[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Pomoże mi pan?Pochylił się na kanapie.Bez łez.100Jedna część mojej osoby domownik, któremu zakłócono spokój chciałasię go pozbyć.Ale zacząłem się zastanawiać nad jego propozycją.Bo to, co mioferował, pokrywało się dokładnie z tym, czego, jak wszystkim mówiłem, pragnę.Dawał mi możliwość zrozumienia tej dziewczyny, szansę wydobycia jakichś in-formacji, które mogłyby przyśpieszyć proces leczenia psychicznych ran u dzieciw Hale u. Może pan drążyć tę sprawę do woli.Może pan nie szczędzić mi żadnychpytań.Biorąc pod uwagę, jak niedawno miała miejsce ta tragedia i jego niezdolnośćstawienia czoła temu, co naprawdę zdarzyło się w szopie te obietnice niewieleznaczyły.Może się zdarzyć, że na początku będzie odpowiadał na moje pytania,a na końcu potraktuje mnie jak wroga.Ale po drodze mogę się również czegośdowiedzieć.Za jaką cenę? Niech mi pan da trochę czasu, żebym sobie to przemyślał powiedziałem.To go nie zadowoliło; zaczął się bawić suwakiem swojej wiatrówki, wpatrującsię we mnie, jakby czekał, że zmienię zdanie. Tylko o tyle proszę, doktorze odezwał się w końcu.Wstał.Znów wyjął tani portfel.Podał mi białą wizytówkę.FIRMA TECHNOLOGICZNA NOWE GRANICEMAHLON M.BURDEN, PREZESPod nazwiskiem wypisany był ołówkiem numer telefonu w Pacific Palisades. To prywatna linia wyjaśnił. Bardzo niewiele osób zna ten numer.Może pan do mnie dzwonić o każdej porze dnia i nocy.Możliwe, że jutro przezwiększą część dnia nie zastanie mnie pan w biurze, będę w śródmieściu, w ParkerCenter.Spróbuję skłonić policję, żeby oddała.jej ciało.Ale będę odsłuchiwałwiadomości.Broda mu się zatrzęsła, a twarz lekko wykrzywiła.Starając się na niego niepatrzeć, odprowadziłem go do drzwi.* * *Wciąż o nim myślałem, kiedy zadzwonił Milo. Namierzyłem twoją hondę poinformował mnie. Nowe Granice tofirma ojca Holly Burden. Wiem. Opowiedziałem mu o wizycie. Przyszedł do ciebie ot, tak, po prostu?101 Tak po prostu. Odnalazł cię, sprawdzając twoje tablice? Tak powiedział. Sądzisz, że jest niebezpieczny? Właściwie nie.Raczej dziwny. W jaki sposób dziwny? Kalkuluje, manipuluje.Ale może jestem dla niego zbyt surowy.Ten facetprzeszedł przez piekło.Bóg wie, że nie jest w najlepszej kondycji. Coś mi się wydaje, że rozbudził twoją zawodową ciekawość. Poniekąd. Poniekąd? Czy to znaczy, że przyjmiesz jego propozycję? Zastanawiam się jeszcze.Czy to będzie komuś przeszkadzało, jeśli się nato zdecyduję? Mnie nie, Alex, ale czy jesteś pewien, że chcesz się w to pogrążać jeszczebardziej? Jeśli dowiem się czegoś, co mogłoby pomóc dzieciom, to tak.Powiedzia-łem mu bez ogródek, że pozostanę lojalny przede wszystkim w stosunku do nichi nie będę utrzymywał całej sprawy w tajemnicy.Zgodził się. Teraz na to przystał.Ale wez pod uwagę jego stan psychiczny.Stanowczeodrzucenie rzeczywistości: wciąż twierdzi, że ona jest niewinna.A co będzie,jeśli rzeczywistość go dopadnie? Co będzie, jeśli się w to zaangażujesz, wykonaszrobotę i dojdziesz do wniosku, że jego córeczka była świrem, a w głowie świtałyjej mordercze myśli? Jak sądzisz, jak on to przyjmie? Przedstawiłem mu taką możliwość. I co? Powiedział, że jest gotów zaryzykować. Pewnie.Powiedział ci też, że to jego karabin zabrała ze sobą do tej szopy?Zdaje się, że ten facet kolekcjonuje broń, a ona podkradła mu jeden z eksponatów.Jak sądzisz, jak to świadczy o jego zdolności logicznego podejścia do tej sprawy? Nienawidziła mojej.. Kiedy się o tym dowiedziałeś? Przed chwilą. Przerwał. Ze zródła w laboratorium balistycznym.Zaklął.Nie wiedziałem, jaka część jego złości wynika z tego, że musi zdo-bywać informacje z drugiej ręki, a jaka z tego, że mógłbym podjąć współpracęz Mahlonem Burdenem. Więc twierdzisz, że powinienem odrzucić jego propozycję? spytałem. Ja mam ci mówić, co robić? Chyba żartujesz.Po prostu chcę, żebyś todokładnie przemyślał. Nic innego nie robię, Milo. A spytałeś go o tego jej chłopaka?102 O nic go nie spytałem.Nie chciałem się angażować, dopóki nie podejmędecyzji, co z tym zrobię. Coś mi się zdaje, że już się w to zaangażowałeś, stary. Co ci leży na żołądku, Milo? Nic.Do diabła, nie wiem.Może myśl, że masz pracować dla drugiej strony. Nie dla, lecz z drugą stroną. Na to samo wychodzi. A właściwie dlaczego on jest po drugiej stronie? Dobrzy ludzie i zli ludzie.Czy przychodzi ci do głowy jakiś bardziej wy-razisty podział? On nie pociągnął za spust, Milo.On jedynie ją spłodził. Była stuknięta.Skąd to się u niej wzięło? Co, wina wypływająca z samego faktu ojcostwa?Zapanowała długa, nieprzyjemna cisza. Dobrze, dobrze, wiem powiedział. Dlaczego mu nie współczuję on też jest ofiarą.Tylko, że ja cię ściągnąłem, żebyś pomógł dzieciom i zrobiłcoś pozytywnego w tym całym bałaganie.Chyba po prostu nie chcę, żebyś zostałwykorzystany.do wybielenia jej postępku. Nie ma takiej możliwości.To, co zrobiła, jest niepodważalne, Milo. Racja.W porządku, przepraszam.Nie chciałem tak na ciebie wsiąść.Poprostu miałem wspaniały dzień.Właśnie wróciłem z innego miejsca zbrodni.Za-bójstwo dziecka. Cholera. Jasna cholera.Ofiara miała dwa lata.Narzeczony mamusi naszprycowałsię po uszy i wykorzystał dzieciaka jak bokserski worek treningowy.Sąsiedzi sły-szeli, jak dziecko zawodziło przez cały dzień i dwa tygodnie temu wezwali UrządOchrony Nieletnich
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- Indeks
- Jonathan Renshon Why Leaders Choose War The Psychology of Prevention (2006)
- Zagubione cywilizacje czyli wielki szok datowania Jonathan Gray
- Stroud Jonathan Trylogia Bartimaeusa 01 Amulet z Samarkandy (z okładkš)
- Jonathan Stroud Bartimaeus Trilogy, Book 1 The Amulet of Samarkand (v3[1].0)
- Reich Christopher Jonathan Ransom 01 Kodeks zdrady
- Christopher Reich [Jonathan R Rules of Betrayal (v4.0)
- LP. IV VI. Swift Jonathan Podróże Gulliwera
- Camp Candace Czarny brylant (Wybranka)
- Bower Sarah Grzechy rodu Borgiów
- Christina C Jones [Friends an Finding Forever (epub)
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- elanor-witch.opx.pl