[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.KrzyknÄ…Å‚ gÅ‚oÅ›no i wyciÄ…gnÄ…Å‚ ku niemuramiona.Bracia rzucili siÄ™ sobie w objÄ™cia, poklepujÄ…csiÄ™ po plecach i mówiÄ…c jeden przez drugiego.- WidzÄ™, że Å›mierć wplotÅ‚a srebrne pasemkaw twoje wÅ‚osy, Hamilu.DomyÅ›lam siÄ™, że to nie mojemodlitwy ciÄ™ ocaliÅ‚y, a raczej twój upór.- A ty, bracie, ogoÅ‚ociÅ‚eÅ› mój skarbiec?- WróciÅ‚eÅ› w samÄ… porÄ™, żeby mnie przed tym po­wstrzymać!- Lella! Jak ona siÄ™ czuje?- Dobrze, ale jest strasznie smutna.Twój syn jestpiÄ™kny, Hamilu.- %7Å‚ycie - powiedziaÅ‚ Hamil, oddychajÄ…c ciężko -jest zaskakujÄ…ce.Widzisz, przywiodÅ‚em brata tej kobie­ty, by wyrwaÅ‚ jÄ… z twoich rÄ…k.ZapewniaÅ‚ mnie, że żadenmężczyzna nie może jej posiąść.To ponoć istna diablica.- To prawda - powiedziaÅ‚ Kamal, odwracajÄ…c siÄ™z uÅ›miechem do Arabelli.- Chodz, bracie, i poznajmojÄ… przyszÅ‚Ä… żonÄ™.337 - %7Å‚onÄ™! Na Boga.Zaledwie przez tydzieÅ„ sprawi­Å‚eÅ›, że ta kobieta je ci z rÄ™ki?- Adamie - wtrÄ…ciÅ‚a siÄ™ dziewczyna - co ty na­opowiadaÅ‚eÅ› Hamilowi?- Tylko prawdÄ™, Bello, tylko prawdÄ™.Co miaÅ‚ namyÅ›li Kamal, mówiÄ…c o żonie?- ChcÄ™ poznać Hamila.Kamal już nie bÄ™dzie wÅ‚adcÄ… Oranu, pomyÅ›laÅ‚a.ByÅ‚ wolny.A jeÅ›li nie zechce wyjechać? OpanowaÅ‚asiÄ™.Jej życie przez ostatni tydzieÅ„ tak bardzo siÄ™ po­plÄ…taÅ‚o, że jeszcze jedna komplikacja przyprawiaÅ‚a jÄ…o zawrót gÅ‚owy.- Lady Arabella, jak sÄ…dzÄ™ - odezwaÅ‚ siÄ™ Hamil,przyglÄ…dajÄ…c siÄ™ jej piÄ™knej twarzy.Jej mÄ™skie ubranie byÅ‚o wymiÄ™te, brudne i zaduże.- Wiele o tobie sÅ‚yszaÅ‚am od Kamala.WyglÄ…daszbardzo groznie - powiedziaÅ‚a.Hamil potrzÄ…snÄ…Å‚ gÅ‚owÄ….- Do usÅ‚ug, moja pani - powiedziaÅ‚ i skÅ‚oniÅ‚ siÄ™jej nisko.Dopiero wtedy usÅ‚yszaÅ‚ pomruk wÅ›ród ludziKamala.OdwróciÅ‚ siÄ™ i uniósÅ‚ dÅ‚oÅ„.- WróciÅ‚em doziemi mojego ojca - powiedziaÅ‚.- Uczcijmy to, zanimpojedziemy do Oranu.- Kamalu - powiedziaÅ‚a Arabella, ciÄ…gnÄ…c go zarÄ™kaw - to mój brat, Adam.Dwóch mężczyzn przyglÄ…daÅ‚o siÄ™ sobie uważnie.Wreszcie Adam odezwaÅ‚ siÄ™ do siostry:- Czy chcesz poÅ›lubić tego mężczyznÄ™, Bello?- OczywiÅ›cie.Ty też byÅ› chciaÅ‚, Adamie, gdybyÅ›byÅ‚ kobietÄ….Adam spojrzaÅ‚ siostrze w oczy i uÅ›wiadomiÅ‚ sobie,że nie byÅ‚a tÄ… samÄ… dziewczynÄ…, którÄ… znaÅ‚ w Neapo­lu.ZmieniÅ‚a siÄ™; byÅ‚a kobietÄ….Co u diabÅ‚a, pomyÅ›laÅ‚,zrobi ich ojciec? OdchrzÄ…knÄ…Å‚.338 - Mam dla ciebie jeszcze jednÄ… niespodziankÄ™,Bello.- OdwróciÅ‚ siÄ™ i machnÄ…Å‚ dÅ‚oniÄ… do drobnej po­staci na koniu.- Chodz tu, Rayno.- Rayna! - Arabella zaczęła siÄ™ Å›miać.- Och, Ka-malu, mój brat wreszcie spotkaÅ‚ swojÄ… połówkÄ™! Ray­no, moja nieÅ›miaÅ‚a Rayno!- Ha! - odezwaÅ‚ siÄ™ Adam.- Od kiedy jÄ… spotka­Å‚em, mam tylko same kÅ‚opoty.WkradÅ‚a siÄ™ na pokÅ‚adstatku, żeby ciÄ™ ratować, siostrzyczko.DziewczÄ™ta rzuciÅ‚y siÄ™ sobie w objÄ™cia, Å›miejÄ…c siÄ™i pÅ‚aczÄ…c na przemian.- Kobiety - odezwaÅ‚ siÄ™ Hamil, potrzÄ…sajÄ…c gÅ‚owÄ….Rayna, podobnie jak Arabella, miaÅ‚a na sobie mÄ™­skie ubranie.- Tak siÄ™ o ciebie baÅ‚am, Bello.- Rayna pogÅ‚a­skaÅ‚a przyjaciółkÄ™ po ramieniu.- Adam ciÄ…gle mi po­wtarzaÅ‚, że nic ci nie bÄ™dzie.- A ty, Rayno, opuÅ›ciÅ‚aÅ› dom ojca?- Tak.Obawiam siÄ™, że bÄ™dzie na mnie wÅ›ciekÅ‚y.Nie wydawaÅ‚a siÄ™ zbytnio przejÄ™ta.Hamil zwróciÅ‚ siÄ™ do brata:- Musimy porozmawiać, Kamalu.MuszÄ™ ci wieleopowiedzieć i o wielu rzeczach musimy zdecydować.Kamal pokiwaÅ‚ gÅ‚owÄ… i ruszyÅ‚ w stronÄ™ oleandrówrosnÄ…cych nieopodal.UsÅ‚yszaÅ‚, jak Rayna mówi doArabelli:- On wyglÄ…da jak wiking, Bello!- To prawda - odparÅ‚a Arabella z Å‚obuzerskimuÅ›miechem.- Ta kobieta, lady Arabella - powiedziaÅ‚ w zamyÅ›le­niu Hamil do Kamala.- Czy naprawdÄ™ chcesz jÄ… mieć?- Tak - odezwaÅ‚ siÄ™ Kamal.- A ty, bracie, wÅ‚aÅ›niemi jÄ… dajesz?Hamil pokiwaÅ‚ gÅ‚owÄ….Pózniej o tym porozmawia­jÄ…, a teraz.339 Usiedli pod niedużym oleandrem.- Powiedz mi, co siÄ™ staÅ‚o, Hamilu - poprosiÅ‚ Kamal.WysÅ‚uchaÅ‚ opowieÅ›ci o burzy, nasÅ‚anych morder­cach, o Antonio i Rii, i miesiÄ…cach, które spÄ™dziÅ‚ naSardynii.- Gdy odzyskaÅ‚em siÅ‚y, ruszyÅ‚em do Cagliari.Od­kryÅ‚em, że wróciÅ‚eÅ› do Algieru i zajÄ…Å‚eÅ› moje miejsce.- ZamilkÅ‚ na chwilÄ™, patrzÄ…c na ludzi przywiÄ…zujÄ…cychkonie.- Odkrycie, kto mnie zdradziÅ‚, zajęło mi zaled­wie miesiÄ…c.Kamal siedziaÅ‚ bez ruchu.PrzepeÅ‚nionym bólemgÅ‚osem, powiedziaÅ‚:- Moja matka.- Tak.Przykro mi.- Pewnie niedÅ‚ugo wróci do Oranu.- ZamilkÅ‚ nachwilÄ™.- Moja matka przysÅ‚aÅ‚a mi ArabellÄ™.Hamil pokiwaÅ‚ gÅ‚owÄ….- Lord St.Ives, Adam Welles, wiele mi powie­dziaÅ‚.Obawiam siÄ™, Kamalu, że twoja matka uplotÅ‚asieć intryg, której możemy nigdy nie rozwikÅ‚ać.- Dlaczego? Dlaczego to zrobiÅ‚a, Hamilu?Hamil wyczuÅ‚ cierpienie w gÅ‚osie brata i szukaÅ‚ ja­kiegoÅ› usprawiedliwienia.- DoÅ›wiadczyÅ‚a wiele zÅ‚ego w haremie mojego oj­ca.Nie myÅ›li jak muzuÅ‚maÅ„skie kobiety.MusiaÅ‚a nie­nawidzić swojego wiÄ™zienia i naszego ojca.- I hrabiego Clare? Czy jest takim draniem, ja­kim mi go przedstawiÅ‚a?- Co ci powiedziaÅ‚a? To kawaÅ‚ek ukÅ‚adanki, któ­rego nie znaÅ‚ Adam Welles.- Hamil sÅ‚uchaÅ‚ w skupie­niu, a potem powiedziaÅ‚ cicho:- Jej rozczarowanie jÄ… zmieniÅ‚o.Nie wiem, jakznalazÅ‚a siÄ™ u mojego ojca.ByÅ‚em wtedy dzieckiem.Ale hrabia Clare.- ZamilkÅ‚ na moment, a potemszybko dodaÅ‚: - Jest mężczyznÄ…, nie tchórzem.Gdyby340 miaÅ‚ zabić, zrobiÅ‚by to od razu, a nie wymyÅ›laÅ‚by ja­kiegoÅ› podstÄ™pnego planu.SÄ…dzÄ™, że jego syn, Adam,jest do niego bardzo podobny, a on jest czÅ‚owiekiemhonoru.- Odnosi siÄ™ to również do jego córki.- Czy wziÄ…Å‚eÅ› jÄ… do Å‚oża?- Tak, i uczyniÄ™ z niej swojÄ… żonÄ™.Jest bÅ‚yskotli­wa, dumna i lojalna.Gdy bracia wrócili do obozowiska, Hamil Å›miaÅ‚siÄ™ z opowieÅ›ci o poczynaniach Arabelli.- Jej bratem, Adamem - odezwaÅ‚ siÄ™ Hamil -również zawÅ‚adnęła taka dziewczyna.Hrabiego spo­tkajÄ… dwie niespodzianki.- Tak - powiedziaÅ‚ Kamal.- To prawda.- SÄ…dzÄ™, Kamalu, że jestem dumny z mojej Lellii.mojego syna.ROZDZI AA 28Arabella przez chwilÄ™ przyglÄ…daÅ‚a siÄ™ Hamilowiw skupieniu, a potem spytaÅ‚a:- Dlaczego nie wróciÅ‚eÅ› prosto do paÅ‚acu po po­wrocie do Oranu?Kobieta bez welonu, kobieta, która patrzyÅ‚a męż­czyznie prosto w oczy.Jak Ria, pomyÅ›laÅ‚ Hamili uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™.- MusiaÅ‚em wiedzieć, czy Kamal miaÅ‚ coÅ› wspól­nego z tÄ… zdradÄ….Jeden z moich ludzi dowiedziaÅ‚ siÄ™,że opuÅ›ciÅ‚ miasto razem z tobÄ….UlżyÅ‚o mi, bo chcia­Å‚em z nim porozmawiać na osobnoÅ›ci.- To rozsÄ…dne - powiedziaÅ‚a Arabella, i Hamil,któremu nie przyszÅ‚oby do gÅ‚owy pytać kobietÄ™ czy siÄ™z nim zgadza, rozbawiony, potrzÄ…snÄ…Å‚ gÅ‚owÄ….Arabella341 odwróciÅ‚a siÄ™ nieznacznie w siodle i uÅ›miechnęła doRayny, która rozmawiaÅ‚a z Kamalem.- Kamal cierpi- ciÄ…gnęła.- WiedziaÅ‚am, że jego matka byÅ‚a.niezbytmiÅ‚Ä… osobÄ…, ale jak mogÅ‚am oczekiwać, że on mi uwie­rzy? Wiesz, to dziwne.Chociaż mnie porwaÅ‚a i przy­sÅ‚aÅ‚a tutaj, czasami miaÅ‚am wrażenie, że mnie lubi.Hamil, który nie miaÅ‚ pojÄ™cia, jak postÄ™powaćz matkÄ… Kamala, tylko pokiwaÅ‚ gÅ‚owÄ… [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  • Linki