[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Może Nico? Spojrzała nachłopczyka, który darł się wniebogłosy. Coś mi się zdaje, że jeszcze nie jadł. Będę ci wdzięczna.To się nazywa profesjonalizm.Nic dziwnego, że tak cięchwalili w poprzednim szpitalu, skoro potrafisz od razu postawić bezbłędnądiagnozę, siostro Manson! pokpiwała Ariadnę. Nie wiem, czemu wszyscy uważają, że jestem jakąś wyjątkową pielęgniarką żachnęła się Pat. Twoja kuzynka Nicole bardzo lubiła o tobie opowiadać.Kiedy siędowiedzieliśmy, że przyjeżdżasz, trochę się baliśmy, jaka się okażesz naprawdę.Ale na szczęście jesteś normalna.No, a już na pewno nikt się nie spodziewał, żecię przywiozą karetką! Jak tam dziś twoja noga? O, bywało dużo gorzej.Mam nadzieję, że zanim stąd wyjadę, będę jużzupełnie zdrowa. Cóż, ja mam nadzieję, że wszyscy się do tego przyczynią. Jeśli masz na myśli szanownego pana doktora, to nie musisz się martwić.Poradzę sobie. Chyba tak uśmiechnęła się Ariadnę. Czyj to był pomysł z tym pływaniemdziś rano?Pat pochyliła się nad niemowlęciem, żeby ukryć rumieniec, który oblał jejpoliczki. Wieści szybko się tutaj rozchodzą powiedziała sucho. Słyszałam, jak Dominik mówił siostrze z nocnej zmiany, że przyjdziesz oósmej, nie o siódmej trzydzieści. Nie mam obowiązku przychodzić przed ósmą obruszyła się Pat. I miałamochotę popływać.W domu pływałam co rano, i zimą, i latem.A w zatoceSymborio jest tak pięknie, że naprawdę mnie nie obchodziło, z kim pływam.Uniosła wzrok i spostrzegła dziwną minę Ariadnę.Pewnie jej oczy zdradziłyfakt, że jednak zafascynował ją ten przystojny grecki lekarz.Musiałaby być zkamienia, żeby nie zauważyć jego uroku.Ta sprytna Greczynka, mimo że o dwanaście lat od niej starsza, także musiałaodczuwać magnetyczną siłę tego człowieka.Pat zastanawiała się, jakiedoświadczenia miała Ariadnę z mężczyznami.Wyglądała raczej na zadowoloną zżycia.Reprezentowała typ kobiety, która popróbowała wszystkiego i zdecydowałasię zadowolić tym, co ma.Może okazać się przyjaciółką, której warto zaufać.alerównie dobrze osobą rozmiłowaną w plotkach i powtarzającą je każdemu, ktotylko zechce słuchać.Trudno było stwierdzić, jaka jest naprawdę. Jeszcze tylu rzeczy muszę się dowiedzieć o tej wyspie, Ariadnę zaczęła.Powiedz mi coś o ludziach, którzy tu mieszkają.Czy odczuwają jakąś wrogośćwobec bogaczy, którzy tu przyjeżdżają jedynie na wakacje, tak jak. Niedokończyła, bo w tym momencie otworzyły się drzwi i wszedł Andreas. To prywatna rozmowa, czy można podsłuchać? zapytał ciekawie. Raczej prywatna. Pat z trudem zachowała zimną krew. Widzę.Wolałbym, żebyście obie wzięły się do pracy, a plotki odłożyły napózniej.Pat się zdenerwowała.To nie w porządku z jego strony przybierać taki ton, alenie będzie z nim dyskutować.Poniekąd ma rację prywatnego i zawodowegożycia nie powinno się mieszać.Zajęła się niemowlęciem, które trzymała na ręku.Nico zasnął, zanim skończyłjeść, zmęczony płaczem.Delikatnie próbowała go obudzić, ale drzemał dalej, więczrezygnowała i położyła go do łóżeczka. Przyślę tu jeszcze jedną pielęgniarkę, siostro Stangos powiedziałaopanowanym głosem. Dzieci nie mogą czekać na karmienie dlatego, że siostrynie przychodzą do pracy. A kogo znowu nie ma? Andreas uniósł głowę znad kart, które przeglądał. Siostry Chrisanthe odpowiedziała szybko Ariadnę. Drugi raz w tymtygodniu, i to bez poważnego usprawiedliwienia, poza tym, że zle się czuje.Jeślirzeczywiście tak z nią niedobrze, to niech idzie na badania, a jeśli nie, niechprzestanie zawracać mi głowę. Dopiero co ją widziałem.Wychodziła z piekarni koło przystani zdziwił sięAndreas. Właśnie wyglądałem przez okno.Myślałem, że ma dziś wolne. Rzeczywiście, ma wolne! Tylko że bierze pieniądze za pracę! narzekałaAriadnę. Gina chciałaby się z panem zobaczyć, doktorze. Pat zmieniła temat. Chce wrócić do siebie. Zaraz do niej zajrzę oznajmił. Chciałbym, żeby pani poszła ze mną.Dobrze byłoby zrobić dokładne badania, zanim ją wypiszemy.Na ich widok oczy Giny zalśniły z radości. Pozwoli mi pan pójść do domu, prawda, doktorze? Chcę już zacząć szykowaćwszystko dla dziecka
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- Indeks
- Weis Margaret, Hickman Tracy Kroniki Smoczej Lancy 03 Smoki wiosennego witu
- Moore Margaret Wojownik 08 Serce i honor
- Morderstwo Margaret Odell S.S van Dine
- 54. Margaret Porter Evans Gorszycielka
- Margaret Way The Cattleman (pdf)
- MARGARET ATWOOD Oryks i Derkacz
- Mitchell Margaret PRZEMINELO Z WIATREM 1
- Way Margaret Dowód zaufania
- Szczyt Marek Chirurg czy artysta 2
- Kraszewski Józef Ignacy Komedianci Z życia hrabiów
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- elanor-witch.opx.pl