[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.WYKAAD.Dwojako można rozpatrywać wiedzę wlaną duszy Chrystusowej.Popierwsze: biorąc pod uwagę jej zródło.Po drugie: właściwości podmiotuprzyjmującego wiedzę.Ze względu na zródło, wiedza wlana duszy Chrystusagórowała nad wiedzą aniołów zarówno co do zakresu jak i co do pewności poznania,gdyż światło duchowe udzielone duszy Chrystusa jest czymś daleko wyższym niżświatło cechujące naturę anielską.Ze względu zaś na podmiot, wiedza wlana duszy Chrystusa stoi niżej wporównaniu z anielską, ustępuje jej mianowicie pod względem sposobu poznaniawłaściwego duszy ludzkiej, tj.opartego na wyobrażeniach, zestawieniu przesłanek irozumowaniu.W powyższych wywodach zawiera się odpowiedz na zarzuty.108 Artykuł 5.CZY WIEDZA WLANA W CHRYSTUSIEBYAA SPRAWNOZCI ?Na pozór nie.1.Jak wiemy bowiem1), duszy Chrystusa przystoi najwyższa doskonałość.Doskonalsza zaś jest wiedza zaktualizowana niż poprzedzająca ją sprawność.Wydajesię więc, że Chrystus powinien był posiadać o wszystkim wiedzę aktualną.Nie miałjej przeto w zarodku, jako sprawności.2.Skoro akt jest celem sprawności, zbyteczną się wydaje sprawność wiedzy, niemającej się zaktualizować.A ponieważ Chrystus  jak mówiliśmy 2)  wiedzą swąogarniał wszystko, nie mógł zaś tego osiągnąć przez poznawanie jednego przedmiotupo drugim, przez liczenie bowiem nie można wyczerpać nieskończoności sprawność wiedzy byłaby w Nim bezużyteczna.Jest to przypuszczenie niedorzeczne.Chrystus więc nie posiadał wiedzy jako sprawności, lecz o wszystkim, co wiedział,miał poznanie aktualne.3.Sprawność wiedzy jest pewną doskonałością tego, który ją posiada.Doskonałość zaś jest szlachetniejsza od tego, co jest udoskonalane.Gdyby więc wduszy Chrystusa była jakaś stworzona sprawność wiedzy, nasuwałby się wniosek, żecoś stworzonego jest szlachetniejsze od duszy Chrystusa.W duszy Chrystusa nie byłowięc sprawności wiedzy.A JEDNAK znaczenie słowa wiedza jest jedno, czy mówimy o wiedzy Chrystusaczy o naszej wiedzy, podobnie jak i dusza Chrystusa jest tego samego rodzaju, conasza.Skoro zaś nasza wiedza jest sprawnością, to i wiedza Chrystusa miała charaktersprawności.WYKAAD.Jak już wiemy3), wiedza wlana w duszy Chrystusa istniała na modłęsamego przyjmującego podmiotu, bo cokolwiek zostaje przyjęte, istnieje wprzyjmującym na jego modłę.Poznanie zaś na ludzką modłę charakteryzuje to, żedusza ma niekiedy wiedzę aktualną, kiedy indziej zaś tylko możliwość poznania.Ogniwem pośrednim między samą możliwością a jej pełną realizacją jest sprawność.Ogniwo pośrednie zaś należy do tego samego rodzaju, co człony krańcowe.Wynikastąd, że nabywanie sprawności wiedzy stanowi sposób odpowiadający naturze duszyludzkiej.Należy więc stwierdzić, że wiedza wlana duszy Chrystusa miała charaktersprawności, Chrystus mógł się nią bowiem dowolnie posługiwać.Ad 1.Dusza Chrystusa posiadała dwojakie poznanie, a każde z nich było w swoimrodzaju najdoskonalsze.Jedno  polegające na widzeniu Istoty Bożej i wszystkiegow niej.Poznanie to przewyższa możliwości natury ludzkiej.Jest ono najdoskonalsze wzasadzie i nie ma charakteru sprawności, lecz aktualnej wiedzy o wszystkim, coChrystus poznawał w ten sposób.Inne zaś poznanie Chrystusa dokonywało się wsposób właściwy naturze ludzkiej, poprzez formy poznawcze udzielone Mu przezBoga.Obecnie mówimy o poznaniu tego rodzaju.Nie było ono najdoskonalsze wzasadzie, lecz najdoskonalsze w granicach poznania ludzkiego.Nie zawsze przetomusiało być zaktualizowane.Ad 2.Sprawność przejawia się w akcie na rozkaz woli, jest ona bowiem  tym,przez co ktoś działa, kiedy chce 4).Wola zaś wobec nieskończonej ilości rzeczy jest109 niezdeterminowana.Pomimo to spełnia swe zadanie, jeśli dąży aktualnie do tego, coodpowiada wymaganiom czasu i miejsca, chociażby dążeniem swym nie ogarniaławszystkich rzeczy.Podobnie i sprawność spełnia swą rolę, jeśli prowadzi doaktualizacji tego, co zgodne z właściwym zadaniem woli stosownie do wymagańczasu i potrzeb, choćby nie aktualizowała wszystkich możliwości wchodzących w jejzakres.Ad 3.Terminów  dobro i  byt używamy w dwojakim znaczeniu.Po pierwsze,na oznaczenie substancji, tego co samoistne w swoim bytowaniu i w swej dobroci.Tojest dobro i byt w zasadzie.(80)Po drugie, oznaczamy nimi byt przypadłościowy, to co istnieje i jest dobrem podpewnym względem.W tym wypadku istnienie i dobro nie przysługują temu bytowi,lecz podmiotowi nacechowanemu przez byt i dobro [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  • Linki