Quindlen Anna Zbud się, szkoda dnia

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jest jedyną rudą prezenterką, więc siłą rzeczydziennikarze piszą o niej, że najsłynniejsza rudowłosagwiazda telewizji od czasów Lucille Ball.W początkachswojej kariery, kiedy jezdziła po kraju jako zwykłareporterka, sama robiła sobie makijaż i nakładała na twarzdość grubą warstwę pudru, tak że jej ciemne oczy mocnokontrastowały z rudymi włosami i jasną cerą.W końcu, półroku po tym, jak zaczęła czytać wiadomości w porannymprogramie, jeden ze współprowadzących bez namysłupalnął, że charakteryzatorki tuszują piegi Meghan pudrem.A było to w trakcie relacji z międzynarodowego konkursupiegusów w Des Moines.( Za cholerę byś tego niewymyślił" - powiedziała potem Meghan. Meg, przy stolejest dziecko" - zwrócił jej uwagę mój szwagier, pokazującwidelcem na Leo. Co, co?" - zapytał chłopiec, którymyślami często wędrował w zupełnie innym świecie niżjego rodzice).Z dnia na dzień powstała organizacja dumnychposiadaczek rudych włosów, domagających się, aby56Meghan robiono delikatniejszy makijaż.Zdaje się, że miałynawet swoje logo z hasłem: Uwolnić piegi Meghan!".Kiedyś w programie podającym najnowsze wieści zeświata gwiazd wyemitowano wywiad ze słynnymdermatologiem, który nigdy nie widział Meghan na oczy,ale stwierdził, że moja siostra zbyt rzadko używa kremów zfiltrem i z wiekiem powinna bardziej na siebie uważać, boma cienką skórę.Meghan zawsze nienawidziła swych piegów,twierdząc, że wyglądają dziecinnie, i była wniebowzięta,kiedy odkryła, że w telewizji pod grubym makijażem niktich nie widzi.Teraz nakładała tylko lekki podkład, spodktórego delikatnie prześwitywał nakrapiany nos, i w wiekuczterdziestu siedmiu lat była bardziej zadowolona z faktu,że wygląda jak daleka kuzynka Tomka Sawyera, niż wwieku lat dwudziestu czterech, kiedy to wyrażenie traktować poważnie" przewijało się w naszychrozmowach częściej niż inne.Może z wyjątkiem: prowadzić wieczorne wiadomości".Byłam dla Meghanczymś w rodzaju śmietnika, gdzie wrzucała wszystkieswoje myśli: te głębokie, te błahe i te zakazane.Evan miał u siebie w gabinecie osobną liniętelefoniczną i aparat z migającą lampką zamiast dzwonka,żeby hałas nie budził jego żony.Był jedyną osobą w krajuniecierpiącą na upośledzenie słuchu i posiadającą takieurządzenie.Przez kolejne pół godziny sześć razywykręcałam jego numer, ale nikt nie odpowiadał.Wreszciezadzwoniłam do Meghan do pracy na prywatną linię inagrałam się na sekretarkę. Czemu do mnie nie zadzwoniłaś? Jestem teraz wdomu.Jeśli odsłuchasz to rano, zadzwoń do mnie do domu,obojętnie która będzie godzina.Albo zadzwoń zaraz po57programie.Będę w pracy.Albo na komórkę.Musisz miwszystko opowiedzieć.Tylko bez paniki".Skończyłam, odetchnęłam i odłożyłam słuchawkę.Jeżeli ja mówię starszej siostrze, że ma nie wpadać wpanikę - siostrze, która na żywo relacjonowała akcjęprzewożenia helikopterem rannego prezydenta po tym, jakw czasie szczytu państw karaibskich zranił go nożem jakiśszaleniec; która przeprowadzała wywiad z prezydentemRosji, podczas gdy ten bez przerwy trzymał jej rękę natyłku; która mając dwanaście lat, zaniosła mnie na baranado szpitala i kategorycznym tonem oznajmiła pielęgniarce: Musicie jej natychmiast zszyć nogę!" - to może znaczyćtylko jedno: sprawa jest poważna.Aż podskoczyłam, kiedy rozległ się dzwonektelefonu.- Cześć, serduszko - odezwał się w słuchawce lekkoochrypły głos.- Mój Boże, ciocia Maureen.- Przede wszystkim, Bridget, musisz się uspokoić.Dlatego dzwonię o tej porze.Wiem, że siedzisz tam igryziesz palce z nerwów.- Widziałaś to?- Widziałam.A potem miałam spotkanie w klubiebrydżowym.Wyobrażasz sobie, co się działo? LucySelliger stwierdziła, że nigdy czegoś podobnego niesłyszała.Ja na to: Cóż, Lucy, w takim razie rozumiem, żetwój mąż nigdy nie uderzył się młotkiem w palec,wieszając obrazek".- Och, jesteś niesamowita.Zawsze stoisz murem zaMeghan.bez względu na to, co zrobi.58 - O, kochana, były momenty, kiedy twoja siostrausłyszała ode mnie parę ostrych słów, ale tym razem taknie będzie.- No jasne, to by ją dobiło.- Nie tylko dlatego.Dziś rano Nelly Lee powiedziała:Mnie też się wydawało, że ten facet to skurwysyn".- Niemożliwe! Pani Lee tak powiedziała? A ona niejest przypadkiem mormonką?- Jej mąż jest mormonem, ona jest prezbiterianką.Podobno ich ślub wywołał niegdyś spory skandal.Ale nie oto chodzi [ Pobierz całość w formacie PDF ]

Linki