[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jej intencją było, by owe wielkiesanktuaria skupiły się na modlitwie za króla i króle-stwo.Ta polityka nadawania immunitetów musiaławpływać na autorytet biskupów.Zachowane potwier-dzenie przez Chlodwiga II przywileju udzielonegoopactwu Saint-Denis przez biskupa Landeryka z Paryżaprzynajmniej częściowo pokazuje, o co toczyła się gra.Biskup i jego następcy nie mieli prawa odebrać ni-czego, co opactwo otrzymało w darze.W innych przy-wilejach opactwo otrzymało immunitet sądowy.Oczy-wiście, nadając przywilej, biskup mógł żywić nadziejęna zaskarbienie sobie przychylności świętego oraz mo-dlitw obdarowanej wspólnoty.Nadanie miało zapewnićpomyślność tak beneficjentom, jak i dobroczyńcy.Jed-nak wyłączenie przez Batyldę wielkich kultów króle-stwa spod biskupiej kontroli mogło rozgniewać niektó-rych członków episkopatu.Batylda usiłowała zresztąuzyskiwać immunitety od władzy biskupiej nie tylkodla wielkich bazylik.W roku 662 wymogła na biskupieBertefredzie z Amiens stosowny przywilej dla swejfundacji w Corbie.W dokumencie tym biskup zezwalałna wybór opata wolny od jego interwencji i przyznawałklasztorowi prawo zachowywania całości składanychw nim ofiar.Ponadto zobowiązywał siebie i swych na-stępców do święcenia ołtarzy, dostarczania krzyżmai wyświęcania kapłanów oraz niepobierania za to żad-nych opłat.Przyznanie immunitetu mogło wiązać sięz rezygnacją ze znacznych dochodów i wydaje się, żebiskupi nie zawsze wydawali takie dokumenty z wła-snej woli.To, że Batylda poróżniła się z niektórymi kościel-nymi hierarchami, sugeruje jej domniemany udziałw pozbawieniu życia dziewięciu biskupów, wliczającw to Aunemunda z Lyonu.Nie należy jednak postrze-gać jej strategii wyłącznie w kategoriach politycznych.Stephanus, autor Vita Wilfridi, która zawiera najwcze-śniejszy opis męczeństwa Aunemunda, bezsprzecznieopisuje to wydarzenie w sposób zawikłany, nazywającAunemunda Dalfinusem, a być może nawet mylącBrunhildę z Batyldą.Ponieważ Batylda prawdopodob-nie znajdowała się pod wpływem Audoena oraz Eligiu-sza i wielu z wyznaczonych w tym okresie biskupówbyło jej protegowanymi, jak na przykład Genezjuszz Lyonu, jej polityka nie mogła być tylko prostym ata-kiem na episkopat.Z drugiej strony, wszelka próba jegoreformy i odebrania mu kontroli nad monastycyzmemoznaczałaby zamach na jego żywotne interesy.Polityka religijna Batyldy bez wątpienia była auten-tyczną próbą reformy merowińskiego Kościoła.Wielubiskupom będącym pod wpływem siódmowiecznegomonastycyzmu reorganizacja miejsc kultu w KrajuFranków musiała wydawać się rzeczą nader właściwą.Jednocześnie wprowadzanie przez królową monastycy-zmu, przypuszczalnie inspirowanego Luxeuil, do wiel-kich sanktuariów królestwa, miało poważne skutki poli-tyczne w episkopacie.Część biskupów mogła zatemuważać reformę klasztorów i samego episkopatu zazamach na ustalony porządek.Wynoszenie do godnościbiskupich reformatorów związanych z Batyldą mogłostanowić kolejne wyzwanie dla rodów nawykłych dodominacji w lokalnej polityce, w tym w sprawach doty-czących funkcjonowania biskupstw.Na podstawie pod-pisów, którymi opatrzone są nadane w tym okresieprzywileje można sądzić jednak, że polityka mona-styczna królowej cieszyła się poparciem znacznej czę-ści biskupów.Po odsunięciu od władzy w roku 664 lub 665 Batyl-da wycofała się do ufundowanego przez siebie żeńskie-go klasztoru w Chelles, który stał się tym samym swoi-stym więzieniem.Tam wiodła życie, które jej biografporównwyał z życiem Radegundy, która prawie sto latwcześniej wybrała odosobnienie w Poitiers.W istocie,znaczne fragmenty Vita Balthildis zaczerpnięte są bez-pośrednio z opisu życia Radegundy pióra WenancjuszaFortunata.Inni byli zdania, że Batylda była podobnaraczej do Brunhildy, której osobista pobożność nie ule-ga wątpliwości, pomimo pózniejszych prób szarganiajej dobrego imienia.Co do Chlodwiga II, którego po-litykę Batylda, jak się wydaje, kontynuowała, był onuważany przez pózniejszą tradycję, zwłaszcza związanąz Saint-Denis, za szaleńca.Pokazuje to, w jak różnysposób można interpretować królewską pobożność.Z okresu pomiędzy śmiercią Dagoberta I w 639 r.a odosobnieniem Batyldy dwadzieścia pięć lat pózniejszczegółowe informacje dotyczą jedynie dziejów Ko-ścioła, co samo w sobie może być znaczące.Duchownibezspornie odgrywali ważną rolę na dworze, a klaszto-ry znajdowały się w centrum uwagi króla i arystokracji.Nie było to niczym nowym.Monastycyzm miał długąi chwalebną historię w póznorzymskiej Galii i szósto-wiecznym Kraju Franków.Jednak początek VII stule-cia przyniósł poważne zmiany w funkcjonowaniuklasztorów.Okres ten w szczególności obfitowałw nowe fundacje, zwłaszcza na północnym wschodziekrólestwa Merowingów.W sposób nieunikniony po-ciągało to za sobą skutki polityczne, lecz nie ma powo-dów, by wątpić w pobożność zaangażowanych w tenproces osób.ROZDZIAA XIIZiemia, bogactwo i gospodarkaFundowanie nowych klasztorów oraz upiększaniesanktuariów i kościołów niosło za sobą znaczneuszczuplenie majątków fundatorów, dlatego rozwójmonastycyzmu w VII w.nieuchronnie wpłynął na go-spodarkę królestwa Merowingów.Wzrost liczby funda-cji monastycznych to ważna informacja, jednak dla hi-storyka równie istotne jest, w jaki sposób jest onaprzedstawiana w zródłach.Nie dlatego, że wypracowa-no nowe sposoby zbywania gruntów, by przekazać jeklasztorom, choć tak właśnie stało się w anglosaskiejAnglii; siódmowieczny dyplom merowiński przypusz-czalnie w mniej lub bardziej bezpośredni sposób po-chodzi od pierwowzorów rzymskich.Jest to raczejkwestia związana ze stanem zachowania zródeł.Jakwiększość dysponujących władzą jednostek i instytucjiwe wczesnym średniowieczu klasztory były zaintere-sowane przechowywaniem dokumentów dotyczącychstanu swego posiadania i przysługujących im praw.Niezachowały się żadne publiczne lub prywatne archiwaświeckie z czasów merowińskich, lecz do naszych cza-sów przetrwała część zasobów archiwów klasztornych,zwłaszcza z Saint-Denis, przede wszystkim dzięki te-mu, że dokumenty te, aż do rewolucji francuskiej, byłyprzechowywane w instytucjach, dla których je wysta-wiono
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- Indeks
- Christine Wood [Life Plan 01] A Life Plan Without You (epub)
- Długosz Jan Roczniki czyli kroniki Królestwa Polskiego III IV
- Margit Sandemo Cykl Saga o Królestwie wiatła (10) Czarne Róże
- Magiczne Królestwo 03 Nadworny czarodziej Brooks Terry
- Roberts Nora Z nakazu serca
- Warren Murphy Destroyer 122 Syndicaiton Rites
- Mercedes Lackey Cykl Heroldowie z Valdemaru (06) Ostatni Mag Heroldów (3) Cena Magii
- Bloom's Period Studies Harold Bloom The Harlem Renaissance (2003)
- wzory+osobowe+pracownika
- Brom The Child Theif (v5.0)
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- chiara76.htw.pl