[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ledwie wypiÅ‚, już mu Herman nalaÅ‚ drugi.- E! panie artysto - odezwaÅ‚ siÄ™ - dlaczegożeÅ› to tak byÅ‚ dla mnie srogim anielitoÅ›ciwym, gdym w myÅ›li niewinnej niósÅ‚ hoÅ‚d uczuć i kwiatów piÄ™knejVioli.SzerszeÅ„ siÄ™ zmiÄ™szaÅ‚ niespodzianym tym wspomnieniem, aż mu gÅ‚owa wrosÅ‚aw ramiona. MoÅ›ci dobrodzieju, panie grafie!  odezwaÅ‚ siÄ™ skonfundowany. Totrzeba znać skÅ‚ad okolicznoÅ›ci, jak mówi mistrz  wedle stawu grobla.SÄ…obowiÄ…zki, które czÅ‚ek speÅ‚nia, choćby gardÅ‚em naÅ‚ożyć przyszÅ‚o.Jest todziewica powierzona pieczy naszej, niby to mojej I pani PawÅ‚owej, osobawielkiego talentu, która cienia korupcji siÄ™ lÄ™ka. Ależ ja nie miaÅ‚em żadnych zÅ‚ych zamiarów i nie mam ich, a tyle onawzbudza we mnie sympatii. I godnÄ… jej jest!  przerwaÅ‚ z zapaÅ‚em SzerszeÅ„. Dziewica udarowananader szczęśliwie, bÄ™dzie to kiedyÅ› ozdoba sceny stoÅ‚ecznej, panie grafie; osobauczuć delikatnych.chociaż ojciec, bo ojca znaÅ‚em, szelma, pijaczysko byÅ‚ostatni, coÅ›my go na klucz zamykać musieli, gdy mu grać przypadÅ‚o.ale też byÅ‚ artysta.osobliwy.PiÅ‚, to piÅ‚.a graÅ‚.chyba już nie można lepiej.nierazÅ‚zami zlewaÅ‚em rÄ™kopism, takem siÄ™ Å›miaÅ‚, gdy jenialnie poczÄ…Å‚ IckazapieczÄ™towanego przedstawiać.Herman sÅ‚uchaÅ‚, usiÅ‚ujÄ…c utrzymać poważnÄ… twarz i uważne oblicze.SzerszeÅ„,raz puszczony, paplaÅ‚, ani go byÅ‚o powstrzymać.- OmyliliÅ›cie siÄ™, przypisujÄ…c mi jakieÅ› zwodzicielskie intencje - rzekÅ‚ w koÅ„cu -ja tylko przez miÅ‚ość dla sztuki uczcić chciaÅ‚em jej kapÅ‚ankÄ™.- KapÅ‚ankÄ™! - powtórzyÅ‚ SzerszeÅ„ - Å›licznie powiedziano - kapÅ‚ankÄ™.ona jest wistocie kapÅ‚ankÄ… sztuki.ale to dziecko, niewinnoÅ›ci i delikatnoÅ›ci peÅ‚ne -Szerszeniowi wino plÄ…taÅ‚o już wyrazy.- Spodziewam siÄ™, że innÄ… razÄ…, gdybym przyszedÅ‚, mój panie SzerszeÅ„, wymnie za drzwi nie wyszlecie.Stary sufler zamilkÅ‚ nagle, wino mu zgorzkÅ‚o, uczuÅ‚ podstÄ™p, odstawiÅ‚ lampkÄ™,wstaÅ‚ od stoÅ‚u i przybraÅ‚ postać tak poważnÄ…, jak gdy grywaÅ‚ monarchów nawarszawskiej scenie. Panie grafie  rzekÅ‚  Å›wiÄ™te jest uczucie obowiÄ…zku.przepraszam, alesumienie by mi nie dozwalaÅ‚o pobÅ‚ażyć.nigdy! Raczej Å›mierć, raczejmÄ™czarnie, niż honor postradać.Herman siÄ™ zaczÄ…Å‚ Å›miać i uÅ›cisnÄ…Å‚ go. Idzże sobie z Bogiem  rzekÅ‚  nie mamy co dÅ‚użej gadać z sobÄ….OsÅ‚upiaÅ‚y SzerszeÅ„, którego zostawiÅ‚ samego z lampkÄ… i sumieniem, obejrzaÅ‚siÄ™, wypiÅ‚ wino, otarÅ‚ usta i z zadowoleniem a dumÄ… opuÅ›ciÅ‚ Å›wiÄ…tyniÄ™ Bachusa;spózniwszy siÄ™ do Sylwana, już go w domu nie zastaÅ‚, chÅ‚opcu tylko w dÅ‚ugiej,dobranymi wyrazy wyrzeczonej mowie oznajmiÅ‚, iż Viola upraszaÅ‚a panaSylwana, aby jÄ… byÅ‚ Å‚askaw wolnÄ… chwilÄ…  odwiedzić.ZabierajÄ…c siÄ™ caÅ‚Ä… swÄ… przygodÄ™ powierzyć żonie i wykazać jej heroizm, zjakim siÄ™ oparÅ‚ pokusie, SzerszeÅ„, z wolna zażywajÄ…c tabakÄ™, ze spokojnymsumieniem powróciÅ‚ do domu.IXPrzybycie staroÅ›cinej z HannÄ… poruszyÅ‚o caÅ‚Ä… mÅ‚odzież i wszystkie rodziny,których latoroÅ›le mogÅ‚y mieć jakÄ…kolwiek nadziejÄ™ zbliżenia siÄ™ do panaAleksandra Junoszy i jego córki.Ile nowych surducików i fraków pozamawianou krawców  wyliczyć trudno; jak starannie badano, gdzie by te panie spotkać iwidzieć można, jak siÄ™ wcisnąć do ich domu  domyÅ›li siÄ™ każdy, cowystÄ…pienia na Å›wiat nowy mÅ‚odej, piÄ™knej i bogatej dziedziczki byÅ‚ kiedyprzytomnym.Starsi liczyli na wpÅ‚ywy, mÅ‚odsi przeglÄ…dali siÄ™ w zwierciadÅ‚ach, muskali wÄ…sy iwzdychali.Szczególniej powabne, trzeba to wyznać ze smutkiem, byÅ‚y milionypanny Hanny, o nie siÄ™ też najstaranniej dowiadywano.W tym wiekuniezmiernie praktycznym zwiÄ…zek małżeÅ„ski jest przede wszystkim dobryminteresem; rachuje siÄ™ dochody - reszta dodatkowo i podrzÄ™dnie przychodzi. Zalety panny, jej piÄ™kność, wyksztaÅ‚cenie, charakter niejeden raczej zaprzeszkody i ciężary uważaÅ‚ niż za ponÄ™tÄ™.W koÅ‚ach poważnych ojców, matek,dziadków i krewnych wiedziano tak dokÅ‚adnie, co panna Hanna mieć może ponajdÅ‚uższym życiu ojca, po najdÅ‚uższym życiu babki (forma zwyczajna) - wziemi i w kapitaÅ‚ach, jakby urzÄ™downie stan ich majÄ…tkowy zbadano.ZnanopoÅ‚ożenie dóbr, gatunek ziemi, dochody, ciężary - i bilans wypadaÅ‚ tak Å›wietnie,iż HannÄ™ ogÅ‚oszono za najpiÄ™kniejszÄ… partiÄ™, jaka siÄ™ w tych czasach nastrÄ™czyćmogÅ‚a.O Hannie mówiono też czasami, lecz z pewnym ubolewaniem nadwpÅ‚ywami, które, jak siÄ™ domyÅ›lano, nad umysÅ‚em jej zapanowaÅ‚y.Godzili siÄ™wszyscy na to, iż należaÅ‚o przez pobożnÄ… babuniÄ™ oddziaÅ‚ywać na wnuczkÄ™,starać siÄ™ usunąć LeliÄ™, a nade wszystko jej brata, i czuwać nad pÅ‚ochymOlesiem.U pana prezesa wieczorem nazajutrz cichÄ… radÄ™ zÅ‚ożono w kÄ…tku salonu  bylisami ludzie poważni. Jest to okoliczność  rzekÅ‚ Paprzyca - na pozór nader maÅ‚ej wagi  pannana wydaniu  lecz zważywszy towarzyszÄ…cy jej skÅ‚ad rzeczy, przedstawia siÄ™to inaczej.W tym stanie spoÅ‚eczeÅ„stwa wojujÄ…cym, w jakim my siÄ™ znajdujemy,gdy wszelkie siÅ‚y gromadzić trzeba ku obronie porzÄ…dku i zdrowych zasad,majÄ…tek stanowi dzwigniÄ™; wypuÅ›cić go z rÄ…k ludzi dobrze myÅ›lÄ…cych, a dać wewÅ‚adanie tym, co go przeciwko nam użyjÄ…  byÅ‚oby niedarowanym grzechem.Panna musi wyjść za jednego z tych, co do naszego obozu należą.RÄ™ka jej możebyć nagrodÄ… zasÅ‚ugi, Å›rodkiem do podtrzymania imienia - sÅ‚owem, my niÄ…dysponować powinniÅ›my.Niektórzy zatem kandydatów zaczÄ™li przedstawiać, miÄ™dzy którymi byÅ‚ iLubicz, byÅ‚ i hrabia RamuÅ‚t, byli i inni mÅ‚odzieÅ„cy.Kuczaba uczyniÅ‚ uwagÄ™, iż Sylwan, dla którego, jak sÅ‚yszaÅ‚, panna miaÅ‚a dawnÄ…sympatiÄ™, niebezpiecznÄ… stawaÅ‚ siÄ™ przeszkodÄ… do przeprowadzenia planów.- Hm.ten jegomość, przybÅ‚Ä™da jakiÅ› - rzekÅ‚ Paprzyca - wcale strasznym niejest.W ostatecznym razie Å‚atwo by siÄ™ go pozbyć przez policjÄ™.poszlakowanyo czerwoność.wpÅ‚yw może wywierać szkodliwy.Z bolem serca, lecz gdy otak ważne idzie sprawy, do ostatecznych Å›rodków rzucić siÄ™ bÄ™dziekoniecznoÅ›ciÄ….KtoÅ› z boku zaprotestowaÅ‚ cicho. Zapewne  zawoÅ‚aÅ‚ Paprzyca  nie zrobi siÄ™ tego na lekko i bez potrzeby,lecz jeÅ›liby okazaÅ‚a siÄ™ konieczność  il faut en passer par là.Narada byÅ‚a dÅ‚uga i ograniczyÅ‚a siÄ™ do maÅ‚ego kółka adeptów, a ostateczniepostanowiono wciÄ…gnąć nazajutrz DoÅ‚Ä™gÄ™ i z nim o tym pomówić, jako zprzyjacielem domu.DoÅ‚Ä™ga mógÅ‚ być bardzo użytecznym.W tego rodzaju podziemnych robotkach miaÅ‚ zrÄ™czność, znaÅ‚ drogi, umiaÅ‚, nieokazujÄ…c po sobie, i ludzmi obracać, i przekonania szczepić, i plotki jak minypodsadzać lepiej niż dziesięć starych dewotek [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  • Linki