[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Niezbyt często ichwypuszczamy z budy - Cam poinformował Dru.- Zawsze chciałam mieć braci.- Po co? - zapytał Jake.- %7łeby cię bili?- Och, rzeczywiście wyglądasz na strasznie pobitego - zauważyła.- Byłoby fajniemieć z kim porozmawiać.a nawet się pobić.Na kimś odreagować, gdy rodzice się na mniezłościli.Kiedy się jest jedynakiem, cała ich uwaga jest skupiona na nim.Wiecie, o co mi chodzi.Nie ma nikogo, kto by zjadł szparagi, jeżeli się ich nie lubi.- Tak, ale Kev w zeszłym roku zakosił połowę dobrych cukierków na Halloween.- Jezu, skończ już z tym! Jake zmierzył brata wzrokiem.- Ja nigdy nie zapominam.Przechowuję wszystkie dane w banku pamięci.Któregośdnia mi zapłacisz za to łakomstwo.- Och, ty czubku!- Tesba.- To najnowsze wyzwisko Jake'a.- Seth gestykulował, trzymając kieliszek.- Gra słówod  teatru dramatycznego, bo Kew się tym zajmuje.- I rymuje się z  lesbą - wyjaśnił usłużnie Jake, podczas gdy Anna wydała jęk.- Toprzemyślny sposób nazwania go dziewczyną.- Sprytnie.Podobał mi się wasz szkolny spektakl w zeszłym miesiącu - powiedziałaDru do Kevina.- Uważam, że był wspaniale wystawiony.Myślisz o studiowaniu aktorstwa?- Tak.Lubię to.Teatr jest fajny, ale jeszcze bardziej podoba mi się film.Nakręciliśmyz kolegami parę naprawdę świetnych filmów na wideo.Najlepszy jest ostatni,  Pocięci.Ojednorękim wariacie - zabójcy, który śledzi myśliwych w lesie.Potem tnie ich po kolei nakawałki z zemsty za to, że jeden z nich postrzelił go w rękę podczas polowania.Sąretrospekcje i wszystko.Chcesz obejrzeć?- Jasne.- Nie wiedziałem, że byłaś na sztuce Kevina.Dru skierowała swą uwagę na Setha.- Lubię być na bieżąco w miejscowym życiu kulturalnym.I uwielbiam teatr młodych.- Mogliśmy pójść razem.Podniosła swoje wino i posłała mu taki uśmiech, że Annie rosło serce.- W ramach randki?- Dru ma filozoficzne zastrzeżenia co do umawiania się na randki - wyjaśnił Seth,patrząc na nią.- Dlaczego?- Bo często dotyczą mężczyzn, którzy mnie nie interesują.Ale przede wszystkim,odkąd się tu przeprowadziłam, nie mam czasu na tego rodzaju życie towarzyskie.Moimgłównym celem było założenie, a teraz jest prowadzenie kwiaciarni.- Co cię skłoniło, by zostać kwiaciarką? - zapytała Anna.- Zadałam sobie pytanie, co mogłabym robić, a potem, co z tego sprawiłoby minajwiększą przyjemność.Zawsze lubiłam kwiaty.Skończyłam odpowiednie kursy istwierdziłam, że mam do tego dryg.- Trzeba być bardzo odważnym, żeby założyć własną firmę, i to w nowym miejscu. - Uschłabym, pozostając w Waszyngtonie.Może to brzmi dramatycznie, alepotrzebowałam nowego miejsca.Własnego miejsca.Cokolwiek rozważałam, zawszewracałam do pomysłu z kwiaciarnią w Saint Christopher.Kwiaciarnia to był skok na głębokąwodę.- Dlaczego? - zdziwił się Cam.- Bo natychmiast tworzy się zażyłość z otoczeniem.Sprzedając kwiaty, wie się, kiedykto ma urodziny i rocznice.Kto umarł, a komu urodziło się dziecko.Kto się zakochał, kto sięz kim pogodził, kto awansował i kto zachorował.W takim małym miasteczku jak to niesposób uniknąć poznania wszystkich szczegółów z życia mieszkańców.Chwilę myślała i ciągnęła dalej z leniwym akcentem charakterystycznym dlaWybrzeża.- Na przykład: zmarła starsza pani Wilcox.We wrześniu skończyłaby osiemdziesiątdziewięć lat.Wróciła do domu z miasta i dostała udaru, rozpakowując w kuchni kupionepuszki z jedzeniem.Niestety, nie zdążyła się przeprosić z siostrą, z którą nie rozmawiały oddwunastu lat.- No, niezle.- Rozbawiony Cam oparł brodę na dłoni.Nie tylko uroda i rozum,pomyślał.Miała w sobie również ciepło i humor.Jeśli się to z niej wyłuskało.Seth jest stracony.- A myślałem, że to tylko handlowanie bukiecikami - dodał.- Och, to o wiele więcej.Gdy przychodzi mężczyzna, w panice, bo właśnie sobieprzypomniał o swojej rocznicy ślubu, muszę nie tylko dobrać mu odpowiednie kwiaty, ale izachować dyskrecję [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  • Linki