[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W wieluwypowiedziach pepeerowcy zwracali uwagę na trwałość "przeżytkówsocjaldemokratycznych" w PPS i "nie wykorzenione wpływy wuenerowskie".Aresztowanie w czerwcu Kazimierza Pużaka, największego autorytetu wśródsocjalistów, mogło - i miało - oznaczać, że wnet ogłoszone będzie istnieniepowiązań między niezależnymi socjalistami a wybranymi (przez PPR)działaczami legalnymi.W kierownictwie PPS coraz większą rolę zaczęliodgrywać politycy prokomunistyczni, a często po prostu karierowicze, którzyprzystosowywali się do sytuacji, w której PPR obejmie całkowitą kontrolęnad życiem publicznym i gospodarczym i - zgodnie z tezą popularną wówczas wcałej Europie Zrodkowo-Wschodniej - nastąpi "organiczne zjednoczenie" obupartii.Niemałe grono działaczy, m.in.z kręgów intelektualnych (jak JulianHochfeld czy Jan Strzelecki), uważało, że trzeba ratować choć część dorobkuideowego PPS, nawet za cenę kapitulacji.Zapoczątkowany jeszcze w 1944 r.mechanizm kolejnych ustępstw wobec komunistów był już prawdopodobnie nie dozahamowania, nawet gdyby znalezli się chętni na taki czyn.Na zjezdzie PPSw grudniu 1947 r.uroczyście deklarowano, że partia "była, jest i będziepotrzebna narodowi polskiemu".Przestawała być jednak potrzebna Stalinowi iGomułce.Choć odbudowa przemysłu, zniszczonych miast i wsi oraz zagospodarowywanieziem zachodnich czyniły wyrazne postępy, sytuacja ekonomiczna kraju byłatrudna i bardzo daleka od stabilizacji.Nie mogły jej zmienić hasła o"walce ze spekulacją", którymi próbowano ukierunkować niezadowolenie zbardzo złej sytuacji aprowizacyjnej.Wiosną i latem 1947 r.przetoczyły sięprzez regiony przemysłowe kolejne fale strajkowe z największą (we wrześniu)w Aodzi, w której uczestniczyły też tysiące członków PPS, a nawetpepeerowcy.Położenie pogarszało zawieszenie działalności UNRRA, którejpomoc sięgnęła w 1946 r.22% dochodu narodowego (306 mln dolarów).Wobecnieprzystąpienia Polski do umowy w sprawie planu Marshalla DepartamentStanu zawiesił programy pomocy, a kredyty obcinano już od połowy 1946 r.Stany Zjednoczone nie były zainteresowane w pomaganiu wrogim sobie rządom iwzmacnianiu w ten sposób obozu komunistycznego.Wciąż jeszcze było jednak sporo łatwych do uruchomienia rezerw, zwłaszczaw przemyśle konsumpcyjnym.Na działalność gospodarczą państwa duży wpływmiała umiejętna polityka Centralnego Urzędu Planowania, którym kierowałCzesław Bobrowski i ekipa przedwojennych ekonomistów, a i główny ekonomistaPPR, Hilary Minc, nie był zwolennikiem "przeskakiwania etapów" i głosiłpotrzebę istnienia "elementów rynkowo-kapitalistycznych".Większościązakładów kierowała dawna kadra inżynierska, organizacje i instancje PPR (iPPS) bardziej zajmowały się aktywnością polityczną niż sprawamizarządzania.Nowe metody dopiero kiełkowały.Wprawdzie objawił się pierwszy polski "stachanowiec" (w lipcu 1947 r.górnik Wincenty Pstrowski rzuciłhasło współzawodnictwa pracy), ale na ogół decydowały jeszcze racjonalnezasady działalności przemysłowej.Mimo politycznego oziębienia trwała teżwymiana gospodarcza z Zachodem, stanowiąca w 1947 r.61% obrotów handluzagranicznego - głównie dzięki boomowi na węgiel, do wydobywania któregozapędzono tysiące jeńców wojennych.Poprawiono, prawda, że dziękidrastycznym środkom, dyscyplinę podatkową.W sumie, choć życie było wciąż jeszcze trudne, płace realne w porównaniuz rokiem poprzednim wyraznie wzrosły, a poza rolnictwem osiągały stanzbliżony do 1938 r.Dla znacznej części ludności wiejskiej satysfakcją - poczęści także materialną - był sam fakt posiadania własnego gospodarstwa.Zreformy rolnej otrzymało nadziały i założyło lub powiększyło swojegospodarstwa ponad milion rodzin, które nie musiały pamiętać, że reforma(choć może nie taka) była istotnym elementem programu niezależnego ruchuchłopskiego.Szeroko otwarte były drogi awansu, które wiodły głównie doadministracji, w tym coraz bardziej rozbudowywanej administracjigospodarczej, wojska i aparatu bezpieczeństwa.Na uczelnie coraz szerszymnurtem napływała młodzież wiejska, a podjęte w 1946 r., po zajściachtrzeciomajowych, działania ułatwiające jej wejście na uczelnie przynosiłopierwsze owoce.Trwało skuteczne oddziaływanie i naciski na środowiskainteligenckie i udane "połowy" wśród intelektualistów.Zasięg bezpośredniego oddziaływania partii będących u władzy poszerzałsię także przez stały napływ nowych członków: latem 1947 r.do PPS należałook.660 tys.osób, a w końcu tegoż roku PPR liczyła ponad 820 tys.członków.Zapewne znaczna część spośród posiadaczy legitymacji partyjnychnie była zorientowana w ideologicznych niuansach, nie pasjonowała siępartyjnymi zebraniami, wielu było praktykującymi katolikami, ale sam faktprzystąpienia do jednej z tych partii ułatwiał legitymizację władzy,umożliwiał szybkie mobilizowanie dużych grup, organizowanie wieców ipochodów, kontrolę nad życiem zakładów pracy i organizacji społecznych.Wobec rozbicia w ciągu 1947 r.głównych ośrodków krystalizujących - iwyrażających - antykomunistyczne postawy i nastroje społeczeństwopozbawiane było alternatywnych programów i elit.Coraz wyrazniej funkcje te przejmował Kościół katolicki, który nieangażując się w bezpośrednie działania polityczne, cały czas w sposóbumiarkowany, ale stanowczy, wykładał swoje stanowisko w centralnychsprawach życia publicznego.W proteście przeciwko fałszerstwom wyborczymodmówiono prośbie władz o celebrowanie w kościołach mszy dziękczynnych za"zwycięstwo" bloku.W liście pasterskim Episkopatu (na uroczystościNarodzenia Najświętszej Marii Panny) 8 września pisano o pragnieniu, "byzniknęły z naszego życia bezpodstawne i zbędne ograniczenia swobodyobywatelskiej".14 marca 1947 r.władze Kościoła złożyły na ręce Bierutamemoriał zatytułowany "Katolickie postulaty konstytucyjne", w których obokoczywistej troski o zachowanie przy budowie państwa chrześcijańskichwartości, zwracano uwagę na konieczność respektowania wolnościobywatelskich, własności prywatnej, a także "zabezpieczenia praworządnościżycia państwowego, wykluczenie zeń swawoli, nadużycia władzy oraz przerostuczynników policyjnych i partyjnych".Nie podejmując jeszcze frontalnego ataku na Kościół, rządząca ekipastopniowo ingerowała w coraz to nowe sfery (np.w kwietniu 1947 r. znacjonalizowano 6 drukarń zakonnych, w maju MBP zaczęło gromadzićinformacje o "bazie materialnej kleru").List pasterski czytany wkościołach 28 września 1947 r., w którym biskupi protestowali przeciwkocenzurze, wypieraniu nauki religii ze szkół oraz "wywieraniu nacisku nakatolików, by wstępowali do partii politycznych o zasadach niezgodnych zwiarą świętą" uznany został za casus belli [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  • Linki