[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Uderzająca jest także ogólnikowość pro­gramów, chociaż zarysowują się w nich postawy zarówno bardziej rady­kalne, jak i umiarkowane.Odbijało się w ten sposób i zróżnicowanie poglądów całego społeczeństwa, w którym obok wzorów z doby Sejmu Wielkiego pewną rolę odegrała radykalna inspiracja rewolucji francus­kiej czy lewicy z powstania kościuszkowskiego.lLegiony DąbrowskiegolSłabość organizacji spiskowych w kraju była nie tylko wynikiem ter­roru ze strony zaborców i niewiary znacznej części społeczeństwa w sku­teczność samodzielnej walki zbrojnej po załamaniu się powstania.Nie­małe znaczenie miał także stały odpływ najbardziej radykalnych i patrio­tycznych jednostek na emigrację, zrazu rozumiany jako protest przeciwko rozbiorom, potem organizowany w celu wzmocnienia powstających przy boku rewolucyjnej Francji oddziałów wojskowych.Emigracja porozbiorowa początkowo była rozproszona: ważniejsze ośrodki powstały w Dreźnie, Hamburgu, Wenecji, w Turcji.Powoli jej centrum stawał się Paryż.Nie powiodło się przy tym utrzymać jedności organizacyjnej emigracji: podział z czasów powstania zachował się, powo­dując rozłam wewnętrzny emigracji na grupę „umiarkowanych” i „jakobinów” Patriotyzmu nie można odmawiać ani jednym, ani drugim; ina­czej jednak widzieli zarówno drogę do odzyskania niepodległości, jak i organizację przyszłego państwa.Umiarkowani byli niechętni wciąganiu kraju w nowe powstanie i całą nadzieję na odzyskanie niepodległości wiązali z pomocą obcą.Uważali jednak za potrzebne wcześniejsze zorganizowanie armii i dlatego godzili się na odtworzenie polskich sił zbrojnych w kraju sojuszniczym.W sprawach społecznych umiarkowani nie wykraczali daleko poza program Konstytucji 3 maja, nie rezygnując przecież całkowicie z reform.Ugrupo­wanie to koncentrowało się wokół dawnego przedstawicielstwa władz powstańczych w.Paryżu, kierowanej przez Franciszka Barssa Agencji insurekcyjnej, stąd też nazywano je powszechnie Agencją.Najwybitniej­szym działaczem tej grupy był Józef Wybicki.W konflikcie z Agencją znalazły się żywioły radykalne, pochodzące głównie z „klubistów” z czasów powstania, zwolenników więzionego przez Austriaków Kołłątaja.Ci „jakobini” manifestowali swe nastawienie pro-rewolucyjne, gotowi też byli do wywołania w kraju powstania połączo­nego z zasadniczymi przemianami społecznymi, które ukształtowałyby Polskę na wzór francuski.W celu pozyskania sobie poparcia władz fran­cuskich obóz ten powołał już w 1795 r.tzw.Deputację, która reprezento­wała go na zewnątrz.Do kilkunastoosobowej Deputacji należał m.in.Fran­ciszek Dmochowski.Związany z nią był także wybitny z czasem oficer armii francuskiej, poległy w Egipcie adiutant Napoleona, Józef Sułkowski.Potępiał on ostro szlachtę polską.Zbliżony do Deputacji Piotr Maleszewski wystąpił natomiast z postulatem pełnego uwłaszczenia chłopów bez odszkodowania dla szlachty, na wzór francuski.Tymczasem żaden rząd rewolucyjny we Francji nie zamierzał angażo­wać się głębiej w sprawę polską.Zarówno termidorianie, którzy objęli władzę po upadku Robespierre'a, jak i później Dyrektoriat, nie zamierzali narażać zawartego z Prusami pokoju wysuwaniem zastrzeżeń co do rozbioru państwa polskiego.Natomiast nie znaczyło to, by nie można się było posłużyć Polakami w celach dywersyjnych wobec Austrii i Rosji czy jako środkiem nacisku na przyspieszenie pokoju.W tych warunkach pod­jęta w 1796 r.w Paryżu przez gen.Dąbrowskiego i Agencję próba stworzenia wojsk polskich we Francji napotkała trudności.Gen.Jan Henryk Dąbrowski (1755-1818) należał do najwybitniejszych dowódców polskich.Po długoletniej służbie w wojsku saskim wstąpił w czasie Sejmu Wielkiego do armii polskiej, zasłużył się jako jeden z jej organizatorów, a w czasie powstania kościuszkowskiego wyróżnił się w walkach w obronie Warszawy i słynną wyprawą do Wielkopolski.Po upadku powstania liczył początkowo na konflikt Prus z pozostałymi zaborcami, gdy jednak okazało się to nierealne, związał swe nadzieje z Francją.Dąbrowski był przede wszystkim żołnierzem i sprawa odtwo­rzenia armii była dlań najważniejsza.Dlatego przystał na propozycję Dyrektoriatu, by rokowania o utworzenie legionów polskich, głównie spośród wziętych do niewoli rekrutów galicyjskich, poprowadzić w Me­diolanie z wodzem zwycięskiej armii francuskiej, gen.Napoleonem Bo­naparte.Ze zdobytych na Austriakach terenów północnych Włoch Bona­parte utworzył właśnie zależną od Francji Republikę Lombardzką.Przy tym efemerycznym państwie miały więc powstać legiony polskie Dąbrowski nie oglądał się ani na niejasność sytuacji, ani na grę polityczną Dyrektoriatu i Bonapartego, którzy myśleli o wykorzystaniu atutu pol­skiego zarówno przeciwko Austriakom, jak i w wewnętrznych rozgryw­kach, i 9 stycznia 1797 r.podpisał konwencję o utworzeniu Legionów z Generalną Administracją Lombardii.Legiony przejęły polską organizację wojskową.Na wzór dawnego woj­ska polskiego miał być także umundurowany ten „polski korpus posił­kowy”.Żołnierze uzyskiwali obywatelstwo lombardzkie, ale mieli za­strzeżone prawo swobodnego powrotu do Polski w razie potrzeby [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  • Linki