[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Pamela? zapytał inspektor.Lemon potrząsnął głową. Nawet nie powiedział. Myślałem o czterech starych,bezbronnych kobietach. Reszta zależy od pana, inspektorze odezwał się Randall.Inspektor skinął głową. Wy dwaj idzcie do domu powiedział wskazując naRandalla i Lemona. Lepiej, żeby nie mieszać w to zbyt wieluosób.Zostanę ja i oczywiście pan Spencer, to w końcu jegodom.Jeżeli pana podejrzenie, że przyczyną śmierci był atakserca, a nie upadek, potwierdzi sekcja, jakoś załatwimy tęsprawę.Jeżeli nie, to trochę gorzej pomyślał chwilę Ach,najwyżej ucierpi na tym moja, pożal się Boże, kariera.No, już,zmykajcie, zaraz przyjdzie lekarz.Lemon i Randall spojrzeli po sobie, po czym, podjąwszywidać jednakową decyzję, pożegnali się szybko i wyszli.Inspektor podszedł do okna i obserwował, jak przechodząprzez ogród.Odwrócił się dopiero wtedy, gdy trzasnęła za nimifurtka. W porządku mruknął, podszedł do przełącznika i zapaliłgórne światło. Nie musimy chyba siedzieć przy tej świeczce powiedział wskazując na nocną lampkę. Inspektorze odezwał się Spencer sam nie wiem, czypowinienem pana przeprosić. Ja też nie wiem mruknął Calder. Zrobiłbym to jeszcze raz, gdybym musiał. To wiem. Gdybym tego nie zrobił, nic byśmy mu nie udowodnili.Byłyby tylko moje, dziwne dla sędziów zeznania. Możliwe. Ale może pan mieć kłopoty, inspektorze? Mogę. Przykro mi. Mnie też. Więc? Pan mnie nie zrozumiał, panie Spencer.Przykro mi, że panrozmawia ze mną tak, jak gdybyście byli jedynymi, którychobchodzi sprawiedliwość, a mnie zależałoby tylko na posadzie.Może jestem nienormalny, ale poszedłem do policji dlatego, żenienawidzę przemocy, podstępu i zbrodni.Szczerze mówiąc,mam gdzieś karierę.W końcu moim obowiązkiem jest chronićobywateli.Dzięki temu, co stało się dzisiaj, kilku starych ludzipożyje pewnie dłużej i umrze ze starości, a nie przez chciwośćspadkobierców.Mnie to wystarczy.Spencer milczał chwilę zaskoczony.Pokręcił wreszcie głową izauważył. Pan jest rzadkim okazem, inspektorze. Skazanym na wymarcie, co? mruknął Calder. Podleczę pana roześmiał się Spencer.Z ulicy dobiegł narastający dzwięk sygnału karetkipogotowia.Dwa dni pózniej Lemon siedział w swoim mieszkaniu,popijał czwarte piwo i z zadumą patrzył na leżący na stolereportaż.Musiał trochę w nim nakłamać.Z oczywistychwzględów nie mógł opisać zakończenia historii, postanowił też po usilnych prośbach Randalla i Spencera nie opisywaćdokładnie bioenergetycznej metody mordercy.Zawsze istniałoryzyko naśladownictwa.Reszta była jednak dostateczniesensacyjna, by materiał trafił na pierwszą kolumnę.Szefpowinien być zadowolony.Pozostawała jeszcze dorozstrzygnięcia jedna kwestia.Lemon sięgnął po kartkę, naktórej miał wypisane nazwiska i telefony czworga znanych mu klientów Holla.Tę sprawę musiał załatwić do końca.Sięgnąłpo słuchawkę i wykręcił pierwszy numer.Zaczął oczywiście odBeynamów. Pan Beynam? zapytał. Mówi pański sparring partner. Kto? Lemon. Jak pan śmie jeszcze.Zawiadomię policję! Nie trzeba, zajmę panu tylko sekundę.Chciałbym siępochwalić.Dziennikarze są próżni, wie pan.Lubię rozgłos.Nowięc chciałem się pochwalić, że jutro ukaże się mój doskonałyreportaż, nawiązujący do najlepszych tradycji gatunku.Wiepan o czym? Panie.I Oczywiście o Rogerze Hollu.Po drugiej stronie telefonu zaległa cisza. Mam nadzieję, że pan nie zemdlał, bo jeszcze nieskończyłem opowiadać.Dla pana też znalazłem w nim miejsce.Razem z małżonką, oczywiście. Nie znam żadnego Holla!Lemon roześmiał się głośno. Jasne, ale wie pan, ten artykuł może być dopieropoczątkiem.Idą ciężkie czasy dla spadkobierców. Czego pan chce? Jest was czworo klientów wyjaśnił Lemon. Miałbymwyrzuty sumienia, gdybyście przeze mnie poszli do więzienia.Mam na przykład notes Holla dodał pozornie bez związku.Natomiast wpadłem na lepszy pomysł.Słyszał pan oTowarzystwie Kardiologicznym? Co? Towarzystwo Kardiologiczne.Zajmują się, o ile wiem,finansowaniem poszukiwań nowych metod leczenia choróbserca, rozwoju badań naukowych i tak dalej.Pomyślałem sobie,że byłoby pięknie, gdyby pan im pomógł. Nie rozumiem. To przecież proste.Wpłaci pan na ich konto trzydzieścitysięcy funtów.Bardzo się ucieszą, bo razem z innymi to będziesto dwadzieścia.W uznaniu pańskich zasług ja z kolei zmieniępaństwa nazwisko i adres w moim reportażu.Oczywiście, o iledo jutra, do dziesiątej rano prześle mi pan do redakcjipokwitowanie wpłaty. To.Szantaż! wybuchnął Beynam. Pan sądził, że nie wiem? zapytał Lemon i odłożyłsłuchawkę.Wykonał jeszcze trzy podobne telefony.Następnego dnia wieczorem Lemon przyniósł Pameli doszpitala egzemplarz Evening Standard .Na pierwszej stroniewielkimi literami rozciągał się tytuł: ADWOKAT DIABAA.Pamela z płonącymi policzkami przeczytała tekst.Podostatnim zdaniem znajdował się dopisek: Wszystkie nazwiska z uwagi na brak dowodów zostały zmienione. A gdyby nie zapłacili? zapytała oglądając cztery bankowekwity, które podał jej Lemon. Mój Boże uśmiechnął się Jack i tak musiałbymzmienić nazwiska.Naprawdę nie mam żadnego dowodu.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- Indeks
- ebooks pl prawda o kielcach 1946 r jerzy robert nowak historia Ĺźydzi polityka polska rzeczpospolita paĹstwo ojczyzna patriotyzm honor nkwd prowokacja
- Kiyosaki Robert Bogaty Ojciec Biedny Ojciec[cz. 1]
- Roberts Nora Trzy Siostry [Siostry z klanu MacGregor]
- Robert T. Kiyosaki i Sharon L. Lechter Bogaty ojciec, Biedny ojciec Kwadrant przepływu pieniędzy[Cz. 2]
- Roberts Nora Bracia MacKade 01 i 02 Braterska wię tom1 Powrót Rafe'a tom2 Duma Jareda
- Roberto Why Great Leaders Don't Take Yes for an Answer Managing for Conflict and Consensus
- 002. Robert Jordan Koło Czasu t1 cz2 Oko wiata
- 012. Robert Jordan Koło Czasu t6 cz2 Czarna Wieża
- 13. Robert Jordan Koło Czasu t7 cz1 Czara Wiatrów
- 011. Robert Jordan Koło Czasu t6 cz1 Triumf Chaosu
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- mentosik95.opx.pl