[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Albo, co gorsza, spróbuje wziąć sprawy wswoje ręce.- Tak właśnie bym zrobił - potwierdził Burton.- No właśnie.- Nie chciałbym przerywać - wtrącił się Nur.- Ale czy wiesz, co się stało z tymJapończykiem, Piscatorem?Loga ponownie się skrzywił i wskazał na zrujnowany sprzęt pod ścianą oraz leżącyobok szkielet.- Tyle pozostało z Piscatora.- Przełknął ślinę.- Nie przypuszczałem, że ktokolwiek zmieszkańców Doliny przedostanie się na szczyt wieży.Było to bardzo mało prawdopodobne,choć nie niemożliwe.Wiedziałem, że Parolandczycy mogą zbudować sterowiec, ale nawetgdyby to uczynili, to w jaki sposób mieliby dotrzeć do wnętrza wieży? Mogła tego dokonaćtylko osoba na bardzo wysokim poziomie etycznego rozwoju.Pojawienie się kogoś takiegobyło bardzo wątpliwe, choć nie całkowicie wykluczone.Okazało się, że jeden z członkówzałogi Parsevala jednak wszedł do środka.Dlatego, dla pewności, rozmieściłem bomby w szafkach, które stoją wzdłuż ścian i na obrotowej platformie.Nie tylko w tym pomieszczeniu.Więcej ładunków znajduje się w kolejnej sali dowodzenia, która mieści się po drugiej stroniekompleksu mieszkalnego.Bomby zostały podłączone do paneli sterowniczych.Wktórymkolwiek kierunku udałby się intruz, w końcu natrafiłby na taką salę i do niej wszedł.Skłoniłaby go do tego ciekawość.Ujrzałby rozświetlone ekrany i szkielety osób, któreobsługiwały urządzenia.Czujniki w bombach zezwoliłyby na detonację tylko wtedy, gdybyintruz nie miał w mózgu małej czarnej kulki, która jest mechanizmem umożliwiającympopełnienie samobójstwa.- Piscator nie był jednym z waszych rekrutów? - spytał Nur.- Nie.- Czyli gdybym to ja był na pokładzie sterowca i dostał się do środka, to też bym zginął.Burton przez chwilę zastanawiał się, dlaczego Loga nie umieścił bomb w sekretnympomieszczeniu u podstawy wieży.Wreszcie zdał sobie sprawę, że gdyby to uczynił, to samponiósłby śmierć, gdyż był członkiem wyprawy.- Czy dezaktywowałeś bomby, gdy tu wszedłeś? - spytał.Przypomniał sobie otwartąsalę dowodzenia, którą minęli przed dotarciem do apartamentów.- Tylko w tym pomieszczeniu.Loga kontynuował opowieść.Zbudował urządzenie zniekształcające obraz wathana,aby dostać się do wieży i zmylić satelity skanujące.Ponadto tak zaprogramował komputer, byten nie powiadamiał Rady o śmierci Burtona i stworzenia dla niego nowego duplikatu ciała.- Dlatego mogłeś tak wiele razy się zabić, a mimo tego pozostać nieuchwytnym dlaRady.Jednak Monat za pośrednictwem jednego z agentów polecił nadzorować miejsce, wktórym tworzono twój przedwskrzeszeniowy duplikat w celu naprawienia śmiertelnych ran.W ten sposób namierzono blokadę, którą zainstalowałem.Dlatego zostałeś ujęty po swoimostatnim samobójstwie.Za wszelką cenę pragnąc ustalić tożsamość buntownika, Rada postanowiła poddać sięskanowaniu pamięci.Loga to przewidział i przeprogramował komputer w taki sposób, by tenpokazywał zafałszowany zapis wspomnień.- Oczywiście rozumiecie, że nie mogłem zrobić tego z całym zapisem, a jedynie zanalizowanymi przez Radę fragmentami dotyczącymi naszych nieobecności, z którychmusieliśmy się wytłumaczyć.Nawet to wymagało z mojej strony mnóstwa czasu i ciężkiejpracy, ale mi się udało.Nadeszła chwila, której Loga się lękał i co do której miał nadzieję, że nigdy nie nastąpi.Miał przygotowany plan, ale nie chciał wcielać go w życie.Sprawiło mu to olbrzymi ból. - Monat postanowił, że w jedną z najbliższych nocy da się zabrać z powrotem do wieży.W tym samym czasie ty, Burtonie, miałeś zostać poddany pełnemu skanowaniu wspomnień zpobytu w Dolinie.Myślę, że Monat podejrzewał, iż buntownik, czyli ja, postarał się o to, bytwoje wspomnienia z przesłuchania przez Radę nie zostały wymazane.Poza tym, miał jużdosyć przemocy, która otaczała go w Zwiecie Rzeki.Potrzebował wakacji. 50Loga właśnie leciał do wieży po wykonaniu jednej z legalnych misji, kiedy odnalezionodwa ukryte urządzenia wskrzeszające.Jednocześnie inżynierowie odkryli kolejne dowody nato, że Loga manipulował przy komputerze.Monat, Thanabur i Siggen przebywali wtedy w Dolinie.Pozostali członkowie Radywysłali latające statki, aby przekazać im nowiny i dostarczyć ich do wieży.Jednak Rada zleoceniła sytuację.Zamiast zaczekać na powrót Logi i dopiero wtedy doprowadzić dokonfrontacji, wysłała do niego wiadomość, informując go, że po zameldowaniu się w baziezostanie aresztowany.- Potrzebowałem pół godziny, aby zdobyć się na to, co od dawna planowałem i o czymwiedziałem, że pewnego dnia stanie się nieuniknione.Jednak miałem nadzieję, że będę wtedyw wieży.Loga wysłał sygnał, który aktywował kod w czarnych kuleczkach w mózgach osób,które znajdowały się w wieży oraz na otaczającym ją morzu.Etycy popełnili błąd, decydującsię na jeden wspólny kod zamiast indywidualnych haseł.- Jednak ja także się pomyliłem, nie wysyłając kodu do Doliny.Rozważałem to, ale niechciałem zabić więcej osób niż to było konieczne.Ponadto uważałem, że Etycy znajdujący sięw Dolinie będą bezsilni i nie zdołają dostać się do wieży, gdyż mój sygnał unieruchomi takżelatające pojazdy.Jeśli zapragną wrócić do bazy, będą musieli podróżować tak jak inni ludzie.Najpierw statkami do zródeł Rzeki, a potem pieszo przez góry.Zanim dotrą do celu, zdążęzrobić wszystko, co zaplanowałem.- A co by się stało, gdyby któryś z pojazdów spadł w Dolinie? - spytał Nur.- To niemożliwe.Uległby spaleniu przed uderzeniem w ziemię.Taki sam los spotkałbypojazdy zaparkowane na szczytach gór wzdłuż Doliny Postarałem się o to [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  • Linki