[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.ByÅ‚a ugotowana. Czas minÄ…Å‚ stwierdziÅ‚a, patrzÄ…c na zegarek. Teraz panówpożegnam.Bardzo miÅ‚o byÅ‚o mi panów poznać i mam nadziejÄ™, że jużnigdy wiÄ™cej siÄ™ nie zobaczymy.OdwróciÅ‚a siÄ™ na piÄ™cie i skierowaÅ‚a w stronÄ™ drzwi.Jeden z niebieskich ptaków wstaÅ‚ i zablokowaÅ‚ drzwi, do-prowadzajÄ…c jÄ… do punktu wyjÅ›cia.Inny wybraÅ‚ CD, uwerturÄ™ do SrokiLRTzÅ‚odziejki Rossiniego i pogÅ‚oÅ›niÅ‚ do maksimum.ZacznÄ… jÄ… bić, to pewne.Nie bÄ™dÄ™ krzyczeć.Nie sprawiÄ™ im tej przyjemnoÅ›ci.Nie zamordujÄ…mnie.Mieliby kÅ‚opot z ciaÅ‚em! Zajmiesz siÄ™ tym, Carlos powiedziaÅ‚ najwiÄ™kszy z minÄ… szefa. OK odpowiedziaÅ‚ wezwany.PopchnÄ…Å‚ jÄ… w stronÄ™ Å‚azienki, rzuciÅ‚ na ziemiÄ™.WyszedÅ‚.PodniosÅ‚asiÄ™, przez moment staÅ‚a ze skrzyżowanymi ramionami.Zostawia mnietu, żebym siÄ™ zastanowiÅ‚a.Wszystko przemyÅ›laÅ‚am.Nie zgnijÄ™ tu.WyszÅ‚a z Å‚azienki, doÅ‚Ä…czyÅ‚a do nich w salonie i spytaÅ‚a: I co? StraciliÅ›cie zapaÅ‚?Wielki, który uważaÅ‚ siÄ™ za szefa, wpadÅ‚ w szaÅ‚.RzuciÅ‚ siÄ™ na niÄ…,zawlókÅ‚ jÄ… do Å‚azienki i rzuciÅ‚ na pokrytÄ… kafelkami podÅ‚ogÄ™, wrzesz-czÄ…c: Ty kurwo!".TrzasnÄ…Å‚ drzwiami.WkurzyÅ‚am go pomyÅ›laÅ‚aHortense.Punkt dla mnie.Nie bÄ™dÄ… przez to bili lżej, ale przynajmniejwiedzÄ…, czego siÄ™ spodziewać.Nie dam im siÄ™.WygÅ‚adziÅ‚a marynarkÄ™, otrzepaÅ‚a ramiona.Zachować godność itrzymać siÄ™ prosto.Tylko to jej zostaÅ‚o.Powietrze nadal byÅ‚o równiebiaÅ‚e jak baweÅ‚na i byÅ‚o jej niedobrze.Przede wszystkim nie może pozwolić, aby zawÅ‚adnÄ…Å‚ niÄ… strach.Niemoże dać mu siÄ™ do niej zbliżyć.Musi odgrodzić siÄ™ od strachu za po-mocÄ… szczegółów.Rzeczy praktycznych.Nie abstrakcyjnych, któreprzerażajÄ…, nie pozwalajÄ… jasno myÅ›leć.Nie wielkich idei w stylu: toniesprawiedliwe, postÄ™pujecie zle, poskarżę siÄ™.To oznaczaÅ‚oby zgiÄ™-cie przed nimi kolan.UsÅ‚yszaÅ‚a faceta zwanego Carlosem.Zawsze musiaÅ‚ haÅ‚asować,drzeć mordÄ™, żeby zapowiedzieć swoje wejÅ›cie.ByÅ‚ tu.W Å‚azience.WszÄ™dzie biel.%7Å‚adnego kolorowego detalu, którego mogÅ‚aby siÄ™ ucze-pić, aby zacząć siÄ™ choć trochÄ™ bronić.Ten czÅ‚owiek byÅ‚ jak szeÅ›cian.Metr pięćdziesiÄ…t pięć na metr pięćdziesiÄ…t pięć.Aysy tÅ‚usty szeÅ›cian.Prawdziwy gnom.BrakowaÅ‚o mu tylko wÅ‚osów na nosie, gardÅ‚a wksztaÅ‚cie kropli oliwy i szpiczastych uszu.Aczkolwiek, patrzÄ…c z bliska,wÅ‚osy na nosie można byÅ‚o policzyć.LRTJego szeroka sylwetka zasÅ‚aniaÅ‚a Å›wiatÅ‚o szklanej matowej plafonie-iy.WszÄ™dzie panowaÅ‚ półmrok.EmanujÄ…ca z niego agresja sprawiÅ‚a, żezapomniaÅ‚a o wszystkim.Nie mogÅ‚a nawet patrzeć na jego oczy, bobÅ‚yszczaÅ‚a w nich straszna zÅ‚ość.Jeżeli chciaÅ‚a zachować nieco zimnejkrwi, lepiej byÅ‚o wpatrywać siÄ™ w zasÅ‚onkÄ™ od prysznica.BiaÅ‚Ä…, caÅ‚kiembiaÅ‚Ä…, jak baweÅ‚niana biel, która w niej narastaÅ‚a i dusiÅ‚a jÄ….Zciany takżebyÅ‚y biaÅ‚e.Lustro, maÅ‚e okno, szafka nad umywalkÄ….Biel umywalki.BiaÅ‚a wanna.Dywanik kÄ…pielowy też biaÅ‚y.WyciÄ…gnÄ…Å‚ rÄ™kÄ™, rozpiÄ…Å‚ pasek, zażądaÅ‚, aby opuÅ›ciÅ‚a dżinsy. Niech ci siÄ™ nawet nie Å›ni! rzuciÅ‚a Hortense, zaciskajÄ…c zÄ™by,żeby oddalić caÅ‚Ä… tÄ™ biel, która jÄ… dusiÅ‚a. Opuść dżinsy, bo wyjmÄ™ brzytwÄ™.ZastanowiÅ‚a siÄ™ szybko.Jeżeli opuÅ›ci spodnie, wyjmie brzytwÄ™ za-raz potem.Szybko siÄ™ to zakoÅ„czy. Niech ci siÄ™ nawet nie Å›ni powtórzyÅ‚a, szukajÄ…c kolorowegodetalu w Å‚azience.PoÅ‚ożyÅ‚ pasek na brzegu wanny, otworzyÅ‚ apteczkÄ™ i wyjÄ…Å‚ brzytwÄ™.CzarnÄ… brzytwÄ™ z dÅ‚ugim skÅ‚adanym ostrzem.BrzytwÄ™ starego mafiosa,którÄ… posÅ‚uguje siÄ™ Marion Brando w Ojcu chrzestnym.UczepiÅ‚a siÄ™ tejsceny, obejrzaÅ‚a jÄ… w myÅ›lach.Ma biaÅ‚y podbródek i pociÄ…ga ostrzem zbezwolnym i okrutnym grymasem na twarzy.Nie mogÅ‚a uczepić siÄ™Marlona Brando, żeby z tego wyjść.Nie byÅ‚ wiarygodny. Wcale siÄ™ nie bojÄ™. powiedziaÅ‚a, dostrzegajÄ…c żółty rÄ™cznikzwiniÄ™ty w wannie. Od czerwieni do zieleni, wszystka żółtość umiera"4.Apollinaire.To matka nauczyÅ‚a je tego wiersza, gdy byÅ‚y maÅ‚e.Matka opowiadaÅ‚aim historiÄ™ kolorów.Niebieski, zielony, żółty, czerwony, czarny, fiole-towy.WykorzystaÅ‚a jÄ… niedawno w pracy na temat Harmonia i kolo-ry".DostaÅ‚a najlepszÄ… ocenÄ™. Duża wiedza powiedziaÅ‚ wykÅ‚adowca.4 Okna [w:] Guillaume Apollinaire, Wybór wierszy, przeÅ‚.Madej %7Å‚urawski, ZakÅ‚ad Narodowy im.Osso-liÅ„skich, WrocÅ‚aw 1975, s.220.LRT InteresujÄ…ce odniesienia, które nadajÄ… gÅ‚Ä™biÄ™ wypowiedzi".PodziÄ™-kowaÅ‚a w myÅ›lach matce, XII wiekowi, Apolli naire'owi i przeprosiÅ‚a,że tak czÄ™sto sie z tego wszystkiego Å›miaÅ‚a.Strach cofnÄ…Å‚ siÄ™ o dobre dziesięć centymetrów.Jeżeli znajdzie innykolorowy detal, bÄ™dzie uratowana. Agathe, chodz no tu. ryknÄ…Å‚ szeÅ›cian.Agathe weszÅ‚a przygarbiona, z oczyma wbitymi w ziemiÄ™.LepiÄ…casiÄ™ ze strachu.Hortense szukaÅ‚a jej wzroku, ale tamta wiÅ‚a siÄ™ jak pi-skorz. Pokaż jej palec u nogi! warknÄ…Å‚ szeÅ›cian.Agathe oparÅ‚a siÄ™ o biaÅ‚Ä… Å›cianÄ™ Å‚azienki, rozpięła czółenko i wy-stawiÅ‚a kikut maÅ‚ego palca u nogi.KawaÅ‚ek czegoÅ› maleÅ„kiego, po-marszczonego, co musiaÅ‚o zostać obciÄ™te u nasady.Widok byÅ‚ odrażajÄ…-cy: fioletowy kawaÅ‚ek ciaÅ‚a z czerwonym lakierem.Nie byÅ‚o paznokcia,ale byÅ‚ czerwony lakier.CzerwieÅ„ zmÄ…cona czerwieÅ„ zÅ‚amana ale czer-wieÅ„! Możesz siÄ™ zwijać! Spieprzaj!Agathe wyszÅ‚a tak, jak weszÅ‚a: przeÅ›lizgujÄ…c siÄ™ wzdÅ‚uż Å›ciany.Hortense usÅ‚yszaÅ‚a, jak jÄ™czy po drugiej stronie drzwi. ZrozumiaÅ‚aÅ› już, dlaczego dziewczynki muszÄ… być posÅ‚uszne? Nie jestem dziewczynkÄ….Nazywam siÄ™ Hortense.Hortense Cort-és.I mam pana gdzieÅ›! ZrozumiaÅ‚aÅ› czy mam ci to narysować? No dalej.Wydam pana.PójdÄ™ do glin.Nawet nie ma pan pojÄ™cia,w jakie kÅ‚opoty siÄ™ pan pakuje! Ja też znam różnych ludzi, moja maÅ‚a.Może nie majÄ… czystychrÄ…k, ale też sÄ… wysoko postawieni!OdÅ‚ożyÅ‚ brzytwÄ™, wziÄ…Å‚ pasek.LRTZadaÅ‚ pierwszy cios.Przez Å›rodek twarzy.Nie spodziewaÅ‚a siÄ™ go.Nie drgnęła.Nie może mu pokazać, że jÄ… zabolaÅ‚o lub że siÄ™ boi
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- Indeks
- Bruce Lansky [Girls to the Rescue 02] Girls to the Rescue Book 2 (pdf)
- Warren Adler Wojna państwa Rose 02 Dzieci państwa Rose
- Hieber Leanna Renee Percy Parker 02 Walka œwiatła i mroku o Percy Parker (2)
- Coulter Catherine Gwiazda 02 Dzika gwiazda
- Kallysten [Blurred Trilogy 02 Blurred Bloodlines (pdf)
- § Trigiani Adriana Pula szczęœcia 02 Pula marzeń
- Anne Stuart Czarny lód 02 Zimny jak lód
- Reynard Sylvain Piekło Gabriela 02 Ekstaza Gabriela
- Broadrick Annette Bracia z Teksasu 02 Zaloty po teksasku
- Bidwell George Michał i Pat 02 Synowie Pat
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- ptcsite.opx.pl