[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jeśli kąt byłby zbyt rozwarty, i to zaledwie o ułamek stopnia - statek spłonąłby wraz zzałogą.Jeśli natomiast byłby zbyt ostry, statek kosmiczny odbiłby się od powłokiatmosferycznej i został wykatapultowany w przestrzeń.I znów załoga straciłaby życie.Wszystko to łączy się w pewien sposób z ewolucją, zasadą ewolucji bowiem jest, że żadne zezdolności nie rozwijają się |same |z |siebie, zawsze musi być tak, że w którymś momencierozwoju są one niezbędnie konieczne.Nie ma jednak żadnego powodu, dla któregomatematyka miałaby być nieodzowna dla przeżycia człowieka pierwotnego.Najróżniejszegatunki zwierząt przeżywają przecież w końcu także bez znajomości matematyki (węch tak -matematyka nie!).W Kosmosie natomiast przeżycie bez matematyki jest niemożliwe.Co sięzaś tyczy ziemskich kosmonautów, w równym stopniu dotyczy pozaziemskich.Jeśli istotypozaziemskie rzeczywiście odwiedziły kiedyś Ziemię, to z pewnością opanowałymatematykę.Dlatego drzemiące w nas zdolności matematyczne uważam za dowód na to, żenie jesteśmy tworem |tylko ziemskim." Tak pewnie właśnie jest.Bogowie stworzyli ludzi na|swój obraz i podobieństwo.I nagle, nawet nie zadając takiego pytania, odnajdujemyodpowiedz w naszych genach.Sztuczna inteligencja Wczesnym latem 1993 r.w stolicyGórnej Austrii, Linzu, zebrało się dość osobliwe towarzystwo.Kilkuset specjalistówkomputerowych spotkało się tam z okazji Ars Electronica - i nie chodziło o jakieś tam kolejnetargi komputerowe, jakich co roku mnóstwo odbywa się na całym świecie.W Linzu chodziłoo sztuczną inteligencję (po angielsku AI - od |artificial |intelligence).Pani Ulrike Gabriel zfrankfurckiego Instytutu Nowych Mediów zaprezentowała na przykład karaluchy na bateriesłoneczne.Sterowane światłoczułymi sensorami sztuczne owady obmacywały teren wokół 74siebie, zbierały się w grupki, "obwąchiwały się" nawzajem lub cofały gwałtownie ponapotkaniu przeszkody.Po co to wszystko? Elektronika zamontowana w karaluchach służydo |zbierania doświadczeń.Na czym to polega, zademonstrował Tom Ray na swoimprogramie komputerowym |Tierra.Ze stu poleceń uformował elektroniczną nić, podobną donici DNA, która sama się powielała.Po 24 godzinach powstało coś w rodzaju biotopu naekranie komputera."Początkowo nić szybko się rozmnażała, błyskawicznie rozrastając się wpamięci.Następnie pojawiły się pierwsze mutanty, również dysponujące zdolnościąpowielania się i obrony przed swymi przodkami." Wreszcie - jak czytamy w tygodniku "DerSpiegel" (107 ) - wytworzyły się komputerowe zarazki, które przekazywały dalej tylkopołowę poleceń.Zarazki te wskakiwały w programy swoich poprzedników i wykorzystywałyich kod reprodukujący.Elektronika odpowiedziała niewidzialnymi reakcjami obronnymi,podobnymi do tych, jakie stosuje system immunologiczny człowieka, dzięki czemuzablokowała komputerowe wirusy, zanim zdążyły zniszczyć pierwotny program.Zupełnie jakw prawdziwym życiu, populacja zarazków uległa zagładzie i cała zabawa zaczęła się odpoczątku - tym razem wzbogacona już o doświadczenia z zarazkami.Komputer sam siebiezaszczepił.Eksperymenty dowodzą, że sztuczna inteligencja i sztuczne życie są możliwe - alegdzie jest świadomość? Wygląda na to, że jest ona zarezerwowana dla tych form żywych,które operują także uczuciami.Uczucia z kolei sprzężone są ze stanami fizjologicznymiorganizmu sterowanymi przez hormony.Hormony zaś uaktywniane są przez nasze doznania,mieszaninę składającą się z impulsów płynących z receptorów oraz osobistegodoświadczenia.Sztuczna inteligencja natomiast nie zna hormonów.Potrafi wprawdzie zbłyskawiczną prędkością wymieniać informacje (doświadczenia) i wyciągać z nich poprawnewnioski (uczyć się), ale nie potrafi |odczuwać.Chyba że zaopatrzymy ją dodatkowo w|odczuwające |ciało.No, ale wtedy mielibyśmy już żywą istotę jako taką.|Mózg komputera zprzerasowionymi mikroprocesorami jest do tego stopnia wrażliwy na wpływy środowiskazewnętrznego, na dym, wilgoć, wahania temperatury, wstrząsy, wtargnięcie obcych ciał czyzwierząt (mrówka mogłaby doprowadzić do zwarcia w obwodach scalonych), że musi byćchroniony przez |ciało, czyli obudowę.Nie inaczej jest u istot żywych.Mózg umieszczonyjest w kostnej osłonie czaszki.Za pomocą wprowadzania i wymiany informacji zarównomózg komputera, jak i mózg istoty żywej mnoży swoją wiedzę.I to przez tysiące lat.Dowodem niech będzie kilka liczb zaczerpniętych z historii.Ludzka mowa powstała, jak sięszacuje, około 30 tysięcy lat temu.Była pierwszym środkiem porozumiewania się.Mniejwięcej 13 tysięcy lat liczą najstarsze malowidła naskalne - pierwsza forma |wizualnegoporozumiewania się.Ledwie 5 tysięcy lat mają najstarsze znaki pisma, a 3 tysiące lat temuludzie wynalezli pierwszą transmisję na odległość za pomocą znaków dymnych, ognia iodbłysków światła.500 lat minęło od chwili wynalezienia druku, a dopiero w zeszłymstuleciu rozpoczął pracę telegraf.Od 100 lat istnieją ruchome obrazy filmowe, a odtrzydziestu komputery, które dziś są już dostępne dla każdego.Sławny uczony w Xviii w.mógł się poszczycić znajomością 200 książek i wystarczyło, że przejrzał nieliczne fachoweczasopisma, by cały czas być na bieżąco w swojej dziedzinie wiedzy.Dzisiaj na całymświecie ukazuje się ponad 300 tysięcy gazet i czasopism, do tego dochodzi jeszczenieprzeliczone mnóstwo audycji radiowych i telewizyjnych, nie mówiąc już o corocznymzalewie fachowych czasopism, dysertacji doktorskich i książek.W samej tylko BiblioteceKongresu jest 100 milionów tomów, wszystkie zaś pozostałe biblioteki na świecie dorzucajądo tego dalszy miliard.Dla każdego staje się jasne, że przy takim zalewie informacji nie maczłowieka, który zachowałby pełną orientację.A ponieważ zarówno długość ludzkiego życia,jak i pojemność stu miliardów komórek mózgu, jakimi każdy z nas dysponuje, nie wystarczą,gromadzimy ludzką wiedzę poza mózgiem
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- Indeks
- Brooks, Terry Shannara 09 Die Erlösung Von Shannara
- Jan van Helsing & Franz von Stein Buch 3 Der dritte Weltkrieg (1996)
- Krzysztof Wójcicki Saga rodu von Krockow
- von Clausewitz Carl O wojnie
- Remarque, Erich Maria Der Funke Leben
- Maeve Jo Clayton
- Gilman Felix Gromowladny
- Brom The Child Theif (v5.0)
- Ulatowska Maria Kamienica przy Kruczej
- Christensen, Lars Saabye Die unglaublichen Ticks des Her
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- wywoz-sciekow.pev.pl