[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Chcieli odszukać ukrytÄ… machinÄ™! Zbiegiem kolejnych stuleci Bractwo DÄ™bu stawaÅ‚o siÄ™ jednak grupÄ… o coraz mniejszym znaczeniuoraz wpÅ‚ywach.Dopiero dziaÅ‚ania niejakiego Augusta Rilknota w latach dwudziestychpoprzedniego stulecia przywróciÅ‚y organizacji dawnÄ… Å›wietność. Ale dlaczego przykÅ‚adano tak dużą wagÄ™ do tej starożytnej machiny?  zapytaÅ‚em. Ztego co pan mówi wynika, że byÅ‚o to tylko urzÄ…dzenie mechaniczne.Rozumiem, że wÅ›redniowieczu jego dziaÅ‚anie oraz obraz wszechÅ›wiata, jaki prezentowaÅ‚o, mogÅ‚o budzić emocje.Ale tuż przed drugÄ… wojnÄ… Å›wiatowÄ…? Wydaje mi siÄ™ to maÅ‚o prawdopodobne. I tu nadszedÅ‚ czas, aby ujawnić zródÅ‚o mojej wiedzy  oÅ›wiadczyÅ‚ Witas Pagajun.Otóż profesor Karl Lepaniak prowadziÅ‚ w latach trzydziestych badania na zlecenie Bractwa DÄ™bu iodnalazÅ‚ w koÅ„cu zaginiony mechanizm.Swoje poszukiwania opisaÅ‚ pózniej szczegółowo wksiążce zatytuÅ‚owanej  O tajemnej maszynerii starożytnej.Niestety, to dzisiaj prawdziwy rarytas,bo niemal caÅ‚y nakÅ‚ad spÅ‚onÄ…Å‚ w drukarni.ZachowaÅ‚o siÄ™ podobno tylko kilka egzemplarzy i to bezoprawy introligatorskiej.Mnie udaÅ‚o siÄ™ przeczytać tÄ™ pracÄ™ przez przypadek.To byÅ‚o na poczÄ…tkulat pięćdziesiÄ…tych.Wtedy nie interesowaÅ‚em siÄ™ jeszcze tak bardzo zagadkami i niezwykÅ‚oÅ›ciamitego Å›wiata, ale pamiÄ™tam, że książka wywarÅ‚a na mnie ogromne wrażenie.DowiedziaÅ‚em siÄ™ zniej, że zanim profesor przystÄ…piÅ‚ do prac wykopaliskowych, przestudiowaÅ‚ podobno bardzo dużokrzyżackich dokumentów i to dziÄ™ki nim poznaÅ‚ historiÄ™, którÄ… tu opowiedziaÅ‚em.Sam jednakprzyznaÅ‚ w swej książce, że na urzÄ…dzenie natrafiÅ‚ nie tyle dziÄ™ki analizie zapisów czy jakimÅ›szczególnym zdolnoÅ›ciom.PomógÅ‚ mu raczej przypadek i szczęście.A w archeologii szczęście torzecz ważna.Profesor odkryÅ‚ podobno w CheÅ‚mnie jakieÅ› podziemia siÄ™gajÄ…ce daleko poza muryobronne.To wÅ‚aÅ›nie tam ukryty byÅ‚ starożytny mechanizm. Podziemia? W CheÅ‚mnie? Pierwsze sÅ‚yszÄ™  zdziwiÅ‚em siÄ™ w duchu..Lepaniak napisaÅ‚, że urzÄ…dzenie odwzorowywaÅ‚o nie tylko ukÅ‚ad sÅ‚oneczny 71 kontynuowaÅ‚ Pagajun. ByÅ‚a tam podobno również tarcza ze zÅ‚ocistymi wskaznikami, którÄ… wprzekazach okreÅ›lano nazwÄ…  Jaskinia demona.Profesor podkreÅ›laÅ‚ w swym dziele, że zetknÄ…Å‚ siÄ™z relacjami, wedÅ‚ug których odpowiednie ustawienie wskazników.UrzÄ…dzenie kumulowaÅ‚opodobno jakÄ…Å› dziwnÄ… moc, która objawiaÅ‚a siÄ™ w postaci czerwonej poÅ›wiaty.Każdy, kto znalazÅ‚siÄ™ pod jej wpÅ‚ywem dysponowaÅ‚ pózniej niezwykÅ‚Ä… mocÄ…. Tu profesora Lepaniaka poniosÅ‚a chyba nieco fantazja  powiedziaÅ‚em. Chociaż zdrugiej strony.Bractwo DÄ™bu wÅ‚ożyÅ‚o przecież tyle siÅ‚ i Å›rodków, aby odnalezć urzÄ…dzenie. Ciekawe jest też to, że machina zniknęła w tajemniczych okolicznoÅ›ciach. zaczÄ…Å‚Witas Pagajun. Szkoda, że profesor nie napisaÅ‚ w książce, co miaÅ‚ na myÅ›li. WedÅ‚ug moich informacji, Bractwo DÄ™bu w brutalny sposób zabraÅ‚o mu mechanizm, kiedyplanowaÅ‚ zaprezentowanie swojego znaleziska Å›rodowisku naukowemu  oÅ›wiadczyÅ‚em.Wydarzenie miaÅ‚o dosyć dramatyczny przebieg i zostaÅ‚o okupione Å›mierciÄ… dwóch córekLepaniaka. Taaak  mruknÄ…Å‚ gospodarz. Kiedy czytaÅ‚em  O tajemnej maszynerii starożytnej , toprzez caÅ‚y czas miaÅ‚em wrażenie, że fascynacja Bractwem DÄ™bu byÅ‚a u Lepaniaka równie silna jakniechęć do niego.Teraz rozumiem już dlaczego.72 ROZDZIAA DZIEWITYWYJAZD SAU%7Å‚BOWY " WSZECHWAADZA SZEFÓW " PASIASTA %7Å‚AGLÓWKA " SIAAPRZYPADKU " UROCZY EGZAMIN " TELEFON DO INSPEKTORA " PANI BASIA "SPACERKIEM PO CHEAMNIE " PIZZERIA I LIZCIK " SPOTKANIE W KAPLICYNastÄ™pnego dnia zjawiÅ‚em siÄ™ w ministerstwie jeszcze przed panem Tomaszem.Wieczornadyskusja z Wojtkiem oraz nocne przemyÅ›lenia doprowadziÅ‚y mnie do prostego wniosku: trzebakoniecznie pojechać do CheÅ‚mna i rozejrzeć siÄ™ po miasteczku.ByÅ‚em o tym absolutnieprzekonany, ale chciaÅ‚em jeszcze zarazić swojÄ… ideÄ… pryncypaÅ‚a.Jego wiedza oraz doÅ›wiadczeniemogÅ‚y okazać siÄ™ bezcenne.ZaparzyÅ‚em wiÄ™c szklankÄ™ aromatycznej herbaty i postawiÅ‚em jÄ… nabiurku Pana Samochodzika.Szef zjawiÅ‚ siÄ™ kilka minut pózniej.ByÅ‚ w Å›wietnym humorze, a to byÅ‚a poÅ‚owa sukcesu. Jaki masz interes?  zapytaÅ‚ spoglÄ…dajÄ…c na parujÄ…cÄ… szklankÄ™. ChciaÅ‚em zaproponować wycieczkÄ™ do CheÅ‚mna  powiedziaÅ‚em. OczywiÅ›cie wramach obowiÄ…zków sÅ‚użbowych. W takim razie opowiadaj  westchnÄ…Å‚ pan Tomasz siadajÄ…c za biurkiem. Co takiegoodkryÅ‚eÅ›?Najwidoczniej byÅ‚em bardzo przekonujÄ…cy, ponieważ pięć godzin pózniej wehikuÅ‚ mknÄ…Å‚szosÄ… pomiÄ™dzy Lipnem a Toruniem, która od dawna zasÅ‚użyÅ‚a już na remont.Pan TomaszprowadziÅ‚ samochód pewnÄ… rÄ™kÄ… i niczym rajdowiec omijaÅ‚ co wiÄ™ksze dziury w asfalcie [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  • Linki