[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dwie próby z ucieczką z miejsca wypadku,tutaj i w Lexington, pózniej bomba w samolocie, który wiózł pana do Waszyngtonu.Gdybynie umiejętności Jacka, obaj bylibyście martwi.- Cholernie trudno uwierzyć w to, że mógłbym zrobić coś takiego.- Na pewno - powiedziała Sherlock.- Chcemy, żeby powiedział nam pan o pacjentach,o których rozmawiał pan ze swoim partnerem do gry w tenisa, Arturem Dolanem.Być możebędziemy potrzebować nazwisk wszystkich pańskich pacjentów, ale istniejeprawdopodobieństwo, że osoba, która tak pragnie pańskiej śmierci, to jedna z tych trzech,zwłaszcza że wkrótce potem Artur Dolan został zabity w New Jersey.Mizerna twarz McLeana stała się poważna.- Przecież to niedorzeczne.Nigdy nie powiedziałem Arturowi niczego o moichpacjentach.Zginął w wypadku samochodowym, zresztą zawsze jezdził za szybko.Mollynarobiła krzyku, że to było morderstwo, ale kazałem jej wziąć valium, bo przecież wszyscymówili, że to wypadek.- Nagle zamilkł, po czym powiedział cicho: - Wiecie, Artur miałświetny bekhend, ale był powolny.Przeważnie z nim wygrywałem.Będzie mi brakowałonaszych meczy.To były dla mnie świetne ćwiczenia.W jednym tygodniu on przyjeżdżałtutaj, a w następnym ja jechałem do Cape May.Grywał też w golfa, był w tym o wiele lepszyniż w tenisie.Artur i ja rozmawialiśmy wyłącznie o sporcie, on nie wiedział o niczym więcej.A jeżeli chodzi o ten samochód, który prawie potrącił mnie w Lexington, wiem, że tobył pijany kierowca.Policja to potwierdziła - westchnął.- Biedny Artur.Na szczęście dlaniego, to była szybka śmierć.- A pierwszy wypadek tutaj, w Waszyngtonie? - zapytała Sherlock.- To były okolice Plank, mnóstwo tam narkomanów.Może to był ktoś pod wpływemheroiny.Facet rozbił się.I mnie spotkałoby to samo, gdybym też był głupi.- A co z bombą w samolocie? - zapytał Savich, zastanawiając się, czemu doktorwszystkiemu zaprzeczał.- To oczywiste - powiedział lekceważąco.- Jackson jest agentem FBI, na pewno mawrogów którzy chcą zemsty.Savich spojrzał na Sherlock, a potem na doktora MacLeana.Wjego szarych oczach dostrzegł strach.- Nie pamięta pan, jak opowiadał o swoich trzech pacjentach Arturowi Dolanowi?- Co do diabła pan insynuuje? - Spojrzał Savichowi prosto w oczy, twarz pobladła muz gniewu.- %7łe opowiadam przyjacielowi o moich pacjentach? Oczywiście, że nie.Czy uważapan, że brak mi etyki zawodowej? Poza tym, jak już mówiłem, rozmawialiśmy głównie osporcie.- Nie, doktorze - powiedział cierpliwie Savich, widząc, że są w punkcie wyjścia.- Tonie ma nic wspólnego z etyką, ale z pańską chorobą.Kiedy prowadziliśmy dochodzenie wsprawie pierwszego zamachu na pańskie życie, znalezliśmy w pańskim klubie golfowym wChevy Chase barmana, który pana znał i podziwiał od lat.Przypomniał sobie, że słyszał, jakkiedyś rozmawia pan z Arturem Dolanem przy kieliszku martini.Pamiętał, że mówił pan oswoich trzech pacjentach, powszechnie znanych i dlatego zapamiętał tę rozmowę, domyślającsię, że coś było nie tak.Doktor MacLean wyglądał na urażonego, potem nagle złość zniknęła z jego oczu iwybuchnął śmiechem.Od tego śmiechu musiały zaboleć go żebra, bo szybko wciągnąłpowietrze, przez chwilę lekko oddychał.- Czy jedną z tych osób był Lomas Clapman? - spytał po chwili.- Tak - odparł Savich.- Może pan nam o nim opowie.Oczy doktora MacLeanarozbłysły, nagle ożywił się i zaczął szybko opowiadać:- Clapman to idiota, błazen, żyjący w przekonaniu, że jest najmądrzejszy na świecie.Uwielbia samego siebie.Ach, jak on nienawidzi Billa Gatesa.Nazywa go małym gnojkiem.Tłumaczyłem mu, że wielu ludzi uważa, że Bill Gates jest nie tylko niezwykle bystry, ale teżże ze swoją organizacją zrobił więcej dobrego dla ludzi niż jakakolwiek z tak zwanychorganizacji humanitarnych.Dlaczego nie spróbował prześcignąć fundacji Gatesa? Zpewnością mógł tego dokonać.Próbowałem go odwieść od obsesji na temat Gatesa, skierować jego energię wpozytywnym kierunku.Ale nic to nie dało - zaczął na mnie krzyczeć.I wiecie co? Rozparłemsię na krześle i roześmiałem mu się w twarz.Oburzył się i rzucił we mnie przyciskiem dopapieru.- Doktor MacLean potrząsnął głową, nadal się śmiejąc.- Co za prostak bezskrupułów.Po tym więcej go nie widziałem.Nawet nie zadzwonił, żeby odwołać kolejnewizyty.Sherlock była pewna, że zanim dotknęła go choroba, doktor MacLean nie mógłbymówić o pacjencie tak szyderczym, kpiącym tonem.Czy naprawdę śmiał się ze swojegopacjenta? Wątpiła w to.Zastanawiała się, czy będzie pamiętał to, co mówił do niej i Dillona.- Czy pan Clapman powiedział panu coś, co - gdyby zostało ujawnione - mogłoby muzaszkodzić?- Tak, oczywiście - odparł bez wahania MacLean - swój pierwszy projekt samolotusprzedał rządowi we wczesnych lalach osiemdziesiątych, to był nisko latający samolottaktyczny.Prawda jest taka, że ukradł pomysł swojego przyjaciela i partnera, który byłwynalazcą i nawet nie zauważył, kiedy Lomas podpisał patenty własnym nazwiskiem.Aumowa spółki nic obejmowała patentów.Biedak zabił się jakieś piętnaście lat temu,kompletnie spłukany.Dacie wiarę?- Czy pan Clapman przychodził do pana, bo czuł się winny lego, co zrobił? - zapytałaSherlock.- Nie, raczej nie.Uważał, że uczciwie zarobił każdego centa.Przychodził do mnie razw tygodniu, bo chciał przechwalać się, jaki jest wspaniały, i byłem zmuszony przezpięćdziesiąt minut siedzieć i go słuchać.Zostawiła go żona, i nie dziwię jej się.- Wyobrażam sobie - powiedział Savich - że gdyby to wyszło na jaw, miałobynegatywny wpływ na samego pana Clapmana i jego firmę, nie wspominając już o procesachwytoczonych przez wdowę po jego partnerze i jego rodzinę.- Uważacie, że Lomas próbował mnie zabić? O, przepraszam, że próbuje mnie zabić?Chce mnie uciszyć?- To możliwe - odparł Savich.- Ale wydaje mi się, że to nie jest wystarczający powód.MacLean roześmiał się.- Lomas fałszował wyniki testów próbnych, manipulował też statystykami, żeby jegomyśliwce spełniały rządowe wymagania.Powiedziałem mu, żeby przestał to robić, bo kiedyśi tak wszystko wyjdzie na jaw.Takie rzeczy zawsze wychodzą na jaw
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- Indeks
- Graham Heather (Pozzessere Heather Graham) Tajemnice zamku Lochlyre (Mordercza gra)
- Burrowes Grace Córki księcia Windham 02 Tajemnica lady Maggie
- Smith Lisa Jane Wizje w mroku 01 Tajemnicza Moc
- John i Stasi Eldregde URZEKAJĽCA. Odkrywanie tajemnicy kobiecej duszy
- Graham Hancock Robert Bauval John Grigsby Tajemnica Marsa
- Karol May Tajemnice pustyni 02 W Podziemiach Mekki
- Intrygi i tajemnice 01 Cienie przeszłoci Allen Louise
- Roberts Nora Niebieski diament 03 Tajemnicza gwiazda
- Gray John Marsjanie i Wenusjanki Tajemnica udanego zwišzku
- Iris Murdoch Mily i dobry
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- szopcia.htw.pl