[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Z samego środka tego piekła spojrzał na Sama. Nie.To nie może się tak skończyć.Te kryształy są moje.I runął na podłogę.Jego aura i płomienie psi zgasły nagle inieodwołalnie.Sam podniósł kryształowy rewolwer i spojrzał na Abby. Mówiłem ci, że to kiepski plan  powiedział. Mnie się wydaje, że całkiem dobrze nam poszło  odparła.Jej głosbrzmiał zdecydowanie zbyt wysoko i cienko.Przytuliła się gwałtownie do Sama, a on objął ją mocno ramionami.361RLT Rozdział 47NIE ROZUMIEM  zwrócił się Dawson do Sama. Jak zdołałeśwyśledzić Knoxa? Obserwował Abby przez lornetkę i upewnił się, żejedynie ona zeszła z samolotu.Ta wysepka to przecież tylko większa skała.Usłyszelibyśmy najcichszy nawet silnik.Znowu znajdowali się w Copper Beach.Sam wezwał przez telefonsamolot, który czekał nieopodal.Pilot był jednym z mieszkańców CopperBeach.Nie zadawał pytań o niezwykły kurs.Abby siedziała przy kominku, a Newton na podłodze u jej stóp.Willow zrobiła dla wszystkich kawę.Ona i Elias w napięciu przysłuchiwalisię rozmowie. Część drogi przepłynąłem na jednym ze stateczków, z którychpokazują orki turystom  powiedział Sam. Pomyślałem, że Knox nieprzejmie się specjalnie, jeśli zobaczy w oddali statek pełen turystów. Rozumiem  odparł Dawson. A jak odbyłeś resztę drogi na wyspę? Kajakiem.Kajaki są niemal bezgłośne.Przybiłem do wyspy zdrugiej strony i dalej poszedłem pieszo.Starałem się nie rzucać w oczy iobserwowałem sytuację z drzew.Miałem zamiar wkroczyć do akcji, kiedytylko Abby zacznie łamać kod psi.Wiedzieliśmy, że jeśli nawet nie uda jejsię obezwładnić Landera energią kodu, z pewnością zaprzątnie jego uwagęna tyle, żebym mógł wejść na pokład.Dawson pokręcił głową. Nadal nie rozumiem, o co chodzi z tym kodem.Knox cały czaspowtarzał, że Abby ma nie tylko zdobyć dla niego ten notatnik, ale też gorozkodować.Na początku myślałem, że chodzi o prawdziwy kod, taki, w362RLT którym pewne cyfry i litery mają ukryte znaczenie.Kiedy zdałem sobiesprawę, że on wierzy, iż notatnik jest zaszyfrowany jakimś rodzajempsychicznej energii, uznałem, że jest po prostu stuknięty. Myślę, że w pewnym sensie był stuknięty  odezwała się Abby. Ale ty nie jesteś. Dawson spojrzał na nią. Nigdy nie byłaś.Rodzina myliła się co do ciebie.W tej całej sprawie z paranormalną energiącoś jest, prawda? Czemu tak myślisz?  spytała Abby z uśmiechem. Czułem, że coś dziwnego się stało, kiedy Knox wycelował we mnieten dziwny rewolwer, a potem jeszcze raz, kiedy dałaś mu notatnik.Jakby wśrodku kabiny nagle rozpętała się burza.Powietrze wydawało się czymśnaładowane. Dawson popatrzył na Sama. Kiedy ty wszedłeś, to uczuciestało się tysiąc razy gorsze.Już dawno nie doświadczyłem czegośpodobnego. A kiedy ostatnio doznałeś takiego wrażenia?  spytała Abby. Tego dnia, kiedy spaliłaś książkę w wannie, a mama uznała, żechciałaś podpalić dom. Patrząc wstecz, muszę przyznać, że miała powody do niepokoju przyznała Abby. Wtedy moje zdolności dopiero się rozwijały.Nie miałampojęcia, co robię. Mamę najbardziej przerażało, że zdawałaś się wierzyć, iż podpaliłaśtę książkę jakąś mentalną energią.Ale tak właśnie było, prawda?Abby westchnęła. Mniej więcej.Elias spojrzał na Sama.363RLT  Musimy odnalezć zaginione kryształy.Mamy jeden notatnik i dużeszanse, że znajdziemy drugi w rzeczach Frye'a.Mamy też rewolwer Knoxa.Jest się o co zahaczyć. Ale przed nami jeszcze długa droga  odparł Sam. Będziemypotrzebowali pomocy Judsona i Emmy.Tylko im możemy zaufać i tylko onisą wrażliwi na kryształy z Phoenix.Willow podniosła filiżankę z kawą. Co zrobiliście z ciałem Landera Knoxa i jego jachtem? Upewniłem, że na pokładzie nie zostało nic, co mogłobydoprowadzić kogokolwiek do nas, a potem go zatopiłem  odparł Sam. Tęwyspę otacza głębina.Wątpię, czy kiedykolwiek odkryją wrak tego jachtu, ajeśli nawet, to nie sądzę, by wywołało to większe poruszenie.Jeszcze jedentragiczny wypadek w zatoce San Juan [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  • Linki