[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Za Shadoe i Warrena Pithany wzniosła toast kieliszkiem szampana. Niech ichmiłość trwa wiecznie.Rozległ się dzwięk kryształowych szkieł.Warren pochylił się w stronę pięknej pannymłodej i objąwszy ją czule, długo całował.Niejeden fotograf czy reporter, którzy bezustannie tropili każdy krok młodego lorda, od-dałby wszystko, by móc teraz zrobić zdjęcie dla swojej gazety.Janna nie mogła oprzeć sięprzykremu uczuciu goryczy.Patrząc na zakochanych, myślała o Nicku.Mimo że sprawa roz-wodowa zakończyła się już kilka tygodni temu, Nick wciąż nie dawał znaku życia.Straciła na-dzieję, że się odezwie.Zresztą ostatnie spotkanie w jej biurze dowiodło, że między nimiwszystko skończone.Nick nie kochał jej.Musiała spojrzeć prawdzie w oczy, nawet jeśli była ażtak bolesna.Mogła bez końca powtarzać, że go kocha.Dla Nicka i tak najważniejsza była pracai.Amanda Jane. Ty będziesz następna usłyszała głos ciotki Pithany.Starała się uśmiechnąć, choć najchętniej wybuchnęłaby płaczem.Oczywiście Nick oka-zał się na tyle dobrze wychowany, że złożył Pithany wizytę po powrocie ze Stanów.Nie ukry-wał przed nią zamiaru opuszczenia Malty. Należycie do siebie.RLJanna chciała w to wierzyć, ale rzeczywistość okazywała się mniej romantyczna.Lossprzyjał jej w interesach.Znalazła się na samym szczycie hotelowego imperium Pithany Cran-dall, nie mogła jednak podzielić się swym szczęściem z człowiekiem, którego tak bardzo ko-chała.Blue Grotto okazał się olbrzymim sukcesem.Od jego otwarcia przedstawiciele firm tury-stycznych zabiegali o to, by Janna czym prędzej zbudowała podobne hotele na Costa Esmereldai Menorca.Służący wniósł na taras olbrzymi tort weselny.Warren podszedł do siostry.Stanął obokniej i powiedział: Próbowałem złapać Nicka w Atlancie.Niestety, nie odpowiadał na moje telefony.Janna miała ochotę wykrzyknąć, by przestali wreszcie mówić w jej obecności o NickuJensenie.Opanowała się jednak w porę.To nie była ich wina, tylko jej rana nie zdążyła sięjeszcze zagoić. Słyszałam, że jego nowa praca jest bardzo absorbująca. Skoro mówimy o pracy, podobno Collis uczy na uniwersytecie w Durham.Czyż tonie jest zadziwiająca kariera? ton Warrena przepełniała ironia.Janna nie podzielała tego lek-ceważenia.Jej zdaniem Oxford czy Cambridge nie zawsze też gwarantowały najwyższy po-ziom nauczania. Ożenił się dwa dni temu powiedziała spokojnym głosem. Daj spokój roześmiał się Warren. Mówię poważnie.Annabelle Swarthmore jest teraz panią Coddington Pembroke., Skąd to wiesz? Niczego nie czytałem w gazetach. Kupiłam od niego udziały w Minera Mews.Sytuacja na rynku giełdowym była niedo-bra i Collis potrzebował pieniędzy na podróż poślubną.Warren uważnie przyglądał się siostrze. Nie jest ci przykro? spytał z obawą. Nie. Najchętniej powiedziałaby, że milczenie Nicka rani ją o wiele bardziej.Shadoeskinęła na Warrena, by pomógł jej w krojeniu tortu.Audrey podeszła do Janny z pełnym kieliszkiem szampana. Taxi jest prawie gotowa na wystawę w Atenach powiedziała.Janna była jej wdzięczna, że absorbuje ją własnymi kłopotami i pozwala choć na chwilęzapomnieć o Nicku Jensenie.Dentysta dla psów okazał się prawdziwym cudotwórcą.Zlikwi-dował zły zgryz u Taxi.Specjalnie wynajęty treser nauczył psa reagować na podstawowe ko-RLmendy.Naturalnie Janna tęskniła za Taxi, tym bardziej że przypominała jej o spędzonych ra-zem z Nickiem chwilach.Dobrze wiedziała jednak, że u Audrey psu będzie najlepiej. Chciałabym ci bardzo podziękować głos Audrey stał się dziwnie miękki i ciepły że sprowadziłaś Iana do domu.Pithany przez te wszystkie lata żyła zamknięta w świecie wła-snych wspomnień.Nikt z rodziny nie potrafił jej pomóc.Dopiero ty.Audrey pocałowała Jannę w policzek.Nigdy nie należała do kobiet, które łatwo okazująswoje uczucia, nawet wśród najbliższych osób.Jednak od śmierci Reginalda Audrey bardzo sięzmieniła na korzyść. Czas najwyższy, aby powiedzieć dobranoc małej Chloe zaproponowała Audrey.Obie weszły do olbrzymiego holu, po czym przemierzyły kilkanaście imponujących sal, poko-nały kręte schody dla służby i znalazły się w nowo urządzonej sypialni dla nowożeńców.Nia-nia Forsythe ubierała właśnie Chloe w małą jedwabną pidżamkę. Kupiłam jej specjalnie w Paryżu powiedziała z dumą Audrey. Jestem takaszczęśliwa, że mam nareszcie wnuczkę.Wzięła ostrożnie dziecko na ręce i pocałowała w nosek.Ktoś, kto poznałby lady Athertonrok temu, nigdy by nie przypuszczał, że jest zdolna do podobnych czułości. Mam nadzieję, że już wkrótce będziesz miała wiele braciszków i siostrzyczek uśmiechnęła się do dziecka. Ależ Audrey. No, przecież ona jeszcze nie rozumie Audrey zrobiła wielkie oczy, udając, że niepojmuje zgorszenia Janny
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- Indeks
- A==02==POTOMKOWIE HARDCATLEA Lewis Jennifer TANIEC Z NIEZNAJOMYM(LOUIS I SAMANTHA) (2)
- Graham Heather Za wszelkš cenę 01(Mroczny nieznajomy)
- Portret nieznanej damy Bennett Vanora
- Bennett Vanora Portret nieznanej damy
- Bracken Alexandra Mroczne umysły Nigdy nie gasnš
- Joanna Neil Nigdy dosyć czułoci
- Leonie Swann SprawiedliwoÂść Owiec
- Długosz Jan Roczniki czyli Kroniki... 3 [Księgi V i VI](2)
- Warren Robert Penn Gubernator
- Christian Jacq L'Assassin de la Tour de Londre
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- digitalbite.htw.pl