[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.I gdycena za pokój z trzema łó\kami, telefonem i Å‚azienkÄ… okazaÅ‚a siÄ™ niewygórowana,wynajÄ…Å‚em go i odstawiÅ‚em wehikuÅ‚ na hotelowy ku miÅ‚emu zdumieniu strze\ony parking.PrzegryzliÅ›my na sucho po buÅ‚ce z kieÅ‚basÄ…, przygotowanej przez ZosiÄ™,wykÄ…paliÅ›my siÄ™ i walnÄ™liÅ›my siÄ™ w poÅ›ciel!ROZDZIAA CZWARTYPODEJRZANY ANTYKWARIAT " KRÓTKI WYKAAD O HISTORII MEBLI "ZDEMASKOWANO MNIE! " SPOTKANIE Z PIKN BLONDYN "UWAGA, PSEUDONIM KOLEKCJONER!WstaliÅ›my wczeÅ›nie, bo mimo \e okno naszego pokoju nie wychodziÅ‚o na morze,zbudziÅ‚ nas Å‚oskot fal, bijÄ…cych o pobliskÄ… pla\Ä™.W pokoju czuÅ‚o siÄ™ te\ zapach morza sÅ‚onawy, trochÄ™ gorzki, z odrobinÄ… woni gnijÄ…cych wodorostów.Przez szyby Å›wieciÅ‚oostro lipcowe sÅ‚oÅ„ce.DonoÅ›ny szum fal zapowiadaÅ‚ silny wiatr.CaÅ‚a nasza trójkapragnęła jak najszybciej znalezć siÄ™ na piaszczystej pla\y, wpatrzeć siÄ™ w zielonkawÄ…,zdobnÄ… pianÄ… wodÄ™ rozlanÄ… a\ po horyzont.Szybko umyÅ‚em siÄ™, ogoliÅ‚em i przebraÅ‚em w biaÅ‚e płócienne spodnie, \ółtawÄ…koszulkÄ™ z maltaÅ„skim krzy\em na kieszonce i płócienne pantofle na grubej podeszwie.Zaraz te\ umyli siÄ™ Zosia i Jacek.Dziewczyna chciaÅ‚a od razu przebierać siÄ™ w kostiumkÄ…pielowy i biec na pla\Ä™, jednak jej brat byÅ‚ nieubÅ‚agany: CoÅ› mi siÄ™ zdaje, \e zapomniaÅ‚aÅ› o tajemniczej damie, czekajÄ…cej na nas weWrzeszczu. Tak poparÅ‚em chÅ‚opaka najpierw winniÅ›my wizytÄ™ antykwariatowi i jego pani.Przypomnienie tajemnicy o\ywiÅ‚o ZosiÄ™.Szybko przebraÅ‚a siÄ™ w powiewnÄ…,ciemnoczerwonÄ… sukienkÄ™ i rozpuÅ›ciÅ‚a wÅ‚osy, które piÄ™knie kontrastowaÅ‚y z pÄ…semmateriaÅ‚u.Jacek wcisnÄ…Å‚ siÄ™ w mocno sprane d\insy i marynarski podkoszulek.Jeszcze przez pewien czas rozwa\aliÅ›my, czy nie poszukać taÅ„szego lokum ni\ naszhotelik, jednak po sprawdzeniu stanu ksiÄ…\eczki oszczÄ™dnoÅ›ciowej doszedÅ‚em downiosku, \e na tydzieÅ„ takiego szaleÅ„stwa mo\emy sobie pozwolić. Poza tym pole namiotowe odpada, poniewa\ przez caÅ‚y czas któreÅ› z nasmusiaÅ‚oby pilnować jak nie namiotu, to samochodu zamknÄ…Å‚em dyskusjÄ™ ku ogólnejradoÅ›ci.Jako \e postanowiliÅ›my \yć oszczÄ™dnie, nie zeszliÅ›my na Å›niadanie do hotelowejrestauracji, tylko wyruszyliÅ›my w poszukiwaniu najbli\szej budki z zapiekankami.PopijajÄ…c kÄ™s zapiekanki lemoniadÄ… Zosia powiedziaÅ‚a: A tak w ogóle, to niech wujek szuka sobie tego głównego zÅ‚odzieja czy raczejzÅ‚odziejki do woli.My w tym czasie bÄ™dziemy grzecznie opalać siÄ™ na pla\y.Owszem,zgadzam siÄ™ dziÅ› odwiedzić tajemniczÄ… antykwariuszkÄ™, ale to chyba ju\ wszystko, comogÄ™ zrobić dla sprawy.Ja te\ bardzo chÄ™tnie poleniwiÅ‚bym siÄ™ na morskim brzegu i pokoÅ‚ysaÅ‚ beztrosko nafalach, ale to Jacek skwitowaÅ‚ wypowiedz siostry jednym sÅ‚owem: GÅ‚upiaÅ›!Nie chciaÅ‚bym obra\ać mojej siostrzenicy, ale trochÄ™ dziwne u niej te przeskoki oddorosÅ‚oÅ›ci do dziecinady!DogryzajÄ…c zapiekanki poszliÅ›my ku centrum Sopotu.Pomimo dość wczesnej porydeptak Bohaterów Monte Cassino peÅ‚en byÅ‚ ludzi, a przed Grand Hotel zaje\d\aÅ‚yeleganckie limuzyny. Mam nadziejÄ™, \e wujek nie bÄ™dzie tu afiszowaÅ‚ siÄ™ ze swoim wehikuÅ‚em? zauwa\yÅ‚a Zosia wpatrzona w poÅ‚yskliwe, opÅ‚ywowe karoserie. Ona myÅ›li, \e jeÅ›li ktoÅ› jÄ… zobaczy wysiadajÄ…cÄ… lub wsiadajÄ…cÄ… do wuja wehikuÅ‚u, toju\ caÅ‚e Trójmiasto bÄ™dzie siÄ™ z niej nabijaÅ‚o, no i oczywiÅ›cie prysnÄ… marzenia o osobistym narzeczonym zÅ‚oÅ›liwie zaÅ›miaÅ‚ siÄ™ Jacek.ZoÅ›ka pogardliwie wzruszyÅ‚a ramionami, ja zaÅ› zauwa\yÅ‚em: SÄ…dzÄ™, \e wÅ‚aÅ›nie osoba wysiadajÄ…ca z mego wehikuÅ‚u mo\e zwrócić powszechnÄ…uwagÄ™.Aadnych dziewczyn jest tutaj na pÄ™czki, a mój samochód jeden! Nie myÅ›l te\,drogie dziecko (specjalnie u\yÅ‚em sÅ‚owa dziecko ), \e ci tu pozwolÄ™ na Å‚atweznajomoÅ›ci.OdpowiedziaÅ‚o mi parskniÄ™cie, a po chwili padÅ‚o: Wujek mówi jak rodzice! MyÅ›laÅ‚am, \e wujek bÄ™dzie bardziej nowoczesny! Tak? udaÅ‚em zdziwienie. Przecie\ sama mówiÅ‚aÅ› o mnie jako o antyku.Zosia milczaÅ‚a zajÄ™ta niby poprawianiem wÅ‚osów, tak by najpiÄ™kniej otaczaÅ‚y jejramiona i spod oka zerkaÅ‚a, czy widzÄ… to przechodzÄ…cy obok mÄ™\czyzni.UÅ›miechnÄ…Å‚emsiÄ™, ale \al mi siÄ™ zrobiÅ‚o dziewczyny, bo czekaÅ‚o jÄ… trudne zadanie, jeÅ›li chciaÅ‚azaimponować tutaj swojÄ… urodÄ….Tak samo myÅ›laÅ‚ i Jacek, bo po chwili szepnÄ…Å‚: Patrz, Zocha, jakie laski!Na deptaku a\ roiÅ‚o siÄ™ od modnie ubranych i piÄ™knie opalonych urodziwychdziewczyn i kobiet.Zosia udawaÅ‚a, \e tego nie dostrzega.Ale równie\ przystojni ieleganccy mÄ™\czyzni jakoÅ› nie dostrzegali mojej siostrzenicy.PostanowiÅ‚em wiÄ™coderwać jÄ… od smutnych myÅ›li i wyciÄ…gnÄ…Å‚em z portfela wizytówkÄ™ tajemniczejblondynki. Hanna Mroczkowska i Joanna ZÅ‚otnicka przeczytaÅ‚em. Ciekawe, która z nichbyÅ‚a w JanisÅ‚awicach? O ile ten antykwariat w ogóle istnieje wtrÄ…ciÅ‚ Jacek
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- Indeks
- Nienacki Zbigniew Pan Samochodzik i ... Tajemnica tajemnic
- Zbigniew Nienacki (Andrzej Pilipiuk) Pan Samochodzik i sekret alchemika Sędziwoja
- (18) Szumski Jerzy Pan Samochodzik i... Bursztynowa Komnata tom 1
- Zbigniew Nienacki Pilipiuk Andrzej Pan Samochodzik I Tajemnica Araratu Cz 2
- PS99 Pan Samochodzik i Bractwo Dębu Marek Żelech
- PS51 Pan Samochodzik i Krzyż Lotaryński Niemirski Arkadiusz
- PS14 Zbigniew Nienacki Pan Samochodzik i Czlowiek z UFO
- PS25 Pan Samochodzik i Skarby wikingow t.2 Niemirski Arkadiusz
- PS91 Pan Samochodzik i Zamek w Rynie Sebastian Miernicki
- Vina Jackson Osiemdziesiąt Dni 05 Osiemdziesiąt Dni Białych
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- biegajmy.htw.pl