[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.A więc nie szatańsko-agenturalnekonszachty, ale po prostu zazdrość.Potrząsnął listami odwołującymi - Szczepański,Tatarkiewicz, Kumaniecki - i oświadczył, że tylko z tymi będzie dyskutował, którzy odetnąsię od konszachtów z dziennikarzami zagranicznymi.Jeden z listów napisał Parandowski.14 IV [1964] Gienio przyjechał po mnie i zawiózł, a potem zaprowadził do Zawieyskiego.Staś,czyli doktor Trębaczkiewicz624, zjadł z nami pospiesznie obiad, przekąski i pieczoną cielęcinę(nie najlepsza).Gienio odwiózł go do poradni.Rozmowa była o liście.Iwaszkiewicz skarżyłsię Zawieyskiemu, że otrzymuje tyle i tak strasznych listów, że powinien się powiesić625.O ile chodzi o tych, co podpisali, to widzi w tym tylko zawiść.[.]Potem o jego powieści-eseju o Legionie Mickiewicza.Wreszcie o kłopotach zkardynałem i biskupami, którzy wolą się zajmować polityką, narodem niż nauczaniemreligijnym.Wyszyński uważał Jana XXIII i Sobór za nieszczęście.624Stanisław Trębaczkiewicz (1910-1980), psycholog, wykładowca Katolickiego UniwersytetuLubelskiego, przyjaciel Jerzego Zawieyskiego.625Na temat izolacji środowiska literackiego, które podpisało List 34, od Jarosława Iwaszkiewicza zob.opis Zygmunta Mycielskiego uroczystości w Belwederze jubileuszu siedemdziesięciolecia urodzin pisarza orazpięćdziesięciolecia twórczości literackiej [w:] Z.Mycielski, Dzienniki 1960-1969, Warszawa 2001, s.211-213.Mycielski cytuje też na s.217-219 i 221-224 listy Anny Iwaszkiewiczowej i Pawła Hertza dotyczące tychkwestii.Mówił o Gomułce niemal z miłością, jak Gomułka zwraca się do niego per panieZawieyski.Rozmawiają w cztery oczy.Dopiero za osiem lat Polska wyjdzie z katastrofalnegokryzysu ekonomicznego.Zawieyski mówi: Gomułka to wielki Polak i lepszego niebędziemy mieli.[.]Zawieyski mówił o kardynale jak o pięknej, kapryśnej kobiecie.Ma do niegopretensje.Zawieyski z grymasem odzywa się o Giedroyciu, którego nazywanajzarozumialszym Ludwikiem XIV.Unika z nim kontaktu.Gienio odwiózł mnie do domu.Ledwo odpoczęłam, przyszła Hanka Olczakowa.Ona jest przeciw Słonimskiemu(Murzyn warszawski) za Jarosławem (dobry pisarz).[.]25 IV [1964]Wczoraj o dziesiątej trzydzieści telefon od Gisgesa626, że jestem proszona na jedenastątrzydzieści na posiedzenie prezydium.Był Putrament.Partia poleciła mu zaagitować pisarzy(z listu do Cyrankiewicza), aby podpisali list627 do Timesa , stwierdzający, że nie marepresji.List Timesa podpisany przez Henry ego Moore a, Stephena Spendera, AngusaWilsona i wielu innych wyrażał prawdę.Odpowiedz628 podpisana przez Wykę, Tatarkiewicza,626Jan Maria Gisges (1914-1983), poeta, prozaik, dramatopisarz.W 1949 został naczelnikiem WydziałuLiteratury w Ministerstwie Kultury i Sztuki.W latach 1951-1974 był sekretarzem prezydium Zarządu GłównegoZwiązku Literatów Polskich.Członek ZSL.627Brytyjscy pisarze i intelektualiści poruszeni represjami zastosowanymi wobec przedstawicielipolskiej elity intelektualnej, którzy wystosowali list do premiera własnego rządu, ogłosili na łamachlondyńskiego Timesa (18 kwietnia 1964) list solidarnościowy, w którym napisali: Z osłupieniemdowiadujemy się o krokach, podjętych niedawno przez rząd polski - o których przelotnie tylko wspomniałartykuł waszego korespondenta z 14 kwietnia - ograniczających wolność wypowiedzi w stosunku do wieluwybitnych intelektualistów i literatów polskich.[.] Rząd polski zakazał wielu podpisanym występowania wradio i telewizji oraz ogłaszania ich książek czy artykułów.Wśród dwunastu dotkniętych zakazem znajduje sięszereg nazwisk dobrze znanych w tym kraju: Jerzy Andrzejewski, autor książki Popiół i diament, prof.Jan Kott,wybitny znawca Szekspira, Adam Ważyk, autor Poematu dla dorosłych, który stał się sławny w pazdzierniku1956 - jeden z czołowych polskich poetów, Antoni Słonimski.Jest godne najwyższego ubolewania, że wokresie, gdy rosną widoki na pokojowe współistnienie między Wschodem i Zachodem, rząd polski wybrał takądrogę postępowania.Wydarzenia w pazdzierniku 1956 wzbudziły w tym kraju - i gdzie indziej - ogromnenadzieje na szeroko pojętą liberalizację w dziedzinie kulturalnej i intelektualnej, a wysoki poziom polskichosiągnięć w filmie, teatrze i literaturze wywołał nasz podziw.Czy zbyt śmiałym byłoby oczekiwanie, że rządpolski uzna za możliwe nie tylko zniesienie obecnego zakazu, ale przychylenie się do skromnych chyba żądańpolskich intelektualistów o zwiększenie zakresu wolności słowa w Polsce - w roku 1964? (cyt.za: Listtrzydziestu czterech.Głosy i komentarze.Oprac.J.Krzeczkowski, Londyn 1964, s.54).Powyższy list podpisaliteż m.in.Alfred Alvarez i Arthur Koestler.628Odpowiedz dziesięciu sygnatariuszy Listu 34 brzmiała następująco: Z przykrością przeczytaliśmyna łamach Timesa z dnia 18 kwietnia korespondencję z Warszawy oraz oświadczenie 21 brytyjskichintelektualistów w sprawie sytuacji uczonych i pisarzy w Polsce.Sprawy, które poruszyliśmy w liście doPremiera rządu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej z dnia 14 marca br., a następnie w toku spotkania z nim wdniu 8 kwietnia br., miały charakter wewnętrzny.Odnoszą się one do niektórych postulatów kulturalnych wkraju, który w ciągu ubiegłego dwudziestolecia przeszedł głęboką rewolucję kulturalną, dzięki której oświata inauka stały się udziałem ogółu obywateli.Ubolewamy nad tym, iż sprawa ta dała okazję do zorganizowaniakampanii przeciw naszemu krajowi, opartej na nieprawdziwych informacjach, ukazujących się zwłaszcza wprasie zachodnioniemieckiej oraz głoszonych przez radio Wolna Europa.Stwierdzamy, że nie jest namwiadomo, aby którakolwiek z osób, które podpisały list do Premiera, była obecnie pozbawiona prawaInfelda, Sierpińskiego, Gieysztora była sprzeczna z prawdą.Sam list był fatalniesformułowany i prawdopodobnie wywoła nowe zamieszanie.Intelektualiści włoscy takżezgłosili jakiś protest.Putrament przeczytał nam artykuł z amerykańskiej gazety:Intelektualiści polscy przeciw Gomułce.Potem rozmowa się toczyła w barze, w Bristolu, gdzie byli Kottowie, Ważyk, Jastrun,Andrzejewski.[.] Słonimski w telefonie: Bardzo przyzwoicie wszyscy się zachowywali,byłem z wszystkich zadowolony.Powiedział jak kapitan ekipy, co mnie nie zachwyca.O ile chodzi o prześladowania, to nie są one wielkie.A więc Kott i Sandauerwykładają - bez przeszkód.Książki będą wychodziły (albo nie będą).Troska o własnąreklamę - ogromna.27 IV [1964][.] Już zapadał zmierzch, kiedy nagle ktoś puka i wchodzi.Putrament z ogromną rybąw ręku.Konsternacja, osłupienie, zażenowanie - Maryjka bardzo niegrzeczna.Putrament: Tozaniesiemy rybę na kuchnię.Putrament oświadczył, że jedzie do Iwaszkiewicza - wiózł go Wacek - że wstąpił podrodze.Oto zjawić się pierwszy raz w ciągu dwudziestu lat w takiej sytuacji, z rybą,nieproszony, niezapowiedziany - to istotnie niezwykły ruch.Za mało? A może po prostupierwszy raz złowił tak grubą rybę.WtorekWczoraj Maryjka zatelefonowała, że zadzwoniono do niej z Komitetu Centralnego, żeGomułka chciałby z nią rozmawiać.Wymówiła się na razie złym stanem zdrowia.Zaprosiłam Andrzejewskiego, gdyż on przed kilku tygodniami był u Starowicza,proponując, aby Maryjkę i Kotarbińskiego przyjął Gomułka.Starewicz wtedy odmówił.[.]Kazio Wierzyński i Wittlin napisali list629 protestujący do Związku.Głos powykładania czy publikowania swych książek
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- Indeks
- Łajkowska Anna Wrzosowisko 03 Cienie na wrzosowisku
- Murawska Anna s Pełnia zbawienia w Chrystusie na przykładzie teologii ks Wacława Chryniewicza
- Madison Layle & Anna Leigh Keaton Seducing Olivia (Cobblestone) (pdf)
- Pryzwan Mariola Tańczšca Eurydyka. Anna German w e wspomnieniach
- Dšbrowska,Anna&inni Katalog kompetencji medialnych i informacyjnych
- Tom 66. Wieczorkiewicz Anna, Apetyt turysty (2012)
- Gibbs Abigail Anna Mroczna bohaterka Kolacja z wampirem
- Anna Proudfoot and Francesco Cardo Modern Italian Grammar(1)
- Quindlen Anna Zbud się, szkoda dnia
- Kochając Anioła Marlene Olive
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- chiara76.htw.pl