[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Dzisiaj rano, kiedypokojówka weszÅ‚a do numeru Szwajcara, biedna kobietaomal sama nie padÅ‚a trupem z przerażenia.Na Å›rodkupokoju, na haku od żyrandola, wisiaÅ‚ Ziegfried Lachman.PowiesiÅ‚ siÄ™ na kawaÅ‚ku nylonowej linki.Przerażona frunarobiÅ‚a haÅ‚asu na caÅ‚y hotel, zamiast spokojnie wyjść znumeru i zamknąć drzwi na klucz.Wtedy może udaÅ‚oby siÄ™bez rozgÅ‚osu sprowadzić policjÄ™ z zaprzyjaznionegokomisariatu i po cichutku usunąć ciaÅ‚o.Nikt by siÄ™ o niczymnie dowiedziaÅ‚.A teraz wszystko przepadÅ‚o.Wielu goÅ›cizaalarmowanych tym krzykiem wybiegÅ‚o na korytarz i zaj-rzaÅ‚o do pokoju, bo ta gÅ‚upia pokojówka nawet nie pró-bowaÅ‚a go zamknąć.Od razu wiadomość rozniosÅ‚a siÄ™ jakpiorun po caÅ‚ym gmachu. A to draÅ„, tak nas urzÄ…dzić! oburzaÅ‚ siÄ™ portier. RzeczywiÅ›cie przytaknÄ…Å‚ Wyganowicz. To skandal.Tak siÄ™ nie robi. Pan, czÅ‚owiek Å›wiatowy, pan to dobrze rozumie szef recepcji miaÅ‚ minÄ™, jak gdyby przyjmowaÅ‚ kon-dolencje. No, niech pan sam powie.PracujÄ™ w Minerva-Palace-Hotelu już przeszÅ‚o dziesięć lat.Nigdy nicpodobnego siÄ™ nie zdarzyÅ‚o.A tu w ciÄ…gu jednego tygodniadwa trupy.JakiÅ› niemiecki zÅ‚odziej i szwajcarski przybÅ‚Ä™da.Oszaleć można. Policja już byÅ‚a? SiedzÄ… od samego rana.PrzyjechaÅ‚o ich caÅ‚e mrowie.Trzy samochody wypeÅ‚nione do ostatniego miejsca.SzarogÄ™siÄ… siÄ™ na caÅ‚ym czwartym piÄ™trze.Zamiast zabraćtrupa i wynieść siÄ™, skÅ‚adajÄ… naszym goÅ›ciom wizyty i wdajÄ…siÄ™ z nimi w rozmowy.Jeżeli ktoÅ› nie wiedziaÅ‚, to policjanciuważajÄ… za swój obowiÄ…zek poinformować go, że w Minerva-Palace-Hotelu popeÅ‚nia siÄ™ samobójstwa.Za to policjapowinna zapÅ‚acić odszkodowanie.Cóż goÅ›cia obchodzi, codzieje siÄ™ w sÄ…siednim numerze? PostÄ™pujÄ… tak, jak gdyby dziaÅ‚ali na waszÄ… szkodÄ™. WÅ‚aÅ›nie, wÅ‚aÅ›nie.Szanowny pan Å›wietnie to ujÄ…Å‚.Wcalebym siÄ™ nie dziwiÅ‚, gdyby tego Szwajcara napuÅ›ciÅ‚a na naskonkurencja.Pewnie wiedzieli, że facet ma powody, abyskoÅ„czyć ze sobÄ…, i namówili go, aby zrobiÅ‚ to u nas. A czy chociaż zapÅ‚aciÅ‚ rachunek? Ale skÄ…dże! Najelementarniejszy obowiÄ…zek, jaki gośćma wobec hotelu, a on nic.TydzieÅ„ tu siedziaÅ‚, jeszcze jadÅ‚ ipiÅ‚ w restauracji i wszystko kazaÅ‚ zapisywać na swoje konto.A nastÄ™pnie wziÄ…Å‚ kawaÅ‚ sznurka i zadowolony.Dużo czasuby mu zajęło wypisać przy tym czek? Obawiam siÄ™, że w takim wypadku bank by niezrealizowaÅ‚ czeku. Może szanowny pan ma racjÄ™? Ale porzÄ…dny czÅ‚owiekpowinien pomyÅ›leć o swoich zobowiÄ…zaniach, zanimzdecyduje siÄ™ na takie kroki.Od poczÄ…tku mi siÄ™ nie podobaÅ‚.Pokój zarezerwowaÅ‚ sobie telegramem.Koniecznie naczwartym piÄ™trze.Wszyscy poszaleli na punkcie tegoczwartego piÄ™tra.DaÅ‚em mu jeden z najÅ‚adniejszychnumerów, ale nie powiedziaÅ‚ mi nawet dziÄ™kujÄ™.Dla kapitana nie ulegaÅ‚o wÄ…tpliwoÅ›ci, że pod sÅ‚owem dziÄ™kujÄ™ szef recepcji miaÅ‚ na myÅ›li to, co prawie przedtrzema tysiÄ…cami lat wynalezli Fenicjanie. RzeczywiÅ›cie, facet brzydko postÄ…piÅ‚, ani sÅ‚owa. Jeszcze nam szkody narobiÅ‚. Jakiej? Niech szanowny pan sobie wyobrazi, że powiesiÅ‚ siÄ™ naÅ›rodku pokoju, na haku, na którym wisiaÅ‚ krysztaÅ‚owyżyrandol.Zamiast delikatnie zdjąć lampÄ™ i poÅ‚ożyć tak, abynic siÄ™ nie potÅ‚ukÅ‚o, po prostu wyrwaÅ‚ caÅ‚y drut, a żyrandolrzuciÅ‚ na podÅ‚ogÄ™.KrysztaÅ‚y sÄ… do wyrzucenia, nie mówiÄ…c ożarówkach.MiaÅ‚ też w pokoju piÄ™kny stół mahoniowy.Terazjest caÅ‚y porysowany butami, jak gdyby tak trudno byÅ‚o zdjąćbuty przed powieszeniem siÄ™.Tacy sÄ… teraz ludzie. A co na to policja? Ech tam, policja szef recepcji z rezygnacjÄ… machnÄ…Å‚rÄ™kÄ…. Powinni zaÅ‚atwić wszystko po cichu, a oni wÄ™szÄ…skÄ…d Szwajcar wziÄ…Å‚ ten sznurek.Z pół godziny maglowalipokojówkÄ™, czy przedtem nie widziaÅ‚a kawaÅ‚ka linki wpokoju tego Szwajcara lub w innym.Jakby to byÅ‚o takieważne.Wiadomo, kto siÄ™ chce powiesić, sznur zawszeznajdzie. Bardzo panu współczujÄ™ kapitan staraÅ‚ siÄ™ zÅ‚agodzićrozpacz szefa recepcji kawaÅ‚kiem na czworo zÅ‚ożonegopapieru ze znakami wodnymi. Bardzo dziÄ™kujÄ™ szanownemu panu.Mam nadziejÄ™, żeszanowny pan nie wziÄ…Å‚ sobie do serca tego wypadku i nadalbÄ™dzie siÄ™ zaliczaÅ‚ do grona naszych miÅ‚ych goÅ›ci. Na pewno. Policja nie miaÅ‚a też nic lepszego do roboty, jaknatychmiast poinformować o zdarzeniu tego pismaka zMalmö.Chociaż to nasz gość, ale nie mogÄ™ inaczej gonazywać.Czy pan wie, co ten czÅ‚owiek zrobiÅ‚? Nie mogÄ™ sobie wyobrazić. Zaraz zamówiÅ‚ bÅ‚yskawicznÄ… rozmowÄ™ z Malmö, ze swojÄ…redakcjÄ….Kiedy skoÅ„czyÅ‚ nadawać, jeszcze siÄ™ cieszyÅ‚, żezdąży to wszystko wydrukować w dzisiejszym dzienniku.NiepowtarzaÅ‚bym byle czego, ale sam sÅ‚yszaÅ‚em.Wpuść takiegodo porzÄ…dnego hotelu, to ci siÄ™ tak odpÅ‚aci.Jak można kalaćwÅ‚asne gniazdo? Przecież mieszka w Minerva-Palace-Hotelu już prawie dwa tygodnie.Na dobitek powiedziaÅ‚ dopolicjantów, że to wprawdzie drugi trup, ale nie ostatni.Biedny szef recepcji dÅ‚ugo by ciÄ…gnÄ…Å‚ swoje żale, gdyby nieto, że rzekomy Diego de Periera spieszyÅ‚ siÄ™ na umówionespotkanie i przerwaÅ‚ te zwierzenia.Wiadomość o Å›mierci Ziegfrieda Lachmana nie wywoÅ‚aÅ‚awielkiego zdziwienia czÅ‚owieka, bÄ™dÄ…cego jedynympoÅ›rednikiem miÄ™dzy oficerem kontrwywiadu a jegowarszawskimi wÅ‚adzami.ZauważyÅ‚: PrzyznajÄ™, spodziewaÅ‚em siÄ™, że nie skoÅ„czy siÄ™ na tymmÅ‚odym chÅ‚opaku, któremu tak zrÄ™cznie przeciÄ™to linkÄ™,kiedy usiÅ‚owaÅ‚ uciec z pokoju profesora JabÅ‚oniowskiego.Nieulega wÄ…tpliwoÅ›ci, że ten pierwszy pracowaÅ‚ dla StanówZjednoczonych Ameryki Północnej.Jego Å›mierć tonadepniÄ™cie CIA na bolÄ…cy odcisk.Choćby dla zachowaniaswojego prestiżu, nie mogli tego puÅ›cić pÅ‚azem.Na ciosmusieli odpowiedzieć ciosem.Dopiero teraz, kiedy jest 1 :1zrobi siÄ™ na górze odpowiedni szum i zacznÄ… siÄ™ rozmowy,aby poÅ‚ożyć kres krwawej wojnie.Zapewne tak jedna, jak idruga strona bÄ™dzie siÄ™ zasÅ‚aniaÅ‚a nieporozumieniem, a wnajgorszym razie zwali winÄ™ na.tych co nie żyjÄ…. JeÅ›li o mnie chodzi mogliby walczyć nadal powiedziaÅ‚Wyganowicz. Im bardziej siÄ™ gryzÄ… i przeszkadzajÄ… sobienawzajem, tym moja robota jest Å‚atwiejsza, a teczkabezpieczniejsza
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- Indeks
- ebooks pl prawda o kielcach 1946 r jerzy robert nowak historia żydzi polityka polska rzeczpospolita państwo ojczyzna patriotyzm honor nkwd prowokacja
- Bartmiński Jerzy Słownik stereotypów i symboli ludowych tom 1 Kosmos
- (18) Szumski Jerzy Pan Samochodzik i... Bursztynowa Komnata tom 1
- Sykuna Sebastian, Zajadlo Jerzy szanse i zagrozenia
- Bartmiński Jerzy Słownik stereotypów i symboli ludowych tom 1
- Finales de torre en ejercicios Jerzy Konikowski, 2010
- Pilch Jerzy Rozpacz z powodu utraty furmanki
- Jerzy Œlaski Żołnierze Wyklęci (2000)
- Zeromski Stefan Popioly.(m76)
- Dramat rok II semsetr I, Dramat summarie
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- mentosik95.opx.pl