[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Pomyślałam tylko, że wpadnę i spytam,jak ci się układa współpraca z Emmą.Odłożył szmatkę i zmarszczył brwi, raczej roz-czarowany niż zirytowany. Powiedziała ci. Co? Zresztą, co mnie to obchodzi. Wzruszył ramio-nami, podniósł jedną z puszek i wbił wzrok w etykietę. Muszę skończyć, zanim pojadę na dzisiejsze spot-kanie z panią doktor. Nie przypadnie jej do gustu to,co ujrzałem ostatniej nocy.Erotyczne sny 59 Masz na myśli swój sen?Skinął głową i zaczął polerować maskę.Ależ to autobłyszczało. Nic mi nie powtórzyła.Zauważył jej pytające spojrzenie, ale nie przerwałpolerowania. Nawet gdyby powtórzyła, nie miałoby to znacze-nia.Nie powiedziałem jej niczego, co nie nadawałobysię dla twoich uszu. Uśmiechnął się na wspomnieniesnu. Przynajmniej teoretycznie. Jasne, tylko zmierzam do tego, że Emma nieopowiedziała ani nie opowie o przebiegu żadnej sesji,ani z tobą, ani z kimkolwiek innym.To nie tego typuczłowiek.Posłał jej wyzywający uśmieszek. Tylko jakiego? Jest uczciwa, zna się na swojej robocie.Co o niejsądzisz?Wzruszył ramionami i energiczniej zabrał się dopracy.Pomyślał, że jeśli chevrolet będzie wystarczającodobrze się prezentował, pojedzie nim na randkę z Tif-fany. Musisz mieć jakieś zdanie. Jest w porządku. Tylko tyle?Przerwał polerowanie. Czego ode mnie chcesz? obruszył się. Zwietniewiesz, że nie wziąłbym udziału w tej całej hecy, gdybyśmnie nie szantażowała.Czy muszę od razu lubićEmmę?60 Debbi Rawlins A nie lubisz jej? Powiedziałem, że jest w porządku. No dobrze. Brenda skrzyżowała ręce na pier-siach, w dobrze znany Nickowi sposób. Byłeś ostat-nio u mamy?Tego tylko brakowało.Przeszła do kontrataku. Nie i nie zamierzam o tym dyskutować. Czy przynajmniej rozmawiałeś z nią przez tele-fon? Tak, ale założę się, że już o tym wiesz. Idę o zakład, że dzwoniłeś do niej miesiąc temu.Zerknął na nią z rozbawieniem, nie zamierzającoderwać się od pracy. Nick, nie możesz jej winić za to, że chce, abyśwziął ślub i miał dzieci przed jej śmiercią.Wbił w siostrę niedowierzające spojrzenie. Na litość boską, ona ma dopiero pięćdziesiąt dwalata.Nie sądzę, aby stała jedną nogą w grobie. Dobrze znasz mamę. Znam.Właśnie dlatego trzymam się od niejz daleka, dopóki jej nie przejdzie lub nie skoncentrujesię na tobie. Zamilkł i wierzchem dłoni otarł potz czoła. Dlaczego nie czepia się ciebie? Ty też możeszwziąć ślub i mieć dzieci. To nie ja w przyszłym roku skończę trzydziestkę. No tak, to wszystko wyjaśnia. Uniósł wzrok.Powoli zbliżał się zmierzch.Musiał się pośpieszyć. Jeśli zamierzasz nadal ze mną gawędzić, wez szmatęi mi pomóż. Mam zniszczyć sobie paznokcie? Nigdy w życiu.Erotyczne sny 61 Jeśli nie skończę, będę chyba musiał odwołaćspotkanie z panią doktor. Szkoda. Brenda się odwróciła i dodała przezramię: Słyszałam, że w listopadzie w Aspen jestnaprawdę pięknie. Jesteś potworem! krzyknął za nią. I tym się szczycę.Nie każ Emmie na siebie czekać.Przyglądał się, jak jego siostra wraca do samochodu,otwiera drzwi i zatrzymuje się na chwilę, aby mupomachać.Kiedy odjechała, ponownie spojrzał nazegarek.Nie zdoła skończyć pracy przed randką z Tif-fany.Zresztą, co za różnica.Tiffany i tak podobał sięporsche.Przerwał polerowanie maski, cisnął szmatkę w kąti poukładał wszystkie samochodowe kosmetyki napółkach w garażu, zamontowanych w zeszłym roku,podczas budowy domu.Posiadłość w stylu angielskim była stanowczo zbytduża dla jednej osoby, lecz idąc za radą swojegoksięgowego, Nick postanowił zaszaleć i zażyczył sobieprojektu domu.Niestety, jego matka nie potrafiłazrozumieć sensu wydawania pieniędzy na tak ogrom-ny dom, wybudowany tylko po to, aby uzyskaćpokazną hipotekę, pozwalającą obniżyć dochód pod-legający opodatkowaniu.Matkę interesowało tylko to,kiedy wreszcie da jej wnuki.Dotąd w ogóle o tym nie myślał.Może kiedyś.Narazie wiedział tylko, że na świecie jest zbyt wieledziewczyn takich jak Tiffany ślicznych, chętnychi pojętnych, nie oczekujących od niego niczego poza62 Debbi Rawlinszabawą i, od czasu do czasu, drobnym upominkiem.Nick uważał, że nie ma potrzeby naprawiać czegoś, conie jest zniszczone.Uwielbiał randki.Małżeństwomogłoby uniemożliwić mu korzystanie z życia.Stano-wiło ryzyko, którego nie zamierzał podejmować.Zbytwiele niewiadomych i za duża możliwość porażki.Ponownie spojrzał na zegarek.Pora jechać.Imszybciej zakończy tę niedorzeczną sesję, tym lepiej.Kiedy dotarł na miejsce, Emma siedziała już zabiurkiem.Pochyliła głowę i pośpiesznie coś notowała.Słysząc skrzypnięcie otwieranych drzwi, machinalniepoprawiła brzydkie okulary w czarnych oprawkachi uśmiechnęła się do niego.Nick z trudem oderwał wzrok od jej ust. Nie chciałem znowu pojawić się za wcześnie. Dzisiaj kończę przed czwartą. Wstała i obeszłabiurko.Znowu miała na sobie workowate spodniei koszulę, tylko w innym kolorze. Co ci podać, zanimzaczniemy? Piwo zapewne nie wchodzi w grę? W żadnym wypadku. Spojrzała na niego chłod-no. Do wyboru jest to samo, co wczoraj. Wobec tego poproszę o wodę. Usiądz.Zaraz wrócę. Nie śpiesz się, pani doktor.Nigdzie się nie wybie-ram. Nie kłamał, na swoje nieszczęście.Strząsnąłkurtkę i zarzucił ją na oparcie krzesła.Na skraju biurka stało zdjęcie w srebrnej ramce.Nick podszedł bliżej, żeby mu się przyjrzeć.FotografiaErotyczne sny 63przedstawiała dwoje starszych ludzi przed kościołem.To pewnie byli jej rodzice, chociaż zupełnie niepo-dobni.Poza tym zarówno na biurku jak i na półkachumocowanych na ścianach brakowało przedmiotówo charakterze osobistym.W pomieszczeniu zgroma-dzono wyłącznie rzeczy związane z pracą.Wydawałomu się to dziwne, zważywszy że Emma spędzała tusporo czasu. Proszę bardzo
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- Indeks
- Allen Charlotte Vale Kolorowe sny
- Sny innego mezczyzny Katherine Stone(1)
- Johansen Iris Zabójcze sny
- Sellou, Abdel Einfach Freunde Die wahre Geschichte des Pflegers Driss
- Mather Anne ÂŚwiatowe Życie Duo 266 Wenezuelski milioner
- JEDNOCZĽCA MOC JAMES LUCENO
- Wałek Czernecki Tadeusz Naród, narodowoÂść, ojczyzna w starożytnoÂści [Przegląd Historyczny 1926 27 Tom 26 Z. 2]
- Lilith Grey At His Throat, a Promise (MMM) c(a)^
- Mats Strandberg, Sara Bergmark Elfgren Engelsfors #1 Krąg
- Weis Margaret, Hickman Tracy Kroniki Smoczej Lancy 03 Smoki wiosennego Âświtu
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- sulimczyk.pev.pl