jednocześnie jest na nią wściekła, tak wściekła,że czasami nie może w nocy spać.Serce wali jej jak oszalałe. Co jest?  pyta Evelina. Nic, pomyślałam o Linn�i  wyjaśnia Vanessa. Musi czuć się parszywie przedjutrzejszym dniem. Nie rozumiem, jak mogła z tobą zerwać  oznajmia Evelina. Na jej miejscubardzo chciałabym teraz kogoś mieć. A ja rozumiem  mówi Vanessa i jak zwykle trudno jej przestać mówić o Linn�i,skoro już zaczęła. Jest przeklętym tchórzem.Boi się zranienia.Jakaś część mniewie, że Linn�a ma problemy, których nie zrozumiem, ale inna część mnie czuje& docholery! Kto nie boi się zranienia? Czy ona myśli, że ktoś to lubi?Dochodzą do miejsca, w którym skończyli wczoraj przeszukiwać tunel, przeciskająsię obok stosu kamieni.Blokowały drogę, zanim Anna-Karin ich nie poprzesuwała. Mogła mi zaufać  ciągnie Vanessa. Zrobiłabym dla niej wszystko i tocholernie tragiczne, że tego nie rozumiała. Tak  mówi Evelina. To prawda. Dziękuję, że masz siłę tego wszystkiego słuchać  oznajmia Vanessa. Nie musisz mi dziękować  mówi Evelina. Poważnie.  Muszę.Nie wiem, co bym zrobiła, gdybym nie mogła ci się wygadać.To bymnie dobiło.Z kim miałabym porozmawiać? Z Minoo się nie widuję, a Anna-Karinjest bardzo miła, lecz nie ma doświadczenia w związkach. Padło na Nicolausa  uśmiechając się z przekąsem, ironizuje Evelina.Sufit groty obniża się i Evelina bierze latarkę do ręki.Przykucają i idą dalej,najpierw Vanessa, potem Evelina. Słuchaj  odzywa się za nią Evelina. Naprawdę mi przykro, że byłam dla ciebietaką suką.Zanim się dowiedziałam. Nie miałaś większego wyboru. Może i nie  mówi Evelina. Teraz dokładnie rozumiem, przez co musiałaśprzechodzić.Popatrz tylko na mnie i na Leo.Leo od razu domyślił się, że coś się stało, i wyciągnął swoje własne wnioski, kiedyEvelina zaczęła wymyślać powody, dla których nie mogą się spotkać, kiedy corazrzadziej miała czas, żeby pogadać, kiedy ewidentnie o czymś myślała, ale nie mówiłao czym.W sobotę zadzwonił narąbany i z nią zerwał. Odzywał się jeszcze potem?  pyta Vanessa. Nie.I chybabym nie odebrała, gdyby zadzwonił.Nie da się z nim gadać, gdy jesttak cholernie pewny, że zdradziłam go z połową Engelsfors.Grota znowu robi się wyższa i mogą się wyprostować.Vanessa kilka razy ściągałopatki, próbuje przywrócić krążenie. Sądziłam, że będziesz bardziej przybita  oznajmia. Ja też.Jednak jego zachowanie jest kiepskim afrodyzjakiem.Nie mam siły&Michelle jest bardzo przykro, że odstawiłyśmy ją na boczny tor.Tata jest zły, że niechcę przyjechać do �rebro, z mamą kłócę się częściej niż zwykle z powodu moichwagarów i mam jej ochotę powiedzieć:  Halo, próbuję uratować ci życie, tobiei reszcie świata. Mamy bardzo niewdzięczne zajęcie  stwierdza Vanessa. Prawda?Skręcają i korytarz nagle się kończy.Vanessa świeci latarką na zwartą kamienną ścianę, która niespodziewanie przednimi wyrosła. Może tamci coś znalezli?  bez przekonania w głosie odzywa się Evelina.Vanessa ma nadzieję, że oni także natrafili na ślepy korytarz.Wtedy zakończyłabysię ich eksploracja. Spójrz  mówi Evelina, kierując światło latarki na zegarek leżący na ziemi.Podnosi go siłą woli i bierze do ręki.Zegarek był kiedyś pozłacany, lecz złotoprawie całkiem się wytarło.Vanessa się wzdryga, zastanawia się, na czyjej ręce był noszony.Gdzie jest teraz taręka? Gdzie się podziali wszyscy ci ludzie, których ślady znajdują?Vanessa i Evelina świecą latarkami, jednak niczego więcej nie znajdują. * * *Anna-Karin kroczy ciemnym korytarzem obok Nicolausa.Jakieś dziesięć metrów przed nią biegnie Lis.Anna-Karin od czasu do czasuodbiera świat jego zmysłami, podziela jego ciekawość.Są już blisko. Ten tunel jest jakiś inny  zauważa Nicolaus. Prawda? Też mam takie wrażenie  odpowiada Anna-Karin.Słyszy za sobą głosy Rickarda i Gustafa. Rozmawiałaś z Minoo w ostatnim czasie?  pyta Nicolaus.Pytanie wydaje się absurdalne, ponieważ mieszkają z Minoo w jednym domu;mimo to jednak w ostatnich tygodniach prawie się nie widują.Minoo wciąż jestw dworku.Ani razu nie poszła z nimi do grot.Anna-Karin słyszy, jak Gustaf śmieje się z czegoś, co powiedział Rickard.Gustafteż ledwie się z nią widuje, chociaż są teraz razem. Wczoraj nie wróciła jeszcze do domu, kiedy kładłam się spać  odpowiadaAnna-Karin. A kiedy rano się obudziłam, już jej nie było.Tak naprawdę poczuła ulgę.Ich rozmowy są ostatnio takie sztywne.Stara się, żebywszystko było tak jak dawniej, chce pokazać Minoo, że wciąż są przyjaciółkami, żewciąż trzymają się razem, ale to trudne, bo Minoo nie chce mówić o tym, co się dziejew dworku.Udziela wymijającej odpowiedzi, że  ćwiczą. Nie odbiera ode mnie telefonów  oznajmia Nicolaus. Niepokoi mnie, że sięodsuwa. Może myśli, że nie ma wyboru  sugeruje Anna-Karin. Po tej kłótni&Milknie.Zastanawia się, dlaczego właściwie broni Minoo, skoro tak naprawdę raniją jej zachowanie. W zamkniętych społecznościach, takich jak ta w dworku, bywa bardzointensywnie  mówi Nicolaus [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  • Linki