[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.To będzie nowe doświadczenie i oczekiwała go zniecierpliwością.Miała nadzieję, że nikogo nie zaszokuje widokkobiety w spodniach, ale nie zamierzała zniszczyć sukienki nagrzbiecie jakiegoś głupiego zwierzaka.- Wyglądasz zupełnie jak jakaś ulicznica - stwierdziła babcia,lustrując ją od góry do dołu.W jej glosie Christina wyczula jednak coś w rodzajurozbawienia pomieszanego z irytacją.Nie miała wątpliwości, iżbabcia rozgłosi swoją opinię po to tylko, by zbulwersować wszystkichdookoła.- Dziękuję, babciu - nie warto było dodawać nic więcej.-Czyjesteś gotowa na spotkanie z wielbłądami?- Owszem.- Pani Mayhew stanęła prosto i przywołała na twarzjedną ze swoich najbardziej bojowych min.Christina była przekonana,że spryt babci wystarczy do przechytrzenia niejednego wielbłąda.-Jestem też gotowa, żeby doprowadzić do szału twojego obleśnegoadoratora - dodała ze złośliwym uśmiechem.- Którego? - spytała Christina, zatrzymując się z przekręconą dopołowy klamką w dłoni.- Jak to którego? - warknęła babcia.- Tego Pablum czy jak mutam.88RS- Pablo.Ach tak, rozumiem.- Christina też miała go serdeczniedosyć.Jeśli spróbuje dotknąć jej choćby końcem palca, połamie muwszystkie kości.Opowiedziała babci o dziwnym zachowaniu Martina podczaswczorajszych zdjęć, ale starsza pani nie dopatrzyła się w tym niczegonadzwyczajnego.Christina jednak nadał była lekko zszokowana.O ilewybryki babci nie były już w stanie jej zaskoczyć, to postępowaniereżysera okazało się niemiłą niespodzianką.Znił się jej całą noc.A za każdym razem, gdy w pobliżupojawiał się Pablo Orozco, był on przez Taffta bezlitośnienokautowany.Christina stwierdziła, że jej sny wcale nie odbiegały odrzeczywistości, tyle że Martin nie miał wczoraj wyraznego powodu,by pobić Orozco.Uśmiechnęła się pod nosem.Chyba nie miałaby nicprzeciwko temu, by jej senne widzenia okazały się prorocze.Sny były dziwnym zjawiskiem.Christina czytała o człowieku,który nazywał się Jung i który z zapałem oddawał się ich interpretacji,nie była jednak pewna, czy badania te miały jakąkolwiek realnąwartość naukową.Być może był to tylko rodzaj pobożnych życzeń,pomyślała, schodząc wolno po schodach.Zastanawiała się, czy jej sny wynikały z potrzeby posiadania uswego boku obrońcy czci kobiecej.Przecież nigdy czegoś takiego nieodczuwała.Potrafiła sama zadbać o siebie.Zawsze tak było.W każdym razie ktoś, kto miał być lekarzem, nie powinienokazywać zbyt wielu emocji.Szczególnie, jeśli ten ktoś był kobietą izamierzał zdobyć typowo męski zawód W zdominowanym przez89RSmężczyzn świecie.A tak właśnie jest w wypadku Christiny.Musiwalczyć.Musi być dwukrotnie bardziej inteligentna i trzy razybardziej sprytna, jeśli chce osiągnąć swoje cele.Gdzieś w głębi duszy czuła jednak, że nie miałaby nic przeciwkotemu, gdyby Martin zechciał ją chronić.Choć może niekoniecznie wtaki sposób, jak wczoraj.Nagle przypomniała sobie rozbieraną scenę w łazni, w którejmiała zagrać.Nie była pewna, czy dobrze robi, zgadzając się na to.Grała niewolnicę, której pożądał odrażający brat faraona Ramzesa II.A zatem choć jedna scena powinna ukazywać, dlaczego wybrał akuratją jako obiekt swoich zalotów.A najlepszym i najprostszym sposobembyło w tym wypadku ukazanie na ekranie jej fizycznych atrybutów.Pablo Orozco grał jednego z towarzyszy Mojżesza, równieżpałającego uczuciem do Christiny.W ostatniej chwili miał wyratowaćniewolnicę ze szponów jej prześladowcy i tym samym ocalić jejcześć.Wczorajsza scena była niezbędna dla dalszego rozwoju akcji.Christina przemyślała wszystko i doszła do wniosku, iż powinnabyć zadowolona, że skończy się tylko na jednej rozbieranej scenie.Mimo to świadomość, że Orozco będzie się na nią gapił w takintymnej sytuacji, nie była zbyt przyjemna.Gdyby to chodziło oMartina.nie, to idiotyczne.Martin jest producentem i reżyserem.Choć uroda predestynowała go do gry w filmach, nie był gwiazdą.Christina będzie jakoś musiała znieść obecność Pabla na planiefilmowym.90RSMiała tylko nadzieję, że Tafft nie każe jej powtarzać tegonieszczęsnego ujęcia trzydzieści cztery razy.Tego już nie przeżyje.Bez przesady.Najważniejsza teraz była jej dalsza nauka.Apotem leczenie ludzi.A praca w filmie była jedynie środkiem do celu.Nagle przypomniała sobie, jak została wezwana przed senatuczelni w Los Angeles.Oświadczono jej wówczas, że nie dostaniestypendium na dalszą edukację, ponieważ jest kobietą.Stypendiazarezerwowane były dla mężczyzn, gdyż oni mogli wykorzystaćswoją wiedzę w praktyce.A kobiety miały rodzić dzieci.Christinachciała poprosić o jakieś bliższe wyjaśnienia, nie zdobyła się jednakna to.Byliby tylko zaszokowani.Kobieta, dzieci i praca zawodowanie łączyły się w jedno w zatwardziałych konserwatywnych umysłachczłonków senatu.Ale ona im jeszcze pokaże, Ona, której wyniki w nauce byłyponadprzeciętne i dziesięć razy lepsze od wyników mężczyzn, którymprzyznano stypendia, udowodni, na co ją stać.Do diabła! Kiedy tam siedziała, senat uczelni przypominał stadonapuszonych wron.A ona jak nikt inny zasługiwała na to stypendium.Zwiat czasami doprowadzał ją do szaleństwa.Trudno.Jeśli to będzie konieczne, rozbierze się jeszcze dziesięćrazy przed kamerami, byle tylko zgromadzić niezbędną kwotę.A jeśliMartin każe jej trzydzieści cztery razy wychodzić z kąpieli, to też niebędzie protestować.Ten świat nie traktuje kobiet sprawiedliwie.Christinie niepodobało się to, jednak nie miała zamiaru się poddawać.Była w tak91RSbojowym nastroju, że zacisnęła pięści.Teraz gotowa jest stawić czoławszystkim - Pablowi Orozco, tuzinowi wielbłądów, a nawetMartinowi Tafftowi.Razem z babcią zjadły śniadanie w swoim pokoju, tak więcChristina nie miała okazji spotkać tego ranka nikogo z PeerlessStudio.Jednak kiedy tylko zeszła na dół, sytuacja uległa zmianie.George Peters i jego ekipa cały czas montowali dekoracje.Christina widziała z pewnej odległości, jak wzniecali tumany kurzu.Dochodził ją też okropny hałas młotów i pił.Dostrzegła też Benjamina Egana, szefa kamerzystów w PeerlessStudio, oraz męża Karen Crenshaw testujących sprzęt.ZdaniemChristiny to było bardzo postępowe, że Karen nie przyjęła po ślubienazwiska męża
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- Indeks
- Oates Joyce Carol Moja siostra, moja milosc
- Wilson Gayle Intryga i milosc 15 Zbuntowane serce
- Edwards Eve Kroniki rodu Lace Gra o milosc
- Laurens Stephanie Klub niezdo We wladzy milosci
- Crowley John Aegipt 02 Milosc i sen
- WojtyĹa Karol Milosc i odpowiedzialnosc
- Gargas Gabriela Trudna milosc
- 1505 1864, HistoriaPolski 1764 1864 3
- Robert Jordan Koło czasu 03 Wielkie Polowanie
- Edward P. Comentale, Andrzej Ga T.E. Hulme
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- biegajmy.htw.pl