[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jego powaga miała w sobie coś komicznego.Tylko skąd siębrała ta jego przeklęta pewność siebie? Przestań, łan.Nie mogę za ciebie wyjść, sam zresztą wiesz najlepiej. Ale dlaczego, kochanie?! Uważasz, że zbyt krótko się znamy? Wydaje mi się, że. Do licha! Właściwie sama nie wiedziała, o co jej tak naprawdę chodzi. Jeżeli to miałby być jedyny powód, proponuję, abyśmy się lepiej poznali.Zawrzemy małżeństwona próbę, poprzestając tylko na ustnej deklaracji, i tak zostanie, dopóki nie będziesz pewna, że chceszzalegalizować nasz31 Kusząca propozycjazwiązek.A teraz, Dinah, powiedz, czego oczekujesz w pierwszej kolejności od swego męża.Aż otwarła usta, wpatrując się w niego z niedowierzaniem.Cóż to znowu za trick? Małżeństwo napróbę poprzedzone umową? Chyba się przesłyszała?! Mówisz poważnie?  spytała kompletnie zbita z tropu. Nie uważasz, że to dobry pomysł? No, nie wiem.Zasadniczo. Widzisz, Dinah, jesteśmy jednej myśli.Zaczerwieniła się po czubki włosów, łan uznał, żeona popiera tę idiotyczną propozycję, a przecież.Gdzie się podział jej zdrowy rozsądek, że niezareagowała świętym oburzeniem?! Z Kipem nigdy nie rozmawiała w ten sposób.Nie interesowałogo, czego ona od niego oczekuje. Powiedz mi, co dla ciebie będzie najważniejsze w małżeństwie. Ponieważ ciągle milczała,podpowiedział:  Może zaufanie do drugiej osoby? Tak, naturalnie, a także szczerość  wyrwało się jej. Widzisz, jak bardzo zgadzamy się we wszystkim?  stwierdził z uśmiechem.Nagle popatrzył nazegarek. Och, Dinah, resztę rozmowy musimy przenieść na kiedy indziej.Dziś wieczór idę nakolację z ludzmi z branży.Może wybrałabyś się ze mną? Musisz być głodna, a ja bym się bardzocieszył, gdybyś zechciała mi towarzyszyć.Zresztą nie chodzi tylko o sprawy zawodowe, myślę, że poprostu trochę się zabawimy. Pochylił się w jej stronę i zaczął przekonywać delikatnymipocałunkami. Nawet nie wiem, jak przetrwam tę kolację, jeśli nie będę cię raz po raz całował dodał schrypniętym głosem. Dobrze  zaskoczona ułyszała swój głos.Dlaczego tak łatwo ją pozyskiwał dla swoich planów?Dziś w południe przrzekła sobie, że postara się jak najszybciej o nim35 Ellen Pianozapomnieć, a teraz wybiera się z nim na kolację w towarzystwie nieznanych ludzi!Przebierając się, próbowała zanalizować sytuację.Tak naprawdę to nie wiedziała, co sądzić opropozycji małżeństwa.Ma mu wierzyć czy nie? Nie byłoby lepiej zasłonić się zmęczeniem i w tensposób wykręcić od wspólnej kolacji? Mimo to wciągnęła przez głowę czerwoną jedwabną sukienkę,a gdy miała ją już na sobie, zdecydowała, że pójdzie.Starannie poprawiła makijaż, nie zapomniała teżo odrobinie drogich perfum, które podarował jej kiedyś Kip.łan gwizdnął z podziwem, gdy wsiadała do samochodu. Tak szybko się przebrałaś! Wyglądasz fantastycznie, Dińah.Jego komplement zdecydowanie poprawił jej nastrój.Dawno już żaden mężczyzna nie powiedział jejczegoś takiego.Uczuła, że tego wieczoru będzie się dobrze bawić.Właściwie dlaczego by nie?Wreszcie musi skończyć z tym mdłym, smutnym życiem.Ze zdwojoną prędkością łan wracał do hotelu  Disneyland".Szybko przemierzyli hall i wsiedli dowindy, aby dostać się do jego pokoju. Muszę zmienić koszulę  wyjaśnił wkładając klucz do zamka.Była to odpowiedz na jej niepewnespojrzenie.Zamieszkiwał elegancki apartament.Dinah usiadła na kanapie, a łan zniknął w sypialni.Kiedywreszcie wyszedł, musiała zadać sobie sporo trudu, aby się za bardzo w niego nie wpatrywać.Dlaczego wyglądał aż tak pociągająco w białej rozpiętej koszuli, spod której prześwitywał porośniętyciemnym włosem tors, i doskonale skrojonej tweedowej marynarce? Ktoś chce z tobą rozmawiać  wskazała na migoczące przy telefonie światełko.33 Kusząca propozycja Jeszcze to. Zmarszczył czoło podnosząc słuchawkę. Mercer przy aparacie.Dinah czuła się niezręcznie, z konieczności przysłuchując się rozmowie.Chodziło w niej wyłącznie oliczby, kontrakty i kampanię reklamową.Ten zawodowy żargon brzmiał twardo, posługiwał sięskrótami i materialistycz-nym podejściem do sprawy.To jej uzmysłowiło dobitnie, że nauczanie iproces dydaktyczny są dla lana jedynie wymiernym, zamykającym się w liczbach interesem.Aby się odciąć od tej rozmowy, podeszła do drzwi i przeczytała cennik.Była zszokowana, gdyodkryła, ile jego apartament kosztuje. O co chodzi?  Uwagi lana nie uszedł jej nieufny wyraz twarzy.Podarowała sobie ironiczną uwagę na temat rozrzutności jego wydawnictwa.Miała ochotę spędzićmiły wieczór, wolała więc nie wdawać się w dyskusję. Nie, nie, wszystko w porządku  zatrzepotała niewinnie rzęsami.łan przedstawił Dinah resztę gości [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  • Linki