[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Andy wskazuje na kremowÄ… kanapÄ™ w salonie nakrytÄ… szarozielonÄ…narzutÄ… i takimi samymi poduszkami. Nowa? pyta. Tak potwierdza Margot. Czy nie jest Å›liczna? Bardzo potwierdza Andy z kamiennÄ… twarzÄ…, a ja od razu wiem,że nie mówi do koÅ„ca poważnie. BÄ™dzie jeszcze Å›liczniejsza, kiedymaÅ‚y pomaże jÄ… czekoladÄ…. MaÅ‚y albo maÅ‚a poprawia go Margot, wiodÄ…c nas do kuchni,gdzie czeka już brunch skÅ‚adajÄ…cy siÄ™ z tarty szpinakowej, naleÅ›ników zserem i saÅ‚atki owocowej. Mam nadziejÄ™, że jesteÅ›cie gÅ‚odni. Umieramy z gÅ‚odu mówi Andy.Margot proponuje, żebyÅ›my zjedli teraz, ponieważ na wieczórmamy zarezerwowany stolik w Bacchanalia , ulubionej restauracjirodziny Grahamów. Mama i tatuÅ› doÅ‚Ä…czÄ… do nas na miejscu.ObiecaÅ‚am im, że chociażtu mieszkamy, nie bÄ™dziemy was monopolizować. No wÅ‚aÅ›nie, zastanawialiÅ›my siÄ™, czy mama nie ma nic przeciwkotemu, że zatrzymaliÅ›my siÄ™ u was? pytam. Rozumie mówi Margot, skrapiajÄ…c swe naleÅ›niki syropemmalinowym. Ale poinformowaÅ‚a mnie również, że oczekuje, iż kiedyjej syn przyleci do Atlanty na wakacje, zatrzyma siÄ™ pod jej dachem koÅ„czy zdanie, naÅ›ladujÄ…c królewski akcent swojej matki.Andy wywraca oczami, a ja uÅ›miecham siÄ™, wdziÄ™czna losowi, żepomimo caÅ‚ego swego oddania Stelli mój mąż nie zdradza wÅ‚aÅ›ciwiecech typowego maminsynka.Tego bym chyba nie zniosÅ‚a.ByÅ‚amostatnio na Å›lubie, na którym matkÄ™ pana mÅ‚odego trzeba byÅ‚o podkoniec przyjÄ™cia odrywać od syna siÅ‚Ä….Tego typu zwiÄ…zki sÄ…zdecydowanie niezdrowe.Margot uważa, że zdarza siÄ™ tak czÄ™sto wprzypadku, gdy kobieta nie ma córki.Może chodzi o zazdrość, może oto, że, jak mówiÄ…, syn jest synem, dopóki siÄ™ nie ożeni, córka pozostajecórkÄ… przez caÅ‚e życie.Możliwe, że ma racjÄ™, ponieważ mimo że Stelladarzy Jamesa i Andy ego miÅ‚oÅ›ciÄ… i uwielbieniem, to i tak wiÄ™kszośćczasu i energii poÅ›wiÄ™ca Margot.PatrzÄ™, jak moja przyjaciółka krzÄ…ta siÄ™ po kuchni, i pytam, czy mogÄ™jej w czymÅ› pomóc.Margot krÄ™ci gÅ‚owÄ… i zabiera siÄ™ do nalewaniaherbaty z dużego dzbanka do trzech krysztaÅ‚owych szklanek, a doswojej wody Perrier.Zaprasza, byÅ›my usiedli, i daje Webbowi znak,by zmówiÅ‚ krótkÄ… modlitwÄ™ co jest o tyle dziwne, że żadne z nich niemodliÅ‚o siÄ™ ani nie chodziÅ‚o do koÅ›cioÅ‚a w czasach, kiedy mieszkali wNowym Jorku.Gdy formalnoÅ›ci staje siÄ™ zadość, Margot uÅ›miecha siÄ™ i życzywszystkim smacznego, a mnie przelatuje nagle przez gÅ‚owÄ™ myÅ›l, żepoza przeszÅ‚oÅ›ciÄ… nic mnie już z niÄ… nie Å‚Ä…czy.Jednak uczucie to znika,gdy za chwilÄ™ gadamy na wyÅ›cigi, skaczÄ…c z tematu na temat,omawiajÄ…c i analizujÄ…c wszystko i wszystkich w najdrobniejszychszczegółach.To wÅ‚aÅ›nie dlatego jesteÅ›my sobie z Margot tak bliskie,dlatego w ogóle zaprzyjazniÅ‚yÅ›my siÄ™ pomimo wszystkich dzielÄ…cychnas różnic my po prostu uwielbiamy ze sobÄ… rozmawiać.Webb i Andy nie zostajÄ… ani na chwilÄ™ dopuszczeni do gÅ‚osu, gdytymczasem my z entuzjazmem wymieniamy plotki zarówno na tematznajomych singielek z Nowego Jorku, które upijajÄ… siÄ™ co noc i jakoÅ› niepotrafiÄ… ustabilizować siÄ™ u boku miÅ‚ego faceta, jak i sÄ…siadek Margot zAtlanty, zatrudniajÄ…cych gosposie na peÅ‚ny etat po to, by móc grać wtenisa, chodzić na zakupy i umawiać siÄ™ na lunche. GdybyÅ› musiaÅ‚a wybrać pytam którym typem wolaÅ‚abyÅ› być? Hmm. zastanawia siÄ™. Sama nie wiem.Jedne i drugie sÄ… chybadość żaÅ‚osne. %7Å‚aÅ‚ujesz czasem, że odeszÅ‚aÅ› z pracy? pytam z wahaniem.Choćnie wyobrażam sobie, że mogÅ‚abym zrezygnować ze swojej karieryfotograficznej, to jednak nie oczekujÄ™ przecież dziecka.Być może towszystko zmienia. NaprawdÄ™ myÅ›laÅ‚am, że bÄ™dÄ™ żaÅ‚ować.Ale wÅ‚aÅ›ciwie jestem zbytzajÄ™ta. GrÄ… w tenisa? drażni siÄ™ Andy.WidzÄ™, jak usta Margot drżą leciutko. Czasami odpowiada. Ale przecież urzÄ…dzam dom.PrzygotowujÄ™ wszystko na narodziny dziecka.No i pracujÄ™charytatywnie.Nagle twarz Webba rozjaÅ›nia siÄ™. À propos urzÄ…dzania domu.Opowiedz swojemu bratu i Ellen, ktozajmuje siÄ™ naszym ogrodem. Webb upomina go Margot z żartobliwym wyrzutem i widzÄ™, jakjej jasna buzia robi siÄ™ różowa niczym azalia.Zawsze bawiÅ‚o mnie, jakzarówno Margot, jak i jej matka wpadajÄ… w zakÅ‚opotanie, czerwieniÄ…csiÄ™ nawet za innych, co jest oznakÄ… wielkiej empatii
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Linki
- Indeks
- Carter Janice Tamte plaże, tamte dni
- Laini Taylor Córka dymu i koœci 02 Dni krwi i œwiatła gwiazd
- SR053. Woods Sherryl Aż do końca moich dni
- Vina Jackson 01 Osiemdziesišt dni żółtych
- Wood Carol Kochanek na smutne dni
- Hudsonowie z Hollywood 2.2 Emily McKay Miłosny scenariusz
- § Monsunowe dni El Omari Laila
- Maguire Emily Ujarzmić bestię.(1)
- Vina Jackson Osiemdziesišt dni 03 Osiemdziesišt dni czerwonych
- Feist Raymond E. Wojna ÂŚwiatów 01 Adept Magii
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- szkla.opx.pl