[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jeśli jednak jest to autentyczny opis, to o jakim dziwnym wydarzeniu traktuje?W roku 1976 amerykański astronom Jack Hartung przedstawił hipotezę, którą uznała większośćnaukowców.Wydedukował on, że tych kilku ludzi zebranych owego wieczora w Canterbury byłoświadkami zderzenia Księżyca z jakimś dużym obiektem kosmicznym, takim jak kometa bądzplanetoida.Hartung stwierdził, że jeśli jego domysły są zgodne z prawdą, w tym miejscu naKsiężycu musi się znajdować krater odpowiedniego kształtu i wielkości.Na podstawie opisuGerwazego Hartung obliczył, że taki geologicznie młody krater musi mieć co najmniej  dziesięćkilometrów średnicy, leży między 30 a 60 stopniem szerokości geograficznej północnej i 75 a 105stopniem długości geograficznej wschodniej, a jego promienie rozciągają się na sto kilometrów"441.Krater, któremu nadano imię włoskiego heretyka Giordana Bruna (spalonego na stosie w 1600roku za wyznawanie poglądu, że istnieją inne zamieszkane planety oprócz Ziemi) doskonalepasuje do hipotezy Hartunga.Ma średnicę 13 kilometrów i wychodzą z niego długie promienie43818 czerwca według kalendarza juliańskiego stosowanego w czasach Gerwazego.W kalendarzugregoriańskim - wprowadzonym w 1582 roku przez papieża Grzegorza XIII i stosowanym do dzisiaj - jest to25 czerwca.439Z kroniki Gerwazego z Canterbury, cytowanej przez Clubego i Napiera w: The Cosmic Winter, str.159.440David H.Levy, The Quest for Comets: An Explosive Trail of Beauty and Danger, Oxford UniversityPress 1995, str.132.441Clube i Napier: The Cosmic Winter, str.159-160.138 świadczące o tym, że doszło tam do katastrofy na iście kosmiczną skalę442.Krater leży prawie o 15stopni oddalony od początku ciemnej strony Księżyca, lecz astronomowie Odile Calame i DerralMulholland udowodnili, że materiał skalny został wyrzucony na ogromną odległość, a zatem wydarzenie było nie tylko widoczne z Ziemi, ale przybrało tak apokaliptyczne rozmiary, iż opisprzytoczony w Kronice z Canterbury nie jest ani trochę przesadzony"443.Calame i Mulholland zebrali więcej dowodów świadczących o tym, że nasz satelita ucierpiał wogromnej katastrofie w mijającym tysiącleciu.W eksperymencie przeprowadzonym w latach 1973-1976 wykorzystali 272-centymetrowy teleskop obserwatorium McDonalda w Teksasie, abyskierować ponad dwa tysiące promieni laserowych na lusterka pozostawione na Księżycu przezamerykańskich astronautów.Pozwoliło to na bardzo dokładne pomiary, dzięki którym uczeniodkryli, że  powierzchnia Księżyca w okolicy bieguna oscyluje w granicach 15 metrów, zczęstotliwością wynoszącą trzy lata"444.Jak to określił amerykański astronom David Levy, naszsatelita zachowuje się tak, jak  ogromna piłka wibrująca po uderzeniu kijem"445.Dwaj czołowibrytyjscy astronomowie, Victor Clube z Uniwersytetu w Oksfordzie i Bill Napier z KrólewskiegoObserwatorium Armagh (Royal Armagh Observatory) stwierdzili, że wirowanie takie  zamiera poprawie 20 000 lat", z czego można wnosić, iż  wywołało je stosunkowo niedawne uderzeniedużego obiektu, które mogło po sobie zostawić ślad w postaci krateru Giordana Bruna"446.Uczeni oceniają, że krater powstał w wyniku zderzenia Księżyca z obiektem o średnicy okołodwóch kilometrów.Wyzwoliła się przy tym energia 100 000 megaton TNT, czyli 100 000 000 000ton TNT, co oznacza moc dziesięciokrotnie większą niż potencjał wszystkich bomb atomowychskładowanych obecnie na Ziemi447.Dla porównania, bomba, która zmiotła z powierzchni japońskiemiasto Hiroszima w 1945 roku, miała moc 13 kiloton (to znaczy 13 tysięcy ton TNT), a największeistniejące teraz ładunki mają moc około 50 megaton448.Aatwo więc zrozumieć, dlaczego niektórzy naukowcy uważają, że gdyby wybuch o sile 100 000megaton, nazwany  Wydarzeniem z Canterbury", zdarzył się 25 czerwca 1178 roku na Ziemi, a niena Księżycu, położyłby kres istnieniu ludzkiej cywilizacji449.Meteoryt tunguskiSiedemset trzydzieści lat pózniej, 30 czerwca 1908 roku, znacznie mniejszy obiekt spadł naZiemię i wywołał niemałe spustoszenie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  • Linki