[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nienawidził Zlązaków, siebie uwielbiał, skrzętnie ukrywał brakpalca wskazującego w lewej dłoni, starał się przewyższyć EdwardaGierka i poniżyć wojewodę Jerzego Ziętka.Nic, co popierał Zięteki jego ludzie, nie mogło zyskać poparcia Grudnia. Jorg próbowałnajpierw ignorować  Dezembra. Synek, dej se pokój  próbował przemawiać mu do rozsądku,co jeszcze bardziej denerwowało Grudnia.Schorowany wojewoda w 1975 roku złożył urząd i przeszedłna emeryturę.Grudnia drażnił już tylko Edward Gierek.Michał Smolorz w swoim  Cysorzu  opowieści o karierzeZdzisława Grudnia  maluje scenkę: Czy nie uważasz, nieprawdaż, że ten cały Spodek kojarzy sięludziom w Polsce, szczerze i uczciwie mówiąc, tylko z, eee,towarzyszem Gierkiem?  zwierza się Grudzień jednemu ze swoichwspółpracowników. Przecież mnie nie wypada, nieprawdaż, abym, tentego, organizował tam spotkania, bo zaraz, ten tego, mówią, nieprawdaż,że żyję w cieniu Edka.Mamy wprawdzie, nieprawdaż, tę swojąMiędzywojewódzką Szkołę Partyjną, ale tamtejsza sala, jest, eee,za mała, aby organizować w niej, tak szczerze i uczciwie mówiąc,masowe spotkania ze mną.Trzeba by wybudować jakiś nowy obiekt,który byłby, ten tego, odpowiedni dla naszych potrzeb. Towarzyszu sekretarzu, ale pamiętajcie, że z inwestycjami jestkrucho.Zrodowiska twórcze od dawna postulują budowę nowego teatru,opery, filharmonii.Nie ma sali dla orkiestry radiowej, no i te wielkiezaległości w budownictwie mieszkaniowym.Grudzień zniecierpliwiony:  Z tymi teatrami to oni niech niepodskakują.Rozmawiałem, ten tego, z dyrektorem filharmonii i on mi powiedział, nieprawdaż, że jest bardzo szczęśliwy w dotychczasowejsiedzibie.Dla radiowej orkiestry też nie trzeba nic budować, bo oni mająprzede wszystkim, nieprawdaż, nagrywać w studiu radiowym.A po co tutaj, szczerze i uczciwie mówiąc, nowy teatr? Przecież, tentego, stoi na rynku Wyspiański i dyrektor też mi powiedział, że jest, tentego, zadowolony.Kin mamy dosyć, żeśmy, ten tego, i tak kilkazlikwidowali, bo były nieopłacalne. A środki finansowe na budowę hali? Przecież Warszawa nie da. Jakoś musimy, nieprawdaż, znalezć.Nowa sala widowiskowa, w której towarzysz Grudzień mógłbyprzemawiać do aktywu partyjnego województwa katowickiego, mawyrosnąć w centrum Katowic, tuż obok gmachu komitetuwojewódzkiego, żeby towarzysz Grudzień mógł wchodzićna  prezydium niemal wprost ze swojego gabinetu.Pieniądze, nieprawdaż, znalazły się szybko  na budowie HutyKatowice, w Narodowym Funduszu Ochrony Zdrowia oraz w kasieWojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku.Inne budowy tracąpriorytet.Roboty toczą się w szalonym tempie.W ciągu kilku dni w centrummiasta znika cały kwartał kamienic.Cenzura pilnuje, żeby nie ukazałasię nawet wzmianka o budowie.Ale tajemnicy nie udaje się utrzymać.Grudzień każe każdemu z członków partii, a jest ichw województwie około 300 tys., wpłacić dziesięć procent od zarobkówna rzecz budowy jego sali widowiskowej.Wielu towarzyszy się buntuje.Do Warszawy płyną listy ze skargami i donosami.Edward Gierek przyjeżdża z niezapowiedzianą wizytą do Katowic.W gabinecie Grudnia wybucha piekielna awantura, po której obydwajsekretarze lądują w szpitalach  Grudzień w faworyzowanym przez siebie Ochojcu, Gierek  na ukochanej Ligocie.Budowy sali widowiskowej w centrum Katowic nie można jużzatrzymać.3 grudnia 1979 roku Zdzisław Grudzień po raz pierwszy przyjmujew nowym gmachu delegatów Wojewódzkiej KonferencjiSprawozdawczo-Wyborczej PZPR.Wchodzą na mokry jeszcze betonprzykryty wykładzinami.Oficjalna nazwa  Centrum DoskonaleniaKadr Kierowniczych i Specjalistycznych  nigdy się nie przyjęła.Ludzieod początku wolą mówić:  Dezember Palast.Ariadna nie wie, kto z kim się kłócił i o co.Najważniejsze, że jejszpital powstanie w dzielnicy Brynów, jak chciała.Adres: ul.Ceglana. Przez lata boksowałam się z Kiermaszkiem, nie chciał mi pomóc.Może rzeczywiście bał się Grudnia, który nienawidził teścia i zazdrościłmu popularności? Ale chyba przeważył ważny argument [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  • Linki